Jak nie trafić kulą w płot przy wybieraniu książek dla dzieci? Na to pytanie szukałyśmy odpowiedzi wspólnie z Agnieszką Sobich z wydawnictwa Wilga podczas rozmowy na żywo.

Podczas rozmowy zaglądaliśmy do książek dedykowanych dzieciom w różnym wieku. Od maluszków, z którymi czyta się bardzo aktywnie (w ruchu), po nastolatki.

Starałyśmy się też odpowiedzieć na pytanie, czym kierować się podczas szukania książek, które wystarczą dłużej, niż 5 minut. Takich, które rosną z dzieckiem.

Jak dobrze trafić?

Doszłyśmy do wniosku, że ważna jest różnorodność w propozycjach proponowanych dzieciom.

Rozsiądźcie się wygodnie i obejrzyjcie rozmowę, z której – mam nadzieję – uda się zaczerpnąć kilka konkretnych inspiracji.

Dobrze trafić z książką

Pani Agnieszka Sobich ma własną tezę, że nie da się trafić kulą w płot, tylko warto wiedzieć, jak czytać z małymi dziećmi. Przecież chodzi o dobrą zabawę, co oznacza skakanie, ruch i aktywnego rodzica.

I właśnie rodzice w komentarzach podpowiedzieli, jak ważny jest sposób czytania. Zaangażowany rodzic z pewnością zainteresuje dziecko.

Trafić w treści

Czasem też bywamy znudzeni podczas czytania książek dla dzieci. Zwłaszcza kiedy setny raz czytamy te same treści. Niektórzy śpiewają, inni mówią z pamięci albo proszą, żeby dziecko przeczytało dorosłemu.

Świetnym pomysłem jest też sięganie po książki dla starszych dzieci np. encyklopedie i atlasy, w których jest masa obrazków. Wtedy można snuć nieskończenie wiele opowieści i rozmów.

Często też dzieci lubią zagiąć dorosłego wiedzą i to nie jest żart, bo przecież dwu i trzylatki potrafią zapamiętać mnóstwo słów. I to takich, które rodzicom sprawiają trudność np. nazwy dinozaurów.

Książki dla dzieci – Aktywne Czytanie

Po więcej informacji o książkach dla dzieci zapraszam do grupy na FB. Jest tam wspaniała społeczność rodziców, nauczycieli, ekspertów i wydawców, którzy dzielą się wiedzą na temat książek.