U lekarza. Opieka medyczna i procedury wyjaśnione dzieciom i rodzicom. Moim zdaniem jest to jedna z najciekawszych i najlepiej przygotowanych książek opiekujących się emocjami małych dzieci mierzących się z wizytą u różnych lekarzy.
Od pediatry przez dentystę, pobyt w szpitalu, igły, narkozę, po psychologa. Na każdej stronie jest mnóstwo realistycznych ilustracji pokazujących i opisujących, jak może się czuć dziecko przed wizytą, w trakcie, a nawet po. I oczywiście, co się wydarzy.
Zanim jednak wizyta u lekarza trzeba wyjaśnić maluchom, po co w ogóle tam iść. Czasami jest to wizyta kontrolna, kiedy lekarz np. mierzy, waży i robi ogólne badanie. Innym razem szczepionka.
Tutaj wszystkie czynności, dosłownie wszystkie, każde przyciśnięcie brzucha, poklepanie w plecy czy użycie stetoskopu (który bywa zimny), jest wyjaśnione ze szczegółami. Takimi konkretami, bez ogólników.
Przygotowanie do wizyty u lekarza
Wiem, że dla wielu dzieci szczepienie jest ogromnym przeżyciem. Rozdział zaczyna się od tego, że szczepionki pomagają organizmowi bronić się przed niektórymi chorobami. Dzieci dowiedzą się, do czego używa się strzykawki.
Jest też oczywiście pytanie: Czy będzie bolało? Nikt nie mówi, że niczego nie poczują. Podoba mi się natomiast sposób z oddychaniem i liczeniem: 1,2,3… podczas zastrzyku.
Opisane są nawet takie drobiazgi jak informacja podczas ogólnej wizyty kontrolnej, że być może potrzebne będą dodatkowe badania. Bo faktycznie, jak idziemy z dzieckiem na rutynową wizytę, wiadomość o nieprzewidzianych procedurach może rozstroić. Na przykład to, że będzie potrzebne pobieranie krwi czy przyjmowanie leków. Można dziecko na to wcześniej przygotować.
Po każdym dłuższym rozdziale są też informacje dla rodziców np. o tym, jak budować zaufanie dziecka do lekarza. Co można zrobić, jeśli chodzi o samopoczucie przed wizytą. Jak pomóc maluchowi w trakcie badania. Wciąż też opiekujemy się emocjami, jest np. podpowiedź, żeby nie mówić: Nie bój się.
Co się wydarzy u dentysty?
Wszystkie te rozdziały skupiają się na różnych specjalizacjach. Zatem po pediatrze idziemy między innymi do dentysty. Dowiadujemy się, gdzie pracuje i na czym to polega. Kim jest postać w fartuchu, czyli asystentka lub asystent, bo przecież to dodatkowa obca osoba, która może zaniepokoić dziecko podczas pierwszej wizyty.
Znajdziemy też informacje o tym, po co chodzimy do dentysty. Jest również bardzo szczegółowo rozpisany i wyjaśniony rysunek, na którym widać fotel dentystyczny.
Co jeszcze u lekarza?
Czasami zdarza się, że musimy wybrać się z dzieckiem do pracowni radiologicznej zrobić prześwietlenie, Tutaj też każdy najmniejszy krok jest odpowiedzialny, łącznie z pytaniami, które można zadawać lekarzowi.
Warto się upewnić, czy dziecko rozumie, że prześwietlenie można wykonywać różnymi aparatami i w różnych pozycjach. Przećwiczyć w domu niektóre z nich, tak dla oswojenia sytuacji.
Z emocjami do lekarza specjalisty
W dalszych rozdziałach mamy też pokazane, co zrobić, gdy zdarzają się trudne sytuacje. Na przykład jeśli nie radzimy sobie z niektórymi emocjami, mamy stany lękowe, ktoś nas zaczepia, nie wiemy, jak reagować na agresję itd.
To są wszystko problemy poruszane również w książce o lekarzu i zdrowiu, co mnie ogromnie cieszy, bo dbanie o psychikę, jest równie ważne, jak dbanie o gardło i szczepienia.
Sporo uwagi autorzy poświęcili też igłom, czyli zastrzykom, szczepionkom, pobieraniu krwi, kroplówce. Nie wszystkie dzieci przecież reagują na to ze spokojem, a i dorośli miewają z tym problem. Czasem strach bierze górę i znajdujemy mnóstwo wymówek, żeby np. nie iść na zwykłe pobieranie krwi, czyli rutynową kontrolę.
