Planeta Mądrości to miejsce, w którym Kajo, mały chłopiec zrozumiał, jak radzić sobie ze stresem i złością. Książka ma dwie części – dla dzieci i rodziców.

Każdy pewnie miewa czasem taki kiepski dzień, kiedy wszystko idzie pod górkę. Miewacie tak? Przeczytajcie artykuł pt. Jak zapanować nad nerwami w codziennych sytuacjach rodzinnych? >>

W szkole się czepiają o braku zeszytu, mama się czepia, bo plecak rzucony na środku, koledzy też jakoś drażnią. Dokładnie to spotkało siedmioletniego Kajo, który po całym tym wkurzaniu po prostu zamknął się w pokoju.

Od samego zamknięcia jednak złość nie mija, toteż chłopiec czuł buzującą krew, ogromne napięcie, zaciskające się pięści i… nagle się zorientował, że leci gdzieś w kosmos.

Sen o Planecie Mądrości

Tu zaczyna się bajkowa część książki, a konkretnie sen, bo Kajo dociera na Planetę Mądrości, którą rządzi Mądry Król. Jest to dla chłopca cokolwiek podejrzana informacja, bo kłótnie i wzburzone głosy mieszkańców nie wskazują na to, by się tu dobrze działo. Gdzie ta mądrość?

Król opowiada całą historię o Stresowcu, który zawładnął myślami i zachowaniem mieszkańców. Kajo postanawia pomóc zaprowadzić porządek na Planecie Mądrości. Żeby jednak to zrobić, trzeba zacząć od uwolnienia bardzo ważnych doradców – uwięzionych Emocji.

Jeśli komuś ta historia kojarzy się z filmem „W głowie się nie mieści”, to chyba jest dobre skojarzenie. Za naszymi zachowaniami stoją przecież „doradcy”: Radość, Smutek, Złość, Wstręt. Ich porady są nam niezbędne do prawidłowego oceniania różnych życiowych sytuacji. Kiedy te emocje zamykamy na klucz, nie mają prawa głosu, wtedy do akcji zdecydowanie wkracza Stresowiec.

Odrobina mądrości na stres

A wiecie, czym można pokonać stres? To jest chyba największa wartość tej książki, czyli informacja, z którą dzieci mogą iść przez całe życie. Stresowaca da się pokonać Tlenem. Coś, co mamy na wyciągnięcie ręki, jeśli nauczymy się rozpoznawać reakcje własnego ciała i używać oddechu. To jest takie proste.

Po użyciu tajnej broni (tlenu) Planeta Mądrości wraca do równowagi, a Kajo już wie, jak radzić sobie z nerwami i tym całym wkurzeniem, które od rana go męczyło. Nie da się nie zauważyć, że przy tak wysokim poziomie stresu, sen jest równie zbawienny, jak tlen.

Kajo też już to wie i zrozumiał, że cała Planeta Mądrości po prostu mu się przyśniła.

Planeta Mądrości dla rodziców

Koniec bajki nie oznacza końca książki, bo jest tu też część dla rodziców. Bardzo za to autorkom dziękuję, ponieważ często samo przeczytanie historii, nie zamyka tematu, a nawet przeciwnie. Dzieci zaczynają zadawać pytania, a my chcemy wykorzystać potencjał książki, choć nie zawsze wiadomo, jak odpowiadać. Tu mamy ściągę.

W tej części znajdują się informacje na temat stresu i o tym, jak sobie z nim radzić. Ale też, jak rozmawiać z dziećmi, które dopiero uczą się rozumienia sygnałów własnego ciała.

Samoświadomość to w zasadzie słowo klucz. Więcej o samoświadomości i rozumieniu emocji opowiedziałam podczas rozmowy z Piotrem Zagórowskim w jednym z odcinków podcastu Tato na Wyspach >>

Komu przyda się ta książka?

Najprościej mówiąc, przyda się wszystkim zestresowanym – dzieciom i rodzicom. Maluchom pomoże zrozumieć trudniejsze momenty codzienności i nauczy, jak sobie radzić. Z kolei dorosłym podpowie, jak zapanować nad własnym stresem, ale też jak obserwować dzieci i rozmawiać z nimi. 

Planeta Mądrości

Autorkami są dwie bardzo zaangażowane w temat kobiety, które swoje zawodowe życie poświęcają właśnie uważności w edukacji. Więcej o ich pracy przeczytacie na stronie Uważność w Edukacji >>

Jowita Wowczk – absolwentka psychosomatyki i somatopsychologii, konsultantka ds. redukcji stresu, trenerka uważności i nauczycielka.

Katarzyna Kowalska – Bębas  – certyfikowana trenerka Family-lab i jogi dla dzieci, założycielka projektu „Wychowanie w szacunku”. 

Ilustracje Patrycja Kaczmarek
Wydawnictwo Book Ojciec
Liczba stron: 42
Oprawa twarda, kartki miękkie
Wiek czytelników: 3+

Wszystkie zdjęcia w tej recenzji są bez filtrów. 

Karty do jogi

Sama książka jest kompletnym przewodnikiem po Planecie Mądrości, czyli miejscu, w którym dochodzą do głosu nasze emocje. Super dodatkami są karty z propozycjami ćwiczeń i aktywności dla dzieci. Wszystko spójnie opracowane w ramach projektu „Kosmos i Kajo”. 

Narysowane i podpisane pozycje do ćwiczeń, a bystrzaki zauważą, że to właśnie nasz Kajo z Planety Mądrości je pokazuje. Cudownie relaksują, uczą skupienia na ciele i własnych myślach, oddychania. To też po prostu świetna zabawa ruchowa. 

W komplecie mamy 32 karty, karta informacyjna z pomysłami na zabawy. Całość zapakowana w jutowy worek. 

Karty uważności

Tu zdecydowanie więcej rozpisanych pomysłów, bo też wydaje mi się, że samo słowo „ważność” jest mniej znane niż ćwiczenie jogi. Czym tak do końca jest ważność i jak ją trenować, bo choć brzmi to „po sportowemu”, to właśnie powinniśmy jak najczęściej robić – ćwiczyć.

W sumie są tu 43 karty zapakowane w juty worek. 

38 kartach znajdują się ćwiczenie uważności w podziale na grupy: zmysły, oddech, ciało, wizualizacja, ćwiczenia dla grup.

Jest też 5 kart informacyjnych z pomysłami na aktywności i zabawy.