Przygody Rysia i Krzysia to seria książek o braciach, którzy wspólnie przeżywają najróżniejsze przygody. Ryś jeździ na wózku inwalidzkim, dlatego przed chłopcami stoją też codzienne wyzwania.
Niedawno rozmawiałam z autorką Martą Ostrowską, która powiedziała, że zależy jej na tym, aby te książki były na wyciągnięcie ręki. Stały się takimi po prostu zwykłymi historiami, przy okazji pokazującymi życie rodziny, w której jedno dziecko jeździ na wózku.
To bardzo dobre podejście, bo zauważyłam w grupie Aktywne Czytanie na FB, coraz częściej szukamy książek dla dzieci, w których będą pokazywane najróżniejsze postacie. Dzieci o różnym kolorze skóry, o bardzo różnym wyglądzie, z różnych kultur. Do tego dochodzą przecież dzieci jeżdżące na wózku, noszące aparaty słuchowe, okulary itd. I to są faktycznie codzienne wyzwania, z którymi mierzą się rodziny na całym świecie.
Poznajemy Rysia i Krzysia
Założeniem tych książek nie jest skupienie na niepełnosprawności, ale pokazanie ciekawej przygody dziecka na wózku. Ryś dokładnie tak samo, jak inni lubi się bawić, podejmować wyzwania lub po prostu się wygłupiać.
Dla mnie ważna jest też jednak ta strona opowieści, która wyjaśnia, edukuje i pokazuje tę inną perspektywę. Na przykład udogodnienia (lub ich brak), tak ważne w przestrzeni publicznej.
Całkowity dochód ze sprzedaży przeznaczony jest na Fundację Podróże Bez Branic i wydanie kolejnych części.
Początek rozmowy
Właśnie z tej serii dowiedziałam się, jak rozmawiać o niepełnosprawnościach z dziećmi. Przecież to naturalne, że maluchy dostrzegają i chcą wiedzieć. Bywa i tak, że kompletnie nie zwracają uwagi na odmienność, za to my (dorośli) ciśniemy temat mniej lub bardziej umiejętnie. Udzielenie odpowiedzi bywa problematyczne i świetnie to rozumiem.
Kiedy dziecko pokazuje palcem i pyta, dlaczego tak jest, bardzo często odpowiadamy: Chłopiec ma chore nogi, dlatego jeździ na wózku. Sama również poszłabym w tym kierunku rozmowy. Z tej serii dowiedziałam się, że o wiele lepiej mówić po prostu, że Ryś nie może chodzić.
Choroba (chore nogi) wskazuje na to, że można ją wyleczyć. W przypadku Rysia nie da się tego zrobić, zatem to nie jest choroba. Dzięki tej postaci i pozostałym bohaterom, których bracia spotykają na co dzień, uczymy się, dowiadujemy i poszerzamy własne horyzonty.
Przygody Rysia i Krzysia. Pirat
W pierwszej części do rodziny Rysia i Krzysia dołącza pies terapeutyczny Pirat. To bardzo ważny członek rodziny, który pomaga Rysiowi w najróżniejszych sytuacjach.
Z tej części dowiedziałam się, że nawet nasze przyjazne wydawać by się mogło, płynące z dobrego serca i chęci zachowania, mogą być dla takiego psa rozpraszające.
Kiedy widzicie osobę niepełnosprawną z psem terapeutycznym u boku, choćby był najsłodszy na świecie, bardzo was proszę, nie zagadujcie, nie wołajcie, nie zaczepiajcie. On jest w pracy i potrzebuje skupienia.
Autorka Marta Ostrowska
Ilustracje Szczepan Atroszko
Wiek czytelników: 4-8 lat
Okładka i kartki miękkie
Zdjęcia bez filtrów.
Przygody Rysia i Krzysia. Na plaży
Część druga to „Zabawa na plaży” i tym razem dzieciaki wybierają się nad morze. A my obserwujemy wyprawę od samego początku, czyli jazdy autobusem, który oczywiście musi być dostosowany dla osób niepełnosprawnych.
Potem samo wejście na plażę i tu wyzwanie, bo koła przecież zakopują się w piasku. I to już mam na myśli nie tylko osoby jeżdżące na wózkach, ale też rodziców próbujących dostać się na plażę z wózkami dziecięcymi.
Dzieciaki świetnie się bawią, a my przy okazji uczymy się zwracać uwagę na kilka spraw. Choćby różne flagi i oznaczenia, które dotyczą wszystkich nie tylko osób na wózkach.
W każdej książce są jeszcze dodatkowe zabawy zachęcające dzieci do skupienia na tym, czego dowiedziały się i po prostu aktywnego czytania.
Przygody Rysia i Krzysia. Wyprawa rowerowa
W kolejnej części pt. Wyprawa rowerowa, Ryś i Krzyś wybierają się pociągiem w odwiedziny do cioci Ani. Akcja dzieje się na Kaszubach i podobnie jak poprzednio, żadne atrakcje Rysia nie omijają. Po prostu chłopiec ma rower dostosowany do jego potrzeb.
Z tej historii dzieci dowiedzą się o najróżniejszych rajdach i maratonach, w których biorą udział osoby niepełnosprawne. Jeśli masz chęci i porządny sprzęt, można jeździć rowerem i czuć się bezpiecznie.
Przyznam, że trochę zazdroszczę chłopakom tej wyprawy, zwłaszcza ogniska i kiełbasek po całym dniu pełnym wrażeń.
Przygody Rysia i Krzysia. Zimowy sen
To część, w której rodzina wybiera się w góry na zimowe szaleństwo. Ryś jeżdżący na wózku nie przepada za śniegiem, bo to wielkie utrudnienie. Przykleja się do kół, ręce marzną i strasznie chlapie.
Jednak okazuje się, że przystosowane do zjazdów sanko-narty są rewelacyjnym rozwiązaniem. Przy okazji tej wyprawy dowiadujemy się, jak mogą wyglądać inne sprzęty narciarskie przystosowane dla osób z niepełnosprawnościami.
Oczywiście są też zabawy i zadania dla czytelników.
Zimowy sen. Dodatki
A to pomysł na grę, o której wspomniała w rozmowie Marta Ostrowska
