Ada nie chce spać to moje odkrycie i zresztą styczniowa nowość roku 2022 wydawnictwa BIS. Jestem zachwycona prostym pomysłem Barbary Wicher na książkę wyciszającą przed snem. Tego szukałam od dawna.
Pewnie zdarzyła Wam się sytuacja, w której dziecko na hasło: Pora spać, stawia zdecydowany opór. Mnóstwo dzieci potrafi powiedzieć wprost, że szkoda im czasu na sen, wolą się bawić. Ach, ta młodość… 😉
Jednak dobrze wiemy i zapewne chcemy przekonać o tym dzieci, że sen jest potrzebny. Jednocześnie nie chcemy z wieczornego usypiania robić dramy. I słusznie, bo to bardzo ważne, w jakim nastroju kładziemy się spać. Świetnie, gdyby to były: radość, spokój, bliskość i poczucie bezpieczeństwa.
Moim zdaniem jest wielka szansa, że „Ada nie chce spać” właśnie w takie emocje wprowadzi maluchy.
A tu jeszcze artykuł na blogu Nie tylko dla mam pt. Co powiedzieć, kiedy dziecko nie chce iść spać >>
Ada nie chce spać
Kliknij w zdjęcie, przejdziesz do recenzji filmowej.
Na początku poznajemy wesołą Adę, która słyszy od mamy, że już czas się szykować do spania. Oczywiście dziewczynka nie ma ochoty, choć dobrze rozumie, że sen jest potrzebny.
Podoba mi się taka lekka rozmowa między mamą i córką, kiedy Ada wypytuje, czy po źle przespanej nocy tata, mama, babcia, a nawet kot są marudni. Widać, że nie traktujemy tematu zasypiania z przesadną powagą, ale nie zostawiamy dziecka bez odpowiedzi.
Już w piżamie Ada sama czyta misiowi książkę. Oczywiście jest za mała, żeby składać litery, jednak wystarczą jej obrazki. Opowiada misiowi o zwierzętach z książki, bo on też się szykuje do spania. Ada założyła mu nawet niewidzialną piżamkę.
Wspólne usypianie
Potem przychodzi mama i już razem czytają różnych zwierzątkach. Tu jest właśnie ten świetny wyciszający myk, który autorka znakomicie pokazała podczas wspólnego czasu dla mamy i córki.
Sama ta czynność przed snem jest fantastycznym pomysłem na budowanie bliskości. Jednak do tego dochodzą w książce konkretne zwierzątka i w kółko powtarzane zdanie: To tak jak ja.
Ada, podobnie jak surykatka lubi być czujna i obserwować świat. Potem jak małe lwiątka bryka u boku mamy, czekającej, aż maluchy się uspokoją. Następnie panda i przytulasy przed snem.
Kolejne zwierzęta są już spokojniejsze, bardziej śpiące. Już nikt nie bryka. Jest kangurzątko w torbie mamy, sowa z maluchami, nawet leniwiec. Powoli wyciszamy dziecko również czytanym tekstem.
Ada idzie spać
Na końcu żegnamy się ze wszystkimi zwierzętami i Adą. Już bez dokazywania, a wręcz monotonnie, powtarzając: „Dobranoc”.
Właśnie takie wyciszające książki lubię najbardziej, gdy ktoś pyta o czytanie przed snem. Mądrze i prosto poprowadzona historia. Dziecko i bliska osoba, akceptowanie niechęci do zasypiania, wyjaśnienie, po co jest sen. Wreszcie wyciszenie, ale nie na komendę czy zgaszone światło. Tylko stopniowo, zgodnie z rytmem organizmu.
Świetnie, że książka jest kartonowa, bo jeśli dzieci polubią tę konkretną dobranockę, przypuszczam, że będziecie ją czytać wiele razy. Do tego bardzo klimatyczne ilustracje i w zasadzie nie trzeba niczego więcej na dobranoc.
Ada nie chce spać
Autorka Barbara Wicher
Ilustracje Aneta Krella-Moch
Wydawnictwo BIS
Książka kartonowa
Wiek czytelników: 2-5 lat
Zdjęcia bez filtrów.
Książka całokartonowa.
Zdjęcia bez filtrów.
Swoją opinię o książce mogłam wyrazić dzięki współpracy z wydawnictwem i przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić. Zostawiam link afiliacyjny do Ceneo i tabelkę z cenami w różnych księgarniach na BuyBox. Mam nadzieję, że skorzystacie.