Książki pop up, moje osobiste TOP 10. Wiecie, że kolekcjonuje takie książki dla dzieci? Mam do nich słabość, to jednak aktywne czytanie na maksa.

Zwłaszcza, że takie książki dla dzieci to czasem małe dzieła sztuki, które nawet nie trafiają do rąk dzieci. Znacie to uczucie, gdy wiadomo, że książka jest dla dziecka, ale… no zniszczy mi?! 😆

Niektóre z tej kolekcji są wydane po polsku, inne po angielsku. Bywa, że język przy książkach pop up nie ma znaczenia, bo one właśnie ilustracjami opowiadają całą historię. 

Skoro to kolekcja, można śmiało założyć, że z czasem będzie się powiększać. Dlatego zaglądajcie tu i sprawdzajcie, jakie nowości się w niej pojawiły. 

Pop up ABC3D

Autorką tej niezwykłej książki dla dzieci jest włoska artystka Marion Bataille.  „ABC3D” to jedna z najbardziej znanych jej książek (bo jest ich więcej).

26 liter w bardzo minimalistycznej odsłonie. Białe tło i one – gwiazdy, a konkretnie litery.

Nie mogę powiedzieć, że zapiera dech, bo tak nie jest, jeśli wiadomo, na co się nastawić. A ja wiedziałam, czego szukam i nie do końca chodziło mi o naukę liter, choć z radością dopisuję ja do zestawienia na blogu.

Jak nauczyć dziecko liter >>

Chodziło mi o ciekawą, wyjątkową książkę dla dzieci. Taką, która można podziwiać i cieszyć się podczas czytania. Nie ma w niej tysiąca ilustracji, ani rzeczy „na literę”. Są litery 3D. Reszta dzieje się w naszej głowie.

Pop up Alicja w Krainie Czarów

Książki pop up Roberta Sabudy są chyba najbardziej znanymi rozkładankami na świecie. Robią też ogromne wrażenie i genialny efekt WOW! 

Jestem miłośniczką Alicji w Krainie Czarów, dlatego właśnie ten tytuł był pierwszym w mojej kolekcji. Za każdym razem oglądanie go sprawia mi wielką frajdę. Te książki są bardzo, ale to bardzo szczegółowe. Mnóstwo w nich drobnych elementów, zakamarków i mniejszych książek opowiadających bajkę dla dzieci. 

Pop up kalendarz adwentowy z ilustracjami Eric Carle

To rozkładany, trójwymiarowy kalendarz z ilustracjami wykonanymi przez Eric Carle. Oczywiście nawiązuje do książki tego autora pt. Śnieżne marzenie >>

Jeśli chcesz się wprowadzić w świąteczny nastrój, zerknij do Śnieżnego marzenia i innych propozycji świątecznych, zerknij na klimatyczne książki dla dzieci z gwizdką w tle >>

W okienkach kalendarza adwentowego pop up kryją się małe „bombki”, czyli świąteczne ilustracje nawiązujące do książki Śnieżne Marzenie. Jest duży Mikołaj i ośnieżone drzewko, pod którym znajdują się prezenty. Codziennie można dokładać jedną bombkę do drzewa. Może je też trzymać Mikołaj albo mogą powędrować do pudełek na prezenty. Każdy z obrazków to też osobna historia, którą świątecznie można opowiedzieć z dzieckiem.

Pop up Kolorowy potwór

Pamiętam, jaka to była radość i jakie polowanie, gdy ten tytuł pokazał się w polskiej wersji, za co możemy podziękować wydawnictwo Mamania.

Świetna książka opowiadająca o emocjach. Kolorowy potwór zmienia kolory pod wpływem nastroju, co jest świetnym, bo plastycznym pomysłem wyjaśniającym nasze nastroje. Do tego jeszcze te urocze słoiczki z emocjami.

Dużo więcej o tej książce opowiedziałam w recenzji na blogu. W tej recenzji jest też wydanie zwykłe, bo taką wersję wolą niektóre dzieci. Zrobiłam porównanie, żeby nikt nie miał wątpliwości: Kolorowy potwór pop up >>

Pop up Bugs: A Pop-up Journey into the World of Insects

Angielska wersja tej książki jest jedną z moich ulubionych w kolekcji. To książka dla ludzi o mocnych nerwach, bo jak tytuł wskazuje, jest tu cała masa najróżniejszych robali i one naprawdę wyskakują.

Nie tylko jednak trójwymiarowe stworzenia mnie cieszą, bo też całość prezentuje się rewelacyjnie. Jest stylizowana na dziennik z zapisami podróżnika, może botanika, jakiegoś badacza lub badaczki.

Mamy więc notatki, karteczki, dodatki i schowki, zakamarki, w których wciąż mnóstwo informacji o tych niezwykłych stworzeniach.

Mini pop-up seria wydawnictwa Dwie Siostry

• Jak zasypiasz?
• Co porabiasz?
• To zależy
• Co to za smutna mina?

Cztery małe, urocze książeczki z ruchomymi elementami. Faktycznie można powiedzieć, że jest tu kilka rozkładanek.

Myślę, że świetnie się sprawdzą podczas zabaw z dziećmi, które nie niszczą już książek, bo mają drobne elementy. Wiadomo, że takie w rękach roczniaków czy dwulatków, skazane są na zagładę. 😉

Ze szczegółami opowiadałam o nich podczas nagrania na żywo odcinka podcastu „Aktywne Czytanie – książki dla dzieci”: Mini pop up >>

Mini pop up Co porabiasz?

Mini pop up Co to za smutna mina?

POP UP Ooodjazd! 

Niepozorna na pierwszy rzut oka książka o pociągach jest niezwykłą lekcją historii, konkretnie na temat kolei. Otwierając poszczególne strony widzimy, jak wyglądała „Rakieta” z 1829, a potem kolejnych kilka kroków milowych związanych z podróżowaniem pociągiem.

Ilustracje w tej książce można oglądać na kilka sposobów. Przekładając kartka po kartce mamy zamknięty rozdział np. pociąg o nazwie „Latający Szkot”. Pop-up z misternymi elementami sprawia, że czujemy się, jakbyśmy byli na tym peronie.

Można też całość rozłożyć, jest bardzo długa i zwiedzać sobie kolejne wystawy, jak w muzeum. I chyba właśnie tak jest pomyślana całość, trochę jak wycieczka do muzeum, bo na odwrocie każdego rozdziału jest „tabliczka” z opisaną historią danego pociągu.

Wydawnictwo Dwie Siostry
Autor Gérard Lo Monaco
Tłumaczenie Jadwiga Jędryas

I na koniec coś, o czym dzisiaj jeszcze nie zdążyłam napisać, ale przy kilku zaklęciach, które znajdę w tej książce, niebawem recenzja.

Harry Potter: A Pop-up Book: Based on the Film Phenomenon