ksiazka boot na ratunek rdzawemu dla dzieci 10 lat recenzja robot

Boot. Na ratunek Rdzawemu. To już druga część przygód wrażliwego robota i jego przyjaciół. Tak, w tej książce roboty mają uczucia.

Wyobraźcie sobie świat, w którym ludzie i roboty żyją jakby równoległymi życiami. Maszyn stworzonych przez ludzi jest tak dużo i są tak zaawansowane, że ludzie bez nich już sobie nie wyobrażają życia. Zwierzęta domowe, pracownicy firm i fabryk, obsługa w restauracjach. Te wszystkie pomysły, które dzisiaj jeszcze w wielu przypadkach są fikcją, w tym świecie już się wydarzyły.

ksiazka boot na ratunek rdzawemu dla dzieci 10 lat recenzja robot

Roboty są bardzo różne, mniej lub bardziej zaawansowane, sprawne, inteligentne. Podobnie jak wśród ludzi są tu przyjaźnie, bywa też np. złość, zazdrość czy konkurencja.

Wrażliwe roboty

To ciekawe, jak autor pokazał wrażliwość niektórych ludzi np. Beti z pierwszej części, której Boot z taką determinacją poszukiwał. O jego przygodach i całej podróży ze złomowiska do… odnalezienia siebie, przeczytasz w recenzji: Boot. Wielka przygoda małego robota >>

Boot. Wielka przygoda małego robota

W drugiej części Boot ma już własny dom, paczkę przyjaciół i prowadzi swoje życie. Kontaktuje się s Beti i ogólnie można powiedzieć, że jest szczęśliwy. Zarówno jednak on, jak i przyjaciele miewają od czasu do czasu problemy. Zwłaszcza że wszyscy należą do generacji tych starszych robotów, których ludzi chętnie by się pozbyli.

Na ratunek staruszkom

Problem wieku pokazany na starzejących się maszynach jest wart zastanowienia i porozmawiania. Nowe, lepsze modele niekoniecznie są przychylnie nastawione do staroci. Jednak przecież te wiekowe i doświadczone roboty mają swoje potrzeby i przeżycia.

ksiazka boot na ratunek rdzawemu dla dzieci 10 lat recenzja robot

W tym świecie część robotów potrafi przeżywać emocje. Zdecydowanie przoduje w tym Boot, jest wrażliwy i chciałby, żeby wszyscy dookoła byli szczęśliwi. Dlatego, gdy widzi smutek, kogoś w potrzebie, spieszy na ratunek. Tym sposobem często ładuje się w tarapaty.

Na ratunek robotom

Tym razem oczywiście też się tak stało. W poszukiwaniu brakującej części zamiennej (nosa), trafia z przyjaciółmi do Laboratorium Testów, które jest czymś na kształt więzienia, fabryki i domu starców dla robotów. Maszyny tam pracujące powtarzają tysiące razy te same czynności. Do tego są stare, zmęczone i nieszczęśliwe. Ludzie wykorzystują je np. do sprawdzania wytrzymałości materaca, krzesła itd. Ich zadanie polega na skakaniu, siadaniu i wstawaniu, powtarzaniu nudnych czynności w nieskończoność.

Ktoś mógłby pomyśleć, że to przecież żaden problem dla robotów, im wszystko jedno. Przypominam jednak, że w tym świecie roboty nie są jedynie bezdusznymi maszynami. Przyjaciele, ratując więc z tego laboratorium najstarszego i najbardziej zmęczonego robota, który testując krzesła, zdążył wstać i usiąść 761578 razy. I wyglądał, jakby za chwilę miał się rozpaść.

ksiazka boot na ratunek rdzawemu dla dzieci 10 lat recenzja robot

Boot pomaga 

To właśnie tytułowy Rdzawy, ogromny robot ze złamanym sercem. Serce i poszukiwanie szczęścia są motorem napędowym do kolejnych przygód. Boot nie zostaje obojętny na ciernienie Rdzawego i postanawia pomóc mu z tym szczęściem. Co wcale nie jest proste, bo staruszek tak jest przyzwyczajony do wykonywania jednej monotonnej czynności, tak zmęczony życiem i praca, że trudno tak po prostu go uszczęśliwić.

ksiazka boot na ratunek rdzawemu dla dzieci 10 lat recenzja robot

Bot jedna nie poddaje się i po wielu próbach i błędach, pomysłach i perypetiach, odnajduje sposób na złamane serce Rdzawego.

ksiazka boot na ratunek rdzawemu dla dzieci 10 lat recenzja robot

Na ratunek przyjaźni

Piękna i mądra historia osadzona w tak nierealnym świecie. Emocje tu aż buzują, co jest przedziwne, bo jednak obserwujemy roboty. W pierwszej części Boot poszukiwał przyjaciółki, a tak naprawdę odnalazł siebie. W drugiej podobne przemyślenia ma Rdzawy. Te poszukiwania nie są łatwe, często pod górkę, jednak okazują się ważne dla odzyskania spokoju.

Rozbudowany jest tu też wątek przyjaźni, bliskich, którzy stoją za nami murem nawet w sytuacjach, które już naprawdę wydają się beznadziejne. To kolejna książka pokazująca, że ludzie mogą się uczyć wrażliwości od postaci, których nigdy by o takową nikt nie podejrzewał.

Książki do samodzielnego czytania

To seria, którą chętnie polecam czytelnikom, którzy już bez problemu samodzielnie czytają, choć lubią jeszcze obrazki w książkach. Jest tu ich całkiem sporo, do tego okładka z błyszczącymi elementami. Taki mały smaczek ze świata robotów. 

Boot. Na ratunek Rdzawemu

Autor Shane Hegarty to irlandzki pisarz, tato czwórki dzieci.
Ilustracje Ben Mantle
Wydawnictwo Wilga
Liczba stron: 240
Okładka i kartki miękkie.
Ta książka jest też dostępna w formie e-booka – KLIK!

Kategorie wiekowe:

ksiazka boot na ratunek rdzawemu dla dzieci 10 lat recenzja robot

ksiazki dla dzieci anna jankowska aktywne czytanie recenzje książkowe wideorecenzje ksiązki dla 6 latka