Czasem coś boli
Są też ważne informacje na temat tego, jak się zachowywać, komu zgłaszać, kiedy coś nas boli. Niektóre dzieci czują, że powinny „być dzielne” i po prostu nic nie mówią aż do krytycznego momentu.
Czasami ból jest efektem niewiedzy, przypadku np. gdy malec wkłada dłoń w sam środek płomienia zapalonej świeczki na urodzinowym torcie. Czasami to wypadek lub choroba: potknięcie, wywrotka, boli gardło, brzuch głowa.
Ból jest informacją dla organizmu, że coś jest nie tak, dlatego go potrzebujemy i trzeba o nim rozmawiać. Istnieją różne rodzaje bólu np. przy codziennych czynnościach takich jak czesanie, kiedy pociągniemy niechcący za włosy. Różnego rodzaju choroby mogą boleć bardziej lub mniej np. ból ucha jest zupełnie czymś innym niż ból gardła. Mówimy tutaj też bólu towarzyszącym bardzo poważnym chorobom.
Jest też wyjaśnienie, po co mówić o bólu, czyli wracamy do tematu, kiedy dzieci nie chcą tego wypowiadać na głos.
Bardzo podoba mi się moment, w którym uczymy dzieci, jak mówić o swoim bólu. Zauważcie, że czasami maluchy są markotne, ale nie do końca potrafią określić, co się z nimi dzieje. Tutaj znajdziemy najróżniejsze przykłady, które można omówić razem z dziećmi. Jest też cała lista pytań pomagających opisywać ból.
Zabiegi u lekarza
Zdarza się i tak, że dzieci muszą mieć operację, a my znowu mamy całą gamę informacji do wyjaśnienia. Zaczynamy jednak od ogólnego opowiadania, po co się idzie do szpitala, jak o tym informować rodzinę i znajomych. Jak się spakować do szpitala itd. Są też ilustracje pokazujące, jak wygląda sala szpitalna. Co tam można robić, a czego nie. Na przykład, czy i kiedy można się kąpać.
Maluchy zaniepokojenie nową sytuacją będą pewnie miały całą masę pytań. Dostaną odpowiedzi na temat tego, jak wygląda blok operacyjny, jak się układa pacjenta na stole operacyjnym, do czego służą konkretne przyrządy. I co bardzo ważne, jak można się czuć już po operacji. Jest też cała ściąga z pytaniami, które dziecko albo dorosły może zadać, gdy dowiaduje się, że będzie ona konieczna.
Z takich „popularnych” szpitalnych zabiegów jest tu omówione np.: wycinanie migdałków.
Rozumiem pracę lekarza
Ostatni rozdział to życie z gipsem, jak o niego dbać, co można robić, co jest niekoniecznie dozwolone. Jak będzie wyglądało zakładanie i zdejmowanie gipsu.
Na samym końcu jest jeszcze słowniczek, bo szpitalne tematy bywają przecież trudne. Dzieci dowiedzą się między innymi, po co jest książeczka zdrowia, co to jest indukcja, kroplówka itd.
Moim zdaniem to jedna z najlepszych książek dla dzieci o lekarzu, bo pokazuje na prostych obrazkach to, czego dziecko nie umie sobie wyobrazić. Jest też wielkim wsparciem dla dorosłych, którzy muszą dziecko przeprowadzić przez te wszystkie stresujące sytuacje.
Trochę żałuję, że spis treści nie jest bardziej szczegółowo rozpisany, bo wydaje mi się, że tych kilka zdań to zbyt ogólne informacje. Kompletnie nie oddają tego, jak wartościowe treści znajdują się w książce.
U lekarza. Opieka medyczna i procedury wyjaśnione dzieciom i rodzicom
Książka powstała dzięki francuskiemu stowarzyszeniu Sparadrap (po polsku „Plaster”), które robi wszystko, aby spotkanie dziecka z „białym fartuchem” przebiegało w przyjaznej, bezstresowej atmosferze.
Niniejsze wydanie zostało skonsultowane i dostosowane do polskich warunków.
Centrum Edukacji Dziecięcej
Wiek czytelników: 3-10 lat
Okładka i kartki miękkie.
Sprawdź e-book „Proste zabawy przygotowujące dziecko do żłobka i przedszkola”
Zostawiam link afiliacyjny do Ceneo i tabelkę z cenami w różnych księgarniach na BuyBox. Mam nadzieję, że skorzystacie.