Ksiązki dla 5 latka

Książki dla 5-latka powinny spełniać pewne kryteria, ważne dla tego etapu rozwoju dziecka.

Warto wybierać książki, w których jest dużo obrazków, bo one bardzo pomagają maluchowi zrozumieć treść. Może się zdarzyć, że dziecko przy wspólnym czytaniu, zacznie prosić rodzica o pokazywanie palcem niektórych wyrazów (lub całych linijek) w treści. To znak, że zaczyna się interesować nie tylko tym, o czym jest książka, ale też samym procesem czytania.

Pięciolatkowi spodobają się książki, gdzie jest już dłuższa fabuła, najlepiej jakaś zagadka, której rozwiązania szukamy do końca. Polubi też książki z ciekawostki ze świata i najbliższego otoczenia oraz bajki i baśnie, w których bohaterowie przezywają czasem groźniejsze przygody. Wszystkie te treści pozwalają dziecku przeżyć nawet trudne emocje, w bezpiecznych warunkach, kiedy rodzic jest blisko i zawsze można dopytać, porozmawiać o treści.

5-latki i ich potrzeby

Pięciolatki znajdują się jakby pomiędzy skokami rozwojowymi, to często czas wyciszenia, uspokojenia emocji i właśnie wtedy warto czytać książki o uczuciach, ale już na konkretnych przykładach bohaterów, którym przydarzyło się to czy tamto. Jak się wtedy czuli? Jak ja bym się czuł na ich miejscu? Dobrze, kiedy dziecko ma możliwość „przerobienia” emocji w tym spokojniejszym momencie rozwojowym.

To też moment, w którym dziecko zaczyna się interesować literami. Nie zawsze tak jest, ale jeśli się tak zdarzy, warto sięgnąć po książki z literami. Zebrałam kilka podpowiedzi książkowych i zabawkowych, w artykulept. Jak nauczyć dziecko liter? >>

Co cię martwi?

Opracowana przez psycholożkę książka wyjaśniająca dzieciom na konkretnych przykładach, jak mogą się czuć w różnych stresujących sytuacjach np. nowa nauczycielka, kłótnia z przyjacielem, kiedy nikt nie chce się z nami bawić, gdy chorujemy, gdy się boimy.

Warto po nie sięgnąć, zanim dziecko wejdzie w szósty rok życia, choć i starszym czytelnikom też pomogą, bo to trudny czas dla dzieci i rodziców, dobrze się przygotować: Skoki rozwojowe: sześciolatki, siedmiolatki, dziewięciolatki >>

Moim zdaniem jedna z ważniejszych pozycji w biblioteczce pięciolatka. Podobnie jak część pierwsza. Obie książki zrecenzowałam:

Co cię martwi? Recenzja

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Ja, Jonasz i cała reszta

Urocza książka opisująca życie rodzinne i całe otoczenie przedszkolaka mieszkającego w Estonii. Oczami dziecka zerkamy na relacje rodzinne, przyjaciół, przedszkole i ogólnie świat. Znakomity pomysł na poznanie nieco innej kultury, innego sposobu wychowania, ale też poszukanie, co rodziny z Polski i Estonii mają wspólnego. Pewnie to, co rodziny na całym świecie.

Autorka Anti Saar
Przekład: Anna Michalczuk
Ilustracje Alvar Jaakson

Ja, Jonasz i cała reszta recenzja

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Zawodowcy

Zabawne opowieści o różnych zawodach. Autor opowiada w kilku rozdziałach o m.in. aktorce, piekarzu, budowniczym, nauczycielce, informatyczce. Pełen szacunek za użycie żeńskich form i poczucie humoru.

Jest też audiobook: Zawodowcy >>

Autor Paweł Beręsewicz
Ilustratorka Jona Jung
Zawodowcy recenzja książka dla dzieci

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Jak Krzyś i Bryś zdobywali hal

Książka opowiada historię przyjaźni między chłopcem i psem. Krzyś bardzo pragnie komunikować się z Brysiem nawet w nocy, jednak pies spędza noce na podwórku. Chłopiec z bardzo bujną wyobraźnią próbuje znaleźć sposób rozwiązania tego problemu.

Zerkamy do środka: Jak Krzyś i Bryś zdobywali hal >>

Autorka Katarzyna Matejek
Ilustratorka Ewa Beniak-Haremska
Wydawnictwo BIS

Jak Krzyś i Bryś zdobywali hal recenzja książki dla 5 latka

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Sto nasionek, które pofruneły

Bardzo wzruszająca książka w zasadzie edukacyjna. Pokazuje dziecku, jak to jest z wyrastaniem drzew. Pewnego dnia drzewo wypuszcza w świat 100 nasionek, które nie zawsze padają na podatny grunt. Strona po stronie obserwujemy ich losy i odliczamy, ile z tej setki ma jeszcze szansę przetrwać. 

Edukacja ekologiczna, ale też liczenie i uwrażliwienie na przyrodę, o którą warto dbać i pomagać, jeśli tylko jest ku temu okazja. Oszczędna w słowach, za to z bardzo wyrazistym przesłaniem. 

Przeczytaj szczegółową recenzję: Sto nasionek, które pofrunęły >>

Autorka Isabel Minhs Martins
Ilustracje Yara Kono 
Wydawnictwo Kinderkulka

Sto nasionek, które pofrunęły opinia

Kliknij w zdjęcie. Sprawdzisz cenę i dostępność.

Anna Jankowska Aktywne Czytanie książki dla dzieci