niegrzeczne-ksiazeczki-smok-rosol-recenzja

SmokRosół to dwie książki z serii pod przewrotnym tytułem „Niegrzeczne Książeczki”. W końcu ktoś pomyślał o tym, żeby tak niemal wprost rozprawić się z grzecznością i niegrzecznością, jednocześnie opowiadając przy tym historię zrozumiałą dla dziecka i rodzica.

O słowach „grzeczne” i „niegrzeczne” toczą się obecnie długie dyskusje między rodzicami. Czy używać? Czy unikać? Czy to jest krzywdzące? Czy nie przesadzamy?

Mam wrażenie, że nie do końca chodzi o to, żebyśmy się skupiali na samych słowach, ile na naszych (dorosłych) zachowaniach w konkretnych sytuacjach.

Czasem wystarczy trochę przeorganizować sposób myślenia. Wtedy od razu łatwiej skupić się na dziecku oraz naszych przeżyciach w konkretnej sytuacji, a nie ogólnych dylematach, czy takie lub inne słowo jest aktualne.

Niegrzeczne, czyli jakie?

Prawda jest taka, że czasami nasze dzieci zachowują się nie po naszej myśli, za to zgodnie ze swoją aktualną potrzebą i emocjami. Czy to zaakceptujemy i spróbujemy przepracować, czy może tupniemy nogą i powiemy „musisz”, zależy od naszej decyzji.

Seria tych książęcy powstała z myślą o rozprawieniu się z pewnymi mitami. Jestem pewna, że dokładnie tak jak przy dyskusjach o klapsach, znajdą swoich zwolenników i przeciwników. Jednak ja się ciesze, że pokazują się na rynku dziecięcym książki o emocjach, które skupiają się na konkretnych przypadkach, krzywdzących mitach, nie tylko moralizowaniu.

Niegrzeczne Książeczki SMOK

To opowieść o kilkuletnim Antku, który marzył o stroju smoka. Sam zebrał pieniądze na zakup, część zapracował, przemyślał i spełnił marzenie.

Już samodzielne kupowanie i płacenie tymi własnoręcznie zarobionymi pieniędzmi, jest ogromnym przeżyciem. Jednak radość z zabawy strojem jeszcze większa.

seria-niegrzeczne-skaizeczki-smok

Antoś zaprosił do siebie kolegę Tytusa, żeby się wspólnie pobawić i powiedzmy sobie szczerze, trochę też pochwalić się tym nowym nabytkiem. Duma i szczęście, no człowiek chce się tym dzielić ze światem. Ale czy dzielić z kolegą?

seria-niegrzeczne-skaizeczki-smok

Sprawy się komplikują, kiedy Tytus też chce się bawić strojem smoka. Antkowi absolutnie się ten pomysł nie podoba, Tytus nalega i kłótnia gotowa.

Wtedy do akcji wkracza mama, pomagając obu chłopcom przepracować tę konkretną sytuację, emocje i nazwać, co się z nimi dzieje.

seria-niegrzeczne-skaizeczki-smok

Ale trzeba się dzielić!

Tytus wysuwa argument: Ale trzeba się dzielić!, co jest mitem, z którym się rozprawiamy. Ostatecznie Tytus nie bawi się smokiem tego dnia, bo Antek nie jest jeszcze gotowy dzielić się strojem.

Nie jest to wesoła sytuacja, ale bardzo zwyczajna, kiedy sprawy nie zawsze idą po naszej myśli.

seria-niegrzeczne-skaizeczki-smok

To ważne, że w tych prostych historiach jest czarno na białym podana instrukcja dla rodzica, jak sobie radzić w podobnych sytuacjach. Emocje obu chłopców zostały zauważone, nazwane.

Jest też bardzo jasny kontekst, o którym nie napisano wprost, ale z rozmowy wynika, że dzisiaj może chłopcy za sobą nie przepadają i nie dogadują się idealnie, ale jutro jest nowy dzień.

