TEATR CIENI „Jaś i Małgosia” w oryginalnym wydaniu i śmiało można powiedzieć, że podwójnie oryginalnym.
Po pierwsze to coś innego niż tylko książka. Teatr cieni, bo do historii mamy przygotowane sceny wycięte laserowo w ciemnym, certyfikowanym papierze. Spięte w harmonijkową książkę (konkretnie dwie), którą w zasadzie można opowiadać samodzielnie.
Myślę, że właśnie to samodzielne opowiadanie będzie dla niektórych lepszym rozwiązaniem, bo drugie wyjaśnienie oryginalności to właśnie tekst braci Grimm. Miłośnicy pierwotnych wersji będą zachwyceni. Ten teatr cieni to typowa klasyczna baśń, bez wygładzonych akcji czy lukrowania.
Z kolei zwolennicy nieco łagodniejszych wersji znanych opowieści mogą szeroko otwierać oczy ze zdziwienia, co też ci bracia Grimm wymyślili. Takie rzeczy serwować dzieciom! 😉
Skoro tekst w książce pochodzi ze strony WolneLektury.pl, śmiało można po prostu przeczytać, czy ta wersja jest dla was – KLIK!
Klasyczne przesłanie baśni
I tu pojawia się wałkowany od kilku lat dylemat, komu i w jakim wieku czytać oryginalne baśnie? Jaki mają wpływ na małe dzieci? Kto jest na nie gotowy? Jak podejść do czasem dosadnych pomysłów i opisów?
Nie mam zamiaru prowadzić tu od nowa tej dyskusji, o której zresztą nieco więcej napisałam w artykule pt. Staję w obronie baśni >>
Dla mnie wyznacznikiem jest gotowość dziecka i rodzica. Świadomość, że dzieci lubią (nawet potrzebują się bać), ale oczywiście do tego trzeba pewnej dojrzałości.
Teatr w domu
Frajda jednak w tym wypadku polega na tworzeniu domowego teatru cieni i cały pomysł o to się opiera. Niezależnie od tego czy czytacie w oryginale, czy może opowiecie własną wersję, to jest bardzo kreatywna zabawa. Takie domowe obcowanie ze sztuką i pokazanie, jak można podejść do baśni od strony obrazów.
Autorzy teatru cieni podpowiadają, by do zabawy wykorzystywać latarkę i rzucać obraz na ścianę. To świetny pomysł, zwłaszcza że w prawdziwym teatrze też światła są przygaszone. Łatwiej wczuć się w nastrój opowieści, która toczy się w ciemnym lesie, a potem w chacie.
Na stronie wydawcy, czyli Skrzydła Wyobraźni znalazłam film pokazujący, jak wygląda zabawa cieniem.
Teatr cieni tworzą detale
Zobaczcie, ile detali jest na tych ilustracjach, podoba mi się precyzja wykonania. Czasem szukamy picture booków, gdzie jest masa szczegółów do pokazywania i opowiedzenia. To jest podobny pomysł na aktywne czytanie.
Sama książka też jest oryginalna, bo ma „odwrócone” kolory. Zakładając, że czytamy dzieciom w warunkach, gdzie jest mało światła, białe litery pomagają. Czyli czarna kartka z białym tekstem, pomysłowo.
Teatr za dnia
Wydaje mi się, że nawet jeśli będziecie bawić się tym teatrem za dnia, dzieciom i tak się spodoba. Wystarczy to robić na w miarę neutralnym tle np. białym prześcieradle, czy na tle jednolitej ściany. Choć oczywiście największy efekt robi rzucanie cienia przy lampce, wiadomo.
To też całkiem dobry pomysł na zajęcia dla większych grup dzieci np. w przedszkolu. Przygotowanie takiej opowieści można zrobić nawet z podziałem na role, to się może podobać.
Komu spodoba się ten Teatr Cieni?
- Wydaje mi się, że przypadnie do gustu dzieciom lubiącym się bać i wczuwać w baśnie.
- Przyda się też, jako zachęta do opowiadania własnych historii.
- To też pomysł na kreatywną zabawę, tak po prostu.
- Do tego eksperymentowanie ze światłem i cieniem.
Ciekawa jestem, jak Wam się podoba taki pomysł na aktywne czytanie i zabawę w teatr?
TEATR CIENI „Jaś i Małgosia”
Tekst Wilhelm i Jakub Grimm
Wydawnictwo Skrzydła Wyobraźni
W zestawie: pudełko, dwie książki-harmonijki do rzucania cieni, książka z tekstem baśni.
Opinię o zestawie mogłam wyrazić dzięki współpracy z wydawnictwem. Zostawiam link afiliacyjny do Ceneo i tabelkę z cenami w różnych księgarniach na BuyBox.
DOŁĄCZ do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży.