Zmartwiozaur jest małym dinozaurem, który często po prostu zamartwia się różnymi sytuacjami i sprawami „na zapas”.
Książka autorki Myszy, która chciała być lwem. Kolejna propozycja dla 2-4 latków, z której można się dowiedzieć, jak sobie pomóc w trudniejszych momentach.
Zmartwiozaur się martwi
Poznajemy w niej małego dinozaura, który zasadniczo jest zadowolonym z życia stworzeniem. Planuje spacer, śniadanie na powietrzu, pyszną zabawę.
Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.
Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.
Jednak te plany mącą mu zmartwienia. Myśli o tym, że może i fajnie byłoby iść na spacer, ale co, jeśli będzie okropna burza? Wszystko się popsuje.
Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.
Ucisk w żołądku
Oczywiście, że burza może być powodem do zmartwienia, ale chyba nie warto zamartwiać się rzeczami, na które nie mamy wpływu. O tym właśnie można porozmawiać z maluchami, które zamartwiają się nowymi sytuacjami.
Jednak, zamiast tylko powtarzać, że nie trzeba się martwić, warto dziecku podpowiedzieć, jak się przygotować na ewentualne niepokojące wydarzenia. Jasne, zdaję sobie sprawę z tego, że 2-3 latkowi nie da się tego tak po protu wyjaśnić. Ważne są jednak takie rozmowy, dzięki którymi dzieci (w przyszłości) już będą wiedziały co robić. A będą, bo rozmawialiśmy o tym od samego początku.
Nawet jeśli dzisiaj wygląda to tak, że nie działa, uwierz mi, działa, mówi to mama dziesięciolatki, dzisiaj zbieram żniwo tego, o czym rozmawiałyśmy już od dawna.
Nie daj sobie popsuć zabawy
Wracając jednak do naszego małego dinozaura i rozmów. Maluch przypomina sobie słowa mamy (rozmowy!) o tym, że nie warto się zamartwiać na zapas, bo to psuje zabawę tu i teraz.
Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.
Faktycznie, radość z tu i teraz jest (zwłaszcza dla dwulatka) jedną z najważniejszych aktywności dnia codziennego. Czytając słowa mamy, zapamiętując je (jeśli książka się spodoba, pewnie będziecie czytać w kółko), dziecko uczy się radzenia sobie z tymi zmartwieniami.
Książka o emocjach
Wydaje mi się, że ta prosta rymowanka przyda się też maluchom wybierającym się do żłobka lub przedszkola. One stoją przed nową sytuacją, nieznanym wyzwaniem, które jest powodem do zamartwiania się.
Jak przygotować dziecko do przedszkola? >>
Wtedy też, zamiast długich wywodów i logicznych argumentów, może przyjść z pomocą mały Zmartiozaur, który zna już sposób na taki stan ducha i wie, że motyle lepiej oglądać podczas spaceru, niż czuć w brzuchu z powodu zamartwiania się.
Autorka Rachel Bright
Ilustracje Chris Chatterton
Wydawnictwo Zielona Sowa
Książka dla dzieci w wieku 2-4 lata.
Zmartwiozaur i przyjaciele
Autorka Zmartwiozaura napisała też kilka innych, świetnych książek wspierających dzieci w rozumieniu różnych sytuacji. Jej książki przetłumaczono już na 15 języków.
Sprawdź cenę i dostepność:
- Mysz, która chciała być lwem >>
- Wilk, który się zgubił >> Zerknij na recenzję tej książki: Wilk, który się zgubił >>
- Wiewiórki, które nie chciały się dzielić >>
- Koala, który się trzymał >>
Lubię zaglądać do książek dla dzieci
Teraz razem możemy zajrzeć do środka i zerknąć na treści „pedagogicznym okiem”. Oglądasz fragment nagrania odcinka podcastu „Aktywne Czytanie – książki dla dzieci”, wejście na żywo na Instagramie Ksiazki_AktywneCzytanie >>
Weź pod uwagę, że recenzując książkę, czasem opowiadam całkiem sporo treści. Może być mały spoiler!
