Co budują zwierzęta? Książka napisana i zilustrowana przez Emilię Dziubak, po prostu zapiera dech. Piękne wydanie, duża, twarda oprawa i te ilustracje! Z ogromną przyjemnością blog Aktywne Czytanie objął ten tytuł patronatem.

Zwierzęta budują swoje domy w przeróżny sposób. Właśnie ta różnorodność jest motywem przewodnim tego niezwykłego spaceru po lesie, jeziorach, oceanach, a nawet krecich norach.

Znajdziemy tu domy na ziemi, pod ziemią, nad ziemią, na wodzie, tymczasowe. Całe mnóstwo domów, które zwierzęta budują (lub korzystają z pracy innych).

Zwierzęta budują, my się zachwycamy

Autorka uporządkowała domy zwierząt według prostego klucza.

Zwierzęta budują, dzieci zaglądają

Zacznę od wieku czytelników, bo to jest, moim zdaniem dość istotnej. Treści i cały przekaz, z każdym detalem i przekrojem, będą czytelnie najbardziej dla dzieci powyżej 5-6 roku życia.

Sporo tu się dzieje na każdej stronie, ale też książki o przyrodzie jakoś tak łatwo i pięknie się czyta, bez szczególnego wysiłku.

Jestem pewna, że młodsze dzieci też z radością będą oglądać ilustracje, rozpoznawać zwierzęta i zaglądać do ich domów, choć tak do końca pewnie 2-latek nie zrozumie, czym jest przekrój. Nie ma zmartwienia, do tego też dorośnie.

Wycieczka do lasu, nad wodę czy na sam czubek drzewa, to przecież frajda w sumie w każdym wieku.

Wiele ilustracji w tej książce zaplanowanych jest tak, żeby od ogółu przejść do szczegółu.
 

Zwierzęta budują przepięknie

Emilia Dziubak zadbała o to, żebyśmy się w tym bardzo różnorodnym świecie nie pogubili. Opracowała prosty system kodowania, dzięki któremu wiemy (z rysunku), jaki rodzaj domu buduje dane zwierzę.

To strzałka i symbol linii, fali itp. Bardzo czytelne dla dzieci, jednocześnie obrazujące, gdzie znajduje się ten konkretny dom.

Są też szczegółowe ilustracje pokazujące, z czego zwierzęta budują.

Każda strona to osobna wycieczka rozdział, w którym obserwujemy ptaki, ssaki, pająki, owady w ich naturalnym środowisku.

Nie trzeba chyba dodawać, że każda ilustracja bardzo prawdziwie oddaje naturalny wygląd… w zasadzie wszystkiego. Od dzioba, przez drzewa, pióra, po liście, a nawet różne sploty pajęczyn.

Budują i zadziwiają

Czytając tę książkę, ma się właśnie takie poczucie, że zaglądamy do domów zwierząt i to jest bardzo wyjątkowa sytuacja, bo przecież nie możemy tego zrobić podczas spaceru.

Przy okazji oglądania tych domów, poznajemy zwyczaje zwierząt, owadów, ich wygląd, rodziny, zachowania stadne.

Czerpiemy też garściami, jako ludzie, z pomysłowości i piękna natury. Jeden cały rozdział poświęcony jest właśnie takim inspiracjom.

Nie mam wątpliwości, że przy oglądaniu Co budują zwierzęta? Co chwilę będziecie robić WOW! Nie tylko ze względu na kunszt ilustratorki, ale też bardzo ciekawe informacje o przyrodzie.