Charlie i fabryka czekolady to książka znana i kochana przez dzieci w wielu zakątkach na świecie. Tym razem jako audiobook, a właściwie superprodukcja Audioteki i Trefla.

Napisana przez dość ekscentrycznego autora, który jak wielu artystów, w prywatnym życiu (delikatnie mówiąc) miał wiele za uszami. Roalda Dahla można lubić lub nie znosić, rzadko zdarzają się uczucia gdzieś pośrodku, neutralne.

Jego książki pełne są absurdu, poczucia humoru, niezwykłych zwrotów akcji i wyobraźni. Trochę jak Alicja w Krainie Czarów tylko… bardziej. W tych opowieściach nie brakuje dosadnych pomysłów idących w kierunku klasycznych baśni. Czyli nie bawimy się w delikatność i wyłącznie głaskanie po główce.

Charlie i inne książki Roalda Dahla

Domyślam się, że spora część historii książkowych ma związek z charakterem, skłonnościami do brutalności, nieuporządkowanymi relacjami społecznymi Roalda Dahla. Trudno dzisiaj oceniać, co było przyczyną takiego spoglądania na świat. Nie można jednak powiedzieć, że książki tego autora są nudne, czy nie wciągają w magiczny świat.

Jeśli więc lubicie opary absurdu, zabawę, odrobinę szaleństwa, dużą dozę odwagi, pewnie już znacie jego książki. Recenzowałam bardzo wiele z nich w zeszłych latach na blogu Nie tylko dla mam, jednak dzisiaj przychodzę z nową odsłoną – audiobookiem.

Jeszcze więcej dla wyobraźni

Nie wiem, czy wiecie, ale jestem maniaczką słuchania audiobooków. Wiele razy wspominałam o tym na Instagramie Aktywne Czytanie. Obserwujecie? 🙂 

Wykorzystuję każdą chwilę: gotowanie, prasowanie, sprzątanie, długa podróż pociągiem, samolotem itd. Te czynności bez audiobooka kompletnie mnie nie interesują. Co ciekawe, odpuszczam słuchanie podczas spacerów, bo jednak nic nie wygra z naturą. 

Audiobook „Charlie i fabryka czekolady” to nawet coś więcej, bo to superprodukcja powstała przy współpracy Audioteki i Trefla. To oznacza całe dźwiękowe słuchowisko, coś, czego akurat świat stworzony przez Roalda Dahla bardzo potrzebuje – odrobiny współczesnej magii.

Już pierwsze dźwięki kojarzą się z baśniowymi krainami z filmów dla dzieci. Są też znakomici aktorzy i tekst w tłumaczeniu Michała Rusinka.

Czy ten audiobook się spodoba?

Jeśli tylko macie ochotę sprawdzić, czy ta propozycja jest dla was, nic nie stoi na przeszkodzie, bo przecież w Audiotece można za darmo posłuchać fragmentu. Ja tak zawsze robię przez kupieniem audiobooka. 

Dodam tylko jeszcze, że obsada robi wrażenie: Maciej Stuhr jako Willy Wonka, Paweł Szymański jako Charlie, Jacek Bursztynowicz jako dziadek Joe, czy Borys Wiciński jako Mike. Drugim dziadkiem jest Marian Opania a narratorem Marcin Dorociński!

Charlie i fabryka czekolady

Pierwsze wydanie książki w Polsce ukazało się w 1998 roku, czyli jak już byłam dorosła. Trochę żałuję, nawet bardzo, bo chciałabym poznać te treści jako dziecko. Dzisiaj to przecież lektura szkolna. 

Charlie to biedny chłopiec wiodący całkiem dobre, choć nie usłane różami, życie. Ma mądrych rodziców i kochających dziadków, to już bardzo wiele. Do pełni szczęścia brakuje im wszystkim: ciepła w zimie, jedzenia na talerzu i porządnego dachu nad głową.

Pewnego dnia, przy odrobinie szczęścia, któremu Charlie zdecydował się pomóc, chłopiec trafia do fabryki czekolady.

Charlie trafia do fabryki

I tu zaczyna się bajkowa historia o nieco szalonym właścicielu, który wpada na pomysł zaproszenia do siebie wybranych osób. Tych, którym uda się znaleźć w zakupionym opakowaniu czekolady Złoty Los. Szczęście sprzyja Charliemu, choć do fabryki wybierają się także inne dzieci z opiekunami.

Musicie też wiedzieć, że nie jest to taka zwykła fabryka, ale owiane tajemnicą miejsce, w którym niepodzielnie rządzi Willy Wonka. Właściciel genialny (jego przepisy są przepyszne i magiczne), jednocześnie ekstremalnie ekscentryczny.

Czekoladowa kraina aż roi się od niespodzianek, ale też momentami niebezpieczeństw. Dzieci i dorośli znajdą tam wiele pokus i będą podejmować najróżniejsze decyzje. Można powiedzieć, że te pokusy przyszły już z nimi do fabryki, bo przecież nie zostawia się w domu uzależnienia od telewizji czy bycia totalnie rozpieszczonym dzieckiem. Czy w imię dużej sprawy dadzą radę je przezwyciężyć?

W tym wszystkim uczestniczy oczywiście również oszołomiony przepychem i wyobraźnią właściciela, Charlie. Do tej pory dla chłopca zdobycie choćby jednaj tabliczki czekolady, graniczyło z cudem. Co czeka go za murami takiej niezwykłej fabryki? No właśnie posłuchajcie!

Fragment nagrania „od kuchni”

Charlie i fabryka czekolady

Autor Roald Dahl
Audioteka i Trefl
Tłumaczenie Michał Rusinek
3 godziny 32 minuty

Reżyseria – Grzegorz Drojewski
Muzyka, kierownictwo muzyczne – Wojciech Błażejczyk
Narrator – Marcin Dorociński

W rolach głównych:
Willy Wonka – Maciej Stuhr
Charlie – Paweł Szymański
dziadek Joe – Jacek Bursztynowicz
Mike – Borys Wiciński

oraz
pani Bucket – Katarzyna Łaska
pan Bucket – Piotr Bajtlik
Violet – Małgorzata Prochera
Veruca – Maja Kwiatkowska
Augustus – Karol Kwiatkowski
dziadek George – Marian Opania

Swoją opinię o audiobooku mogłam wyrazić dzięki współpracy z wydawnictwem i przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić. 

Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB