Feluś i Gucio poznają zawody, to kolejna w kartonowej serii książek dla 2-4 latków. Nasza Księgarnia rozbudowuje przygody chłopca i misia o ciekawe propozycje.
Choć nie jestem zwolenniczką pytania dzieci: A kim zostaniesz w przyszłości?, to z radością Aktywne Czytanie objęło patronatem tytuł Feluś i Gucio poznają zawody. A wiecie dlaczego? Bo tam nikt o to dzieci nie pyta. Nie trzeba decydować o karierze zawodowej na etapie przedszkola. Za to bardzo, ale to bardzo zachęcam do zabaw, w których dzieci wcielają się w różne role.
Zabawy w zawody
Dla niektórych zabawy dziecięce to po prostu spędzanie czasu, bardzo naturalna czynność. Dla osób zawodowo zajmujących się rozwojem dzieci zabawa to o wiele więcej. Nie tylko aktywność, czy edukacja. Zabawa została zbadana wzdłuż i wszerz, podzielona, sklasyfikowana i dokładnie opisana.
Mamy różne rodzaje zabaw, którymi oczywiście nie będę Was teraz zanudzać. Powiem tylko, że jednym z nich jest właśnie zabawa związana ze wcielaniem się w role. I nie dotyczy jedynie maluchów, powiedziałabym nawet, że starsze przedszkolaki mogą zyskać na takich zabawa równie wiele.
- Jak rozmawiać z półtoraroczniakiem i dwulatkiem? >>
- Cała prawda o dwulatku >>
- 9 ważnych informacji o 3-latku >>
- 3-latek, 4-latek i słowo „współpraca” >>
- Rozwój i potrzeby 5-latka. Zabawki dla pięciolatka >>
Przeżyj coś w zabawie
Gdy Feluś i Gucio poznają zawody, tak naprawdę dają szansę czytelnikom na to, żeby przeżyć pewne sytuacje w bezpiecznych warunkach. Nie każde dziecko czuje się komfortowo na scenie, ale podczas zabawy w teatr jest o wiele łatwiej. Niektóre dzieci boją się lekarza, jednak chętnie bawią się w ratowanie misia z wypadku na niby. To właśnie moc zabawy.
Podczas zabawy dzieci potrafią zrobić o wiele więcej niż w trakcje „prawdziwego życia”. To właśnie dzięki zabawom najczęściej przekraczają strefę komfortu, własne granice i sprawdzają możliwości. Dlatego zabawy w zawody są tak ważne, bo dają okazję do poznawania i testowania.
Wiecie, jak to jest, kiedy dziecko podczas zabawy w restaurację lub gotowanie zjada coś, czego nigdy by nie spróbowało w normalnych okolicznościach? No właśnie to wszystko dzięki zabawie.
Przy okazji też zabawa dają szansę na sprawdzenie, co tak naprawdę dziecku się w danym momencie podoba. Niektóre maluchy są na etapie rysowania, inne wolą zabawy sportowe. Jasne, że to się może zmieniać w ciągu życia. Dlatego mówię, że pytanie o to, kim będziesz w przyszłości, jest w zasadzie bez sensu. Co nie znaczy, że nie można się bawić w wymyślanie i sprawdzanie, kim chciałoby się być.
Żeby to zrobić, trzeba się dowiedzieć, na czym polegają niektóre zawody.
Feluś i Gucio nie tylko zawody poznają
Seria Feluś i Gucio skierowana jest do dzieci wie ku 2, 3 i 4 lata. Kartonowe strony, proste, ładne ilustracje. Nie ma w nich żadnych udziwnień, bo chodzi o pokazanie małemu dziecku konkretnego tematu.
Przy okazji patronatu Feluś i Gucio poznają emocje, zaglądaliśmy też do poprzednich części.
Teraz przyjaciele poznają zawody. Jeśli miałabym mieć moje prywatne „ale” do książki, to chciałabym, żeby zawody były opisane zarówno w formach męskich, jak i żeńskich. Tu spotkamy: bibliotekarza, policjanta czy fryzjera, choć na obrazku są kobiety. Nauczyciel też jest, choć ze świecą można szukać mężczyzny pracującego jako wychowawca w przedszkolu, a i w szkołach są w mniejszości.
Na ilustracjach jednak już widzę zachowany parytet, co bardzo cieszy. Tak samo, jak dziewczynki bawiące się samochodami, chłopców zainteresowanych gotowaniem, czy córkę z uwagą śledzącą pracę taty informatyka.
W wideorecenzji wymieniłam wszystkie zawody, jest ich tu całkiem sporo: kucharz, weterynarz, strażak, policjantka, budowniczy, nauczycielka, paleontolog, lekarka, aktorzy, artyści, jest też bibliotekarka.
Jak zawsze też doceniam kilka słów od autorki do dorosłych. Niby drobiazg, jednak wiem, że dla wielu osób taka podpowiedź, jak czytać książkę z dzieckiem i jak o niej rozmawiać, jest bardzo ważna.
Feluś i Gucio poznają zawody
Autorka Katarzyna Kozłowska
Ilustracje Marianna Schoett
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Książka dla dzieci w wieku 2-4 lata.
Kartonowe strony.
Liczba stron: 40.
Feluś i Gucio grają w sylaby
W wideo recenzji obiecałam, że zerkniemy też do felusiowego zestawu edukacyjnego. To propozycja dla dzieci zainteresowanych nauką czytania metoda sylabową. Uważam ją za jedną z najbardziej efektywnych i przyjaznych dzieciom, więcej o niej napisałam w recenzji: Feluś i Gucio grają w sylaby >>
Obserwuj Aktywne Czytanie, nie przegapisz żadnych wieści o nowościach, rabatach i niespodziankach.