listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja aktywne czytanie personalizowany list

Jagodowy Stempel to pomysł na aktywne czytanie, ale w nieco innej niż książkowa odsłonie. To listy do dzieci od bajkowych bohaterów, rozbudowana korespondencja i pomysł na zabawę.

Autorka i twórczyni Jagodowego Stempla wymyśliła sposób na nieco inne czytanie.

Chodzi o czytanie otrzymanych listów bezpośrednio adresowanych do dziecka i przyznać trzeba, że to jest rewelacyjny pomysł. Niewiele jest teraz okazji, by dzieci znalazły prawdziwe listy adresowane do siebie w skrzynce pocztowej. A przecież to taka frajda!

Tu mamy formę bajki, wciągającej historii, ale też często wspierającego emocjonalnie tekstu, który dzieci mogą czytać właśnie w formie listu.

listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja

Na stronie JagodowyStempel.pl jest kilka opcji do wyboru, jednak ogólnie chodzi o to, żeby dzieci dostawały raz w miesiącu list od głównych bohaterów.

listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja

Kto pisze listy do dzieci?

Pewnie się zastanawiacie, od kogo konkretnie te listy?

Wysyłają je leśni przeskakiwacze, to bliźnięta Florek i Tinka. Istoty wielkości ludzkiego kciuka, bardzo związane z przyrodą. Nie są to jednak ani skrzaty, ani wróżki, po prostu przeskakiwacze. Postacie o wielkich sercach, wyglądające jak ludzie, ale ludzie najczęściej nic o nich nie wiedzą.

LAURA JAKUBIEC i RAFAŁ BOCZARSKI opowiadają nam o tym z pasją!

Przeskakiwacze mają mnóstwo energii i oczywiście potrafią błyskawicznie przeskakiwać z miejsca na miejsce. Żyją na łonie natury, ważna jest dla nich rodzina, pomagają często zwierzętom i roślinom. Chodzą też do przedszkola albo szkoły, gdzie poznają oczywiście informacje o przyrodzie.

listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja

Dzieci otrzymujące listy poznają też historię o tym, jak pewnego dnia Franek, spędzając wakacje u dziadka, dowiedział się o świecie przeskakiwaczy. I o tym, jak działa leśna poczta, która jest najważniejszą częścią tego przeżycia.

Bo tak naprawdę, kiedy dziecko dostaje listy, to jest ogromne przeżycie. I myślę, że o to dokładnie chodziło autorce, żeby nie była to kolejna opowieść, ale coś więcej.

Listy w każdym miesiącu

Coś, co wzbudza emocje dziecka, na co czeka się z niecierpliwością. Pomysł na wysyłanie listów każdego miesiąca, świetnie się sprawdza, jako forma takiego przeżycia.

Same listy są bardzo przemyślane, rozbudowane, ozdobione i dziecięce. Tworzone pod okiem doradcy w sprawach rodzicielskich, który czuwa nad ich treścią merytoryczną. Są pełne szacunku dla małego człowieka, a przede wszystkim wsparcia w konkretnych sytuacjach.

Do tego wyglądają przepięknie! To kilka stron tekstu z odręcznymi ilustracjami, dekoracjami (dżety, naklejki), imieniem dziecka.

listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja

Odrobinę personalizowane listy

Ciekawym pomysłem jest też możliwość dodania przez rodzica w każdym miesiącu jakieś personalizowanej informacji skierowanej bezpośrednio do konkretnego dziecka. Czyli ogólna historia, ale rodzic znający swoją pociechę, może do tego przeżycia dodać jeszcze coś więcej.

Do każdego listu dołączona jest też niespodzianka np. praca plastyczna, jakaś gra edukacyjna czy inne kreatywne zadanie. Zatem nie tylko coś do przeczytania, przeżycia, ale też do zabawy, często do przemyśleń.

Na przykład w listach o złości dodany jest miniaturowy kubeczek albo talerzyk z łyżeczką, nawiązujące do treści związanej jest z jedzeniem naleśników z jagodami.

W innym z kolei liście znajdziemy miniaturową sztalugę albo drewnianą kostkę do gry, która przyda się zresztą w bardzo wielu sytuacjach.

listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja

listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja

listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja

Oprócz tych dodatków jest jeszcze papeteria zachęcająca do napisania listu zwrotnego, który najczęściej dotyczy bezpośrednio przeżyć dziecka, przemyśleń na konkretne tematy.

Oczywiście tych osobistych przemyśleń nie wysyłamy w świat. Instrukcja jest taka, że dziecko wrzuca napisany przez siebie list do swojej własnej skrzynki pocztowej, dzięki temu rodzice mogą się nim zaopiekować.

listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja

listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja

Angażujące listy

Zobaczcie, jaka pomysłowa sprawa i to w tak wielu aspektach. Z jednej strony to przeżycie, myślę, że najważniejsze przy dostawaniu listów. Ale też wspólne lub samodzielne czytanie oraz odpisywanie na otrzymany list.

Najczęściej są to przygody (w każdym miesiącu inna), ale też tematy ważne z punktu widzenia dziecka np. emocje lub sposób rozwiązywania kłótni z rodzeństwem. Zatem także wsparcie dla rodzica albo chociaż początek jakiejś ciekawej rozmowy. Do tego gadżety i pomysły na zabawę, więc nie ma nudy.

Zauważyłam, że Jagodowy Stempel bardzo opiekuję się rodzicami. W internecie jest cała jagodowa strefa rodzica łącznie z grupą na Facebooku i możliwością poproszenia o wsparcie trenera rodzicielskiego. Jeśli ktokolwiek ma jakieś pytania lub dylematy, można do nich śmiało uderzać.

listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja

Czy listy dotrą do szkoły?

Ale to nie koniec pomysłów, bo jest też opcja listów dla całych klas. Ja mam akurat list w klimacie jesiennym, czyli na sam początek roku szkolnego.

Są tutaj informacje dla dzieci, oczywiście przedstawienie bohaterów, pomysły na aktywności oraz puzzle do ułożenia.

Zresztą najlepiej wejść na stronę Jagodowego Stempla i zobaczyć, jak różne są możliwości wyboru, jeśli chodzi o listy.

listy-do-dziecka-jagodowy-stempel-recenzja

Ciekawa jestem, czy współczesne dzieci dadzą się wciągnąć w takie klimaty, bo samo dostawanie listów (to oczekiwanie, ćwiczenie cierpliwości) i ciągłość historii, są świetnym pomysłem na zaangażowanie i aktywne czytanie.

plakaty-inspirowane-ksiazkami-dla-dzieci-aktywne-czytanie

Swoją opinię o książce mogłam wyrazić dzięki współpracy z wydawnictwem i przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.

Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB

grupa aktywne czytanie ksiazki dla dzieci