Jadzia Pętelka idzie do FRYZJERA

Jadzia Pętelka idzie do FRYZJERA. Kto by się spodziewał, że Jadzia zdecyduje się na taką wizytę? Ha! Jak grzywka wpada do oczu, nie ma rady.

jadzia petelka idzie do fryzjera recenzja ksiazki dla dzieci

Ciekawa jestem, czy wasze dzieci lubią chodzić do fryzjera?

Pamiętam, że jako dziecko panicznie bałam się rudowłosej pani Joli, jedynej fryzjerki w Bielawie, gdzie dorastałam, będąc dziecięciem w wieku Jadzi.

Dzisiaj jednak DZIECI kompletnie się nie stresują, jeśli tylko RODZICE przygotują na wizytę. Jak? No właśnie czytając takie książki!

Subskrybuj Aktywne Czytanie, nie przegapisz żadnej recenzji filmowej!

Co się dzieje u fryzjera?

Tego dnia rodzina Pętelków po prostu sobie chilluje. Tak się składa, że Jadzia, tata i Szczepcio bawią się „we fryzury”. Córka robi tacie fryzurę na brodzie, TATA robi dzidziusiowi, a co z Jadzią?

Padło na fryzurę typu antenka, ale… jak trudno rozczesać te kudełki! Tata umawia wizytę u fryzjera.

Jadzia na początku nie jest zachwycona, bo “umawianie WIZYTY” brzmi poważnie. Okazuje się jednak, że to wielka frajda. Duże lustro do robienia dziwacznych min, cała uwaga na człowieku.

Przemiła pani fryzjerka psika włosy Jadzi i rozczesuje na całą długość. Tak, tak, grzywka już prawie do nosa sięga, więc zasłania OCZY.

A komu się zdarzyło kichnąć u fryzjera? 🙂

Jednak na grzywce wizyta się nie kończy, bo Jadzia może sobie wybrać z katalogu fryzurę. I wybiera PANIOWĄ! Proste włosy, pięknie wystylizowane, to jest coś. Spineczka i gotowe.

Dumna Jadzia z dumnym tatą docierają do domu, ale szli w deszczu.

To sprawiło, że paniowa fryzura zamieniła się na totalnie Jadziową. Taką właśnie mama lubi najbardziej.

Komu przyda się ta książka?

Fanom jadzi w pierwszej kolejności. Poczucie humoru Basi Supeł i lekkie podanie tematu zawsze przyprawia o mocniejsze bicie serca wszystkich zaprzyjaźnionych z Pętelkami.

Oczywiście Jadzia nie byłaby sobą, gdyby nie cudowne ilustracje (te miny przed lustrem!). 🙂

Pewnie, że będzie też pomocna jeśli chcecie dzieci przygotować na wizytę u fryzjera. Potem jednak trzeba zadbać, by rzeczywistość okazała się tak samo przyjazna jak ta w książce.

Wtedy książka „zadziała” – Jadzia gwarantuje! 😉