„Robią to wszyscy” i to prawda! Świnka morska, krowa, mysz, lew, jeż, kapibara, żyrafa, a nawet Wasza Wysokość. Pytanie brzmi: Jak to robią?

To książka dla dzieci w wieku 3-7 lat opracowana tak, by zaciekawić na temat tego: kto, jak, kiedy i przede wszystkim po co, puszcza bąki.

„Robią to wszyscy” jest zabawną opowieścią, a właściwie edukacyjną książką. Niby temat błahy, ale czy do końca? W grupie Aktywne Czytanie — książki dla dzieci bardzo często poruszany. Dzieci po prostu są nim zafascynowane. Zatem do sporej kolekcji książek o kupach, które miałam okazję recenzować, dołączam teraz ten tytuł autorstwa Ałły Biełowej.

Na pewno to robią?

Wszystko zaczyna się od dość krępującego momentu. Wyobraźcie sobie, że prukacie smrodliwym prukaczem podczas posiłku z Waszą Wysokością.

W pewnych kulturach puszczanie bąków jestem bardzo mile widziane. Gdzieniegdzie jednak jest to sytuacja zawstydzająca. Jednak doradca Waszej Wysokości spieszy z wyjaśnieniami i wypowiada jedną ważną kwestię: Gazy ma w sobie każdy z nas. Każdy.

Od tej właśnie drobnej wpadki zaczyna się cała książkowa opowieść o tym, skąd się biorą gazy w naszym ciele, jak powstają, jak intensywnie śmierdzą i dlaczego. Ale nie są to ogólniki. Mamy tutaj rozpisane procesy chemiczne i nazwy typu meteoryzm, który określa temperaturę gazów (również szanownych pruków Waszej Wysokości) w momencie wystrzału.

Edukacyjne książki dla dzieci

Śmiało mogę powiedzieć, że dzieci są jak najbardziej zainteresowane tematem bąków, gazów, pierdów i naturalnych procesów trawiennych. Będą zachwycone tymi treściami, dlatego że przedstawiono je w bardzo ciekawej formie, a zabawne ilustracje uzupełniają całość.

To zdumiewające, na ile różnych sposobów można rozmawiać o puszczaniu bąków. Są naturalnym procesem, z którym mają do czynienia w równym stopniu ludzie jak i zwierzęta.

Oglądamy więc gazy, a właściwie czytamy o nich, pod kątem przysłów, kultury (wypada czy nie wypada), mierzymy je, ważymy, nawet podpalamy (!) i oczywiście wąchamy.

Fascynujący temat

Zdarzało się też bajkopisarzom tworzyć o pierdach dzieła. I może brzmi to bardzo dziwnie, ale faktem jest, że ludzie się w starożytnej Grecji i średniowiecznej Irlandii, a także w Japonii, wychodzili na scenę, aby po mistrzowsku prukać różne melodie. Jaką trzeba mieć fantazję, żeby wykorzystywać prukanie właśnie w ten sposób?!

Prukanie na potęgę

To śmieszne słowo „prukanie” odmieniamy tutaj przez wszystkie przypadki i tak jak wspomniałam wyżej, nie tylko ludzie puszczają gazy.

Po zapoznaniu się z tematem prukająco-biologiczno-kulturowym, zerkamy do świata zwierząt. One mają trochę lepiej, ponieważ puszczają bąki, kiedy chcą i jak chcą, bez skrępowania. Przykłady można mnożyć: od karaluchów, przez gryzonie, ryby, różne gatunki zwierząt.

Nie wiem, czy wiecie, ale w tym prukającym konkursie dalecy krewni karaluchów – termity, wygrywają. Istnieje bowiem teoria, że to właśnie termity, a raczej ich bąki, mogą być przyczyną globalnego ocieplenia.

Mało tego, puszczanie bąków, prukanie, może okazać się śmiertelną bronią w przypadku termitów. „Jeden obłoczek gazu wypuszczonego przez zdradziecką larwę, unieruchamia do sześciu dorosłych termitów”. Kto by przypuszczał, że świat przyrody jest tak bardzo zdeterminowany przez bąki?

Wszyscy chcą wiedzieć

Myślę, że podczas czytania tej książki nie przestaniecie się śmiać, jednocześnie zdobywając wiedzę.

Na końcu są jeszcze informacje o tym, które zwierzęta puszczają najczęściej bąki. Przez zwierzęta rozumiemy też oczywiście ludzi.

Jest też ściąga pokazująca, które produkty sprawiają, że nasze boki są najbardziej smrodliwe. Cała lista do obejrzenia i przemyślenia… czy może przetrawienia. 😉

Ta książka spodoba się dzieciom w wieku przedszkolnymi i pewnie jeszcze wczesnoszkolnym. Tym, które lubią ciekawostki, mają poczucie humoru i nie krępują się przy zadawaniu pytań. Ale bardzo polecam, czytajcie razem, żeby wspólnie się czegoś dowiedzieć i ogarnąć temat z dystansem. Noo… chyba, że jesteście Waszą Wysokością. 😉

Robią to wszyscy

Autorka Ałła Biełowa
Wydawnictwo Słowne
Wiek czytleników: 4-7 lat.
Zdjęcia bez filtrów.

Swoją opinię o książce mogłam wyrazić dzięki współpracy z wydawnictwem i przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić. Zostawiam link afiliacyjny do Ceneo i tabelkę z cenami w różnych księgarniach na BuyBox. Mam nadzieję, że skorzystacie. 

Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB