frida z butelki recenzja ksiazki dla dzieci dwukropek22

Frida z butelki to przygodowa książka wydawnictwa Dwukropek pod patronatem bloga Aktywne Czytanie.

Wyobraźcie sobie, że przyjeżdżacie do domku letniskowego nad morzem, z wielkimi planami na wakacje, o ten domek okazuje się… ruderą. Tak, tak, nazywajmy rzeczy po imieniu.

Cała rodzina Franki – mama, tata i starsza siostra są bardzo niezadowoleni z prezentu, którym obdarował ich wujek Harald, czyli właśnie wakacjami w tym domu. Franka również nie jest zbyt szczęśliwa, zwłaszcza że musi spać w graciarni, która kiedyś należała do wujka.

Wszystko jednak zmienia się w momencie, gdy okazuje się, że w tym zagraconym pokoju Franka nie mieszka sama. Najpierw słyszy tylko cienki głosik z upodobaniem rozprawiający o kanapce z serem. A potem odkrywa, że należy on do mieszkanki butelki znajdującej się pod łóżkiem.

Poznajemy Fridę z butelki

I tu poznajemy Fridę, maleńką, pulchną kobietę z zielonymi potarganymi włosami, która była zamknięta butelce przez dwieście lat.

Kim konkretnie jest Fida? Niech to pozostanie tajemnicą do odkrycia, możecie snuć domysły na ten temat. Dokładnie, jak Franka, która uważa, że Frida jest kimś w rodzaju dżina (konkretnie dżinki) z butelki. W sumie trudno uciec od tego skojarzenia, jeśli choć odrobinę zna się baśniowy świat, prawda?

Drugie skojarzenie, które tak do końca nie wiem, czy jest zamierzone przez autorkę, to artystyczne usposobienie Fridy, imienniczki Fridy Kahlo. Może to przypadek, ale mi się to składa w jedną całość.

Żeby się dowiedzieć, kim dokładnie jest Frida i jakie ma plany, trzeba ją lepiej poznać, może nawet się z nią zaprzyjaźnić. Tylko żebyśmy mieli jasność, jak ta przyjaźń wygląda. Franka jest 9-letnią dziewczynką, a Frida ponad dwustuletnią istotą umiejącą zmieniać swoją wielkość, mieszkającą w tej butelce.

Już wiemy, że mamy do czynienia z niezwykłą, magiczną postacią, a to dopiero początek, bo Frida obiecuje spełnić trzy życzenia Franki. Podkreślam obiecuje, bo od słów do czynów droga bywa długa i wyboista.

frida z butelki recenzja ksiazki dla dzieci dwukropek

Co zrobi Frida z butelki?

A Frida, jak już odzyskuje wolność, zabiera się za to, co najbardziej ją interesuje i w swoje poszukiwania angażuje Frankę. Tylko co może interesować taką postać? Tego wam nie zdradzę, powiem jednak jeszcze, że Frida jest bardzo dobrze poinformowana, a w opowieści pada słowo skarb. I to nie jakieś mityczny skarb, ale taki na wyciągnięcie ręki.

Na razie jest tylko w opowieściach Fridy i na razie Franka dostała obietnicę spełnienia trzech życzeń. Jak potoczy się ta znajomość? I czy to naprawdę będzie przyjaźń?

Bo że będzie to niezapomniana przygoda, choć początek pobytu w domku letniskowym wujka Haralda tego nie zapowiada, to mogę zagwarantować.

Autor Ulrike Rylance
Ilustracje Magdalena Babińska
Wydawnictwo Dwukropek
Wiek czytelników: 7+
Okładka twarda, kartki miękkie.
Zdjęcia bez filtrów.

frida z butelki recenzja ksiazki dla dzieci dwukropek

frida z butelki recenzja ksiazki dla dzieci dwukropek

frida z butelki recenzja ksiazki dla dzieci dwukropek

Swoją opinię o książce mogłam wyrazić dzięki współpracy z wydawnictwem i przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.

Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB

grupa aktywne czytanie ksiazki dla dzieci