Wolfgang (Niezwyczajny)

wolfgang niezwyczajny recenzja ksiazki dla dzieci młodziezy widnokrag51

Wydawnictwo Widnokrąg już powoli specjalizuje się w książkach o młodzieży. Czasem takiej wczesnej młodzieży mniej więcej 11-13+, pokazujących trudniejsze aspekty życia, problemy i wyzwania. Tym razem to książka pt. Wolfgang (Niezwyczajny) autorstwa Laila Aguilar.

Śmiało można powiedzieć, że Wolfgang jest postacią postrzegającą świat w sposób czarno-biały, choć przy bliższym poznaniu wywołuje w czytelniku całą gamę uczuć, kolorową tęczę emocji.

Wolfgang ma 11 lat i my zastajemy go w momencie, gdy mierzy się z śmiercią mamy. Byli sobie bardzo bliscy, mama doskonale go rozumiała i wspierała, co w przypadku chłopca ma ogromne znaczenie, ponieważ Wolfgang ma zespół Aspergera.

Zerkając na jego życie widać, że dość trudno mu komunikować się z rówieśnikami, ogólnie ze światem. W jego przypadku oznacza to również bardzo wysoki iloraz inteligencji. Także skupienie na liczbach, które pomagają mu porządkować rzeczywistość i na muzyce, będącej jego ucieczką i ogromną pasją.

Być może przyda się tu artykuł o dzieciach z zespołem Aspergera i ich sposobie postrzegania świata: Dlaczego dzieci z zespołem Aspergera mają z rówieśnikami „pod górkę”? >>

Za dużo zmian

Chłopiec mieszka teraz z babcią, ale w jego życiu właśnie pojawia się tata, którego do tej pory nie było. Jak na dziecko z trudem radzące sobie z wszelkimi, nawet drobnymi zmianami, przyznacie, że sporo spadło na Wolfganga. Powrót ojca oznacza, że Wolfgang musi przeprowadzić się do jego domu.

Ludzie z zespołem Aspergera mają też problem z odczytywaniem emocji, co zdecydowanie utrudnia kontakty z rówieśnikami, ale również rozumienie tego, co dzieje choćby w domu. Babcia bardzo kocha Wolfganga i my, jako czytelnicy wiemy, że jest w ogromnym konflikcie z jego ojcem. Chłopiec musi dopiero dotrzeć do tej prawdy.

Z kolei tacie ewidentnie zależy na odnowieniu kontaktów z synem, czego – jak później się dowiemy – również chciała mama Wolfganga.

Obserwujemy całą naszpikowaną trudnościami historię chłopca próbującego odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Wolfgang postanawia dać szansę tacie, ale ten nie rozumie na początku, jak postępować z synem, jakie są jego potrzeby, jak nie ranić chłopca choćby niechcący.

Wolfgang jest niezwykły

Myślę, że ta książka będzie ważna dla bardzo wielu dzieci mierzących się z podobną sytuacją, czyli zespołem Aspergera. Ale bardzo proszę, nie fiksujcie się na tym, że to jedynie książka dla nich, bo to fantastyczna, choć momentami trudna lektura wywołująca w czytelniku emocje, a o to przecież chodzi.

Takie książki rekomenduję wszystkim lubiącym obserwowanie ludzi, rozważania psychologiczne, zagłębianie się w pytania i odkrywanie, co stoi za konkretnymi zachowaniami. Zawsze stoi za nimi jakaś ważna historia.

Z jednej strony kibicujemy Wolfgangowi i jego tacie, a z drugiej chcielibyśmy czasem jednego i drugiego potrząsnąć, wyjaśnić, że trochę inaczej załatwia się rodzinne sprawy. Wiecie, jak to jest, gdy do gry wkraczają duże emocje oraz brak prawdziwej więzi? Ją dopiero trzeba zbudować i powiem wam, że Wolfgang z tatą w końcu powoli uczą się, jak to robić. Tak samo zresztą, jak babcia, ciocia i inni bliscy chłopca.

Czasem najbliższa rodzina, mając na względzie oczywiście nasze dobro, niechcący krzywdzi. Gdy jest się dzieckiem, nie zawsze potrafi się to odczytać. Jednak patrząc na sytuację z boku, wszystko to zauważamy.

Wolfgang dorasta

Do tego jeszcze dorastanie i emocje z tym związane, też nowość dla Wolfganga. Znowu trudna zmiana, bo przecież buzowania hormonów nie da się „ubrać w liczby”, co do tej pory czynił chłopak.

Za to bardzo przydaje mu się umiejętność rozkładania spraw na czynniki pierwsze. To pomaga mu zrozumieć pewne sytuacje, zastanowić się nad nimi i wyciągnąć wnioski. Dokładnie tak robi ze sprawą ojca, nie poddaje się, przy okazji wspominając mamę i powoli, powoli radząc sobie z jej odejściem.

Wolfgang jest uparty, wbił sobie do głowy, że zostanie przyjęty do najlepszej akademii muzycznej na świecie, bo jest geniuszem i ma wybitne zdolności. Dla niego to oczywiste, ale gdy dorośli nie zgadzają się na ten pomysł, bo wiedzą, że tak naprawdę to nierealne, postanawia uciec z domu.

Wyobraźcie sobie Aspiego no takim gigancie, w zupełnie obcym miejscu, samotnego. Tylko właśnie, Wolfgang nie zostaje sam, bo z pomocą przychodzi mu osoba, którą najmniej o to podejrzewał.

Jak się dogadać z początkującym nastolatkiem?

Bez wątpienia jest to książka z rozkminami psychologicznymi, jeśli więc wasze dzieci takie lubią , będą zadowolona z jej czytania.

Ona też zapada w pamięć, jest napisana tak, że młodym czytelnikom łatwo przeżywać to, co dzieje się z Wolfgangiem, bo cały czas podążamy za jego przemyśleniami, muzyką, emocjami.

Pamiętajcie też, że tłem całej akcji jest tęsknota za zmarłą mamą, a wszystkie zmiany w życiu Wolfganga są o wiele trudniejsze właśnie ze względu na to, że nie ma jej obok. Chłopiec (przynajmniej na początku) tak do końca nie pogodził się z jej odejściem.

Książki dla wrażliwych

Ale nie jest to też książka wyłącznie smutna, bo pokazuje, że zmiany, mimo początkowych trudności, mogą przynieść wiele dobrego w naszym życiu. Wszystko zależy od tego, na ile jesteśmy gotowi otworzyć się na nie i robić to małymi krokami. W sytuacji Wolfganga skakanie na głęboką wodę się nie sprawdziło i w zasadzie rzadko sprawdza się ten sposób.

Ostatecznie jednak choć brzmi to, jak banał, trudności wzbogacają życie, więc patrząc na sprawę z dystansu, warto je przeżyć. Warto też przeczytać, jak sobie z nimi radzą inni, zwłaszcza że ta książka jest bardzo osadzona w realiach. Może nie do końca polskich, niemniej jednak pokazuje prawdziwe trudności i prawdziwe życie.

Cieszę się, że wydawnictwo Widnokrąg wciąż działa przy projekcie Kreatywna Europa i wydaje publikacje nieoczywiste. Trzymam kciuki za więcej takich wrażliwych proporcji.