Wykończ tę książkę, czyli propozycja o bardzo wymownym tytule, ale z małym twistem, bo wcale nie chodzi o jej zniszczenie.
Pewnie sporo osób ma pierwsze skojarzenie związane ze znaną w wielu krajach i wykończoną na tysiące sposobów książką pt. „Wykończ ten dziennik”. Moja córka wykończyła z radością kilka tomów. Słuszne skojarzenie, bo to ta sama autorka.
Premiera tej książki była pretekstem do spotkania na żywo z Przemkiem Staroniem – psychologiem, nauczycielem etyki i filozofii, Nauczycielem Roku 2018, fanem Harry’ego Pottera i klocków Lego. Autor książki Szkoła bohaterek i bohaterów, czyli jak radzić sobie z życiem >>
Wykończ osobiście
Wyobraź sobie, że wykańczasz swój dom. To wcale nie oznacza, że go niszczysz wzbijając się na wyżyny kreatywności, tylko raczej malujesz ściany, kupujesz dywany, wieszasz obrazy, uzupełniasz o detale. Te elementy są twoje, nadają sznytu, przytulności, prawdziwości. Sprawiają, że można powiedzieć: To mój dom.
Z tą książką chodzi dokładnie o ten sam rodzaj wykończenia, a nie o zniszczenie. Keri Smith przygotowała bazę, mamy do dyspozycji 64 strony do zagospodarowania.
Wykończ książki aktywizujące
Ten specyficzny rodzaj książek można wykorzystać na masę sposobów. Choćby po to, żeby zachęcić do czytania. Tak naprawdę tego czytania wcale dużo tu nie ma, jednak dla „opornych” to całkiem fajne ćwiczenie.
Oczywiście, że to również pożywka dla wyobraźni. Wykończenie może być bardzo osobiste lub po prostu tematyczne. Tu już można dać się ponieść fantazji: od baśni, przez komiks, po pamiętnik.
Wykończ konkurencję
Takie książki wciągają i odrywają od ekranów. Nie jestem zwolenniczką wojenki ekran kontra książka, bo w tym wypadku książki mają marne szanse. Całe sztaby wykwalifikowanych specjalistów pracują codziennie nad tym, żebyśmy nie potrafili oderwać się od ekranów. Nie ma się co oszukiwać, że książki mają podobne zaplecze. Nie mają.
Jednak możliwość tworzenia własnej książki jest kusząca, wkręca i sprawia, że dzieci się angażują, a to już coś! Małymi krokami, a każdy z nich jest na wagę złota.
Zresztą to też książka-wyszukiwanka, gdyby komuś zabrakło pomysłu, autorka nam zosatawiła kilka rzeczy do wytropienia.
Wzruszające wykończenie
Mnie osobiście wzrusza założenie, że żadna książka nie jest wykończona, jeśli tylko leży na półce i tęskni za czytelnikiem. Sama wiele razy opowiadałam o tym, że książki dla dorosłych są przeze mnie wykańczane notatkami, przemyśleniami, zaznaczeniami i obrazkami. Tak wykończona książka nie jest zniszczona, tylko… przeżyta.
Wykończ tę konkretną
Jasne, że nie trzeba od razu rzucać się na każdą książkę z mazakami, po to właśnie są tego rodzaju propozycje. Specjalnie stworzone do działania po swojemu.
To wykańczanie każdej książki jest po prostu jej czytaniem, refleksją, bo przecież każdy ma własne przemyślenia, niezależnie od wizji autora.
Wszystkimi zmysłami
Keri Smith zachęca do tego, co tygryski lubią najbardziej, czyli wąchania, podrzucania, zaginania, rolowania, rysowania, bawiąc się przy tym świetnie.
Super jest też dialog z czytelnikiem, bo książka z nami rozmawia. Zdradza swoje potrzeby, sekrety, marzenia. Książki są trochę jak ludzie, nie każda marzy o tym samym, choć ogólne dąży do szczęścia. I poczucia, że jest potrzebny.
Wykończ tę książkę
Autorka Keri Smith
Wydawnictwo Kropka
Wiek czytelnika 6-12 lat
Okładka twarda, kartki miękkie, obwoluta