Za kilka dni strój nie będzie już taką nowością dla Antka, pewnie chętniej pozwoli kolegom się nim bawić. To, że się nie dogadujemy w jednej sprawie, nie znaczy, że to koniec przyjaźni i mamy się więcej nie spotkać.

seria-niegrzeczne-skaizeczki-smok

SMOK

Autorki Alicja Dyrda i Natalia Fiedorczuk-Cieslak
Ilustracje Aleksandra Gołębiowska
Wydawnictwo Natuli – dzieci są ważne
Okładka i kartki miękkie
Liczba stron: 28
Wiek czytelnika 4-6 lat

seria-niegrzeczne-skaizeczki-smok

Niegrzeczne Książeczki ROSÓŁ

To z kolei opowieść, w której Antek (ten sam, co w Smoku) jedzie do babci na obiad. Chłopiec ma ulubioną zupę, rosół, którą babcia serwuje zazwyczaj specjalnie dla niego z ulubionym rodzajem makaronu i bez pietruszki. Wtedy zjada ze smakiem.

Jednak pewnego dnia babcia podała rosół z pietruszką i lanymi kluskami, na co Antek zdecydowanie odmówił jedzenia.

seria-niegrzeczne-skaizeczki-rosol

Dla niego te kluski wyglądały jak błotniste potwory, zdenerwował się, kiedy nie znalazł na talerzu tego, co najbardziej lubi.

seria-niegrzeczne-skaizeczki-rosol

Babcia też się wtedy zdenerwowała i powiedziała słynne w wielu domach: Jeśli nie zjesz rosołu, nie dostaniesz deseru. A zrobiłam racuszki z jabłkiem, tak jak lubisz!

Zjedz chociaż mięsko!

Od razu przy tym fragmencie przypomniała mi się moja własna babcia, która po odmowie dokładki jej przepysznych pierogów zaserwowała mi zdanie: Jak to nie chcesz? Nie kochasz babci? Ach, te babcie!

Na szczęście babcia Antka zreflektowała się po chwili, przyszła pogadać z wnukiem i sprawy się wyjaśniły. Ona zapomniała po prostu przypilnować braku tej nieszczęsnej pietruszki i chciała (bez uprzedzenia) podać Antkowi kluski, bo sama lubi tak jeść rosół. Pomyślała, że chłopiec też polubi, a przecież nie wszyscy lubimy to samo.

To jest niby oczywiste, jednak dzieci nie zawsze potrafią powiedzieć: Babciu, nie wszyscy lubimy to samo. Prędzej uciekną, wyobrażą sobie błotniste potwory, odsuną talerz i kategorycznie odmówią jedzenia, no drama gotowa.

seria-niegrzeczne-skaizeczki-rosol

Rosół

Autorki Alicja Dyrda i Natalia Fiedorczuk-Cieslak
Ilustracje Aleksandra Gołębiowska
Wydawnictwo Natuli – dzieci są ważne
Okładka i kartki miękkie
Liczba stron: 28
Wiek czytelnika 4-6 lat

seria-niegrzeczne-skaizeczki-rosol

Niegrzeczne te książki czy grzeczne?

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tych książek wszystkim będzie odrobinę łatwiej rozmawiać o tym, dlaczego dzisiaj nie chcesz jeść czy nie chcesz się podzielić nową zabawką.

Jestem bardzo, ale to bardzo ciekawa, jak „Niegrzeczne Książeczki” zostaną przyjęte przez rodziców i dzieci.

Doceniam ilustracje pokazujące często perspektywę dziecka (na przykład Antka patrzącego w górę na zagniewaną babcię), proste miny (dzieci odczytają bez problemu) czy subtelne wskazówki dla rodziców (uśmiechnięta mama przytulająca skłóconych chłopców, babcia rozmawiająca z Antkiem na wysokości oczu dziecka). 

Ciepłe, proste, dobre, otwierające oczy (głównie dorosłym), ale też układające w głowie pewne sprawy… tak od nowa. Z tym, że no właśnie, to układanie od nowa często napotyka opór dorosłych, bo przecież wiadomo, że: „Nas tak wychowano i wyszliśmy na ludzi”. 😉

jak przygotować dziecko do przedszkola adaptacja webinar

KLIKNIJ w zdjęcie po więcej informacji