koniberki-recenzja-ksiazki-dla-dzieci

Koniberki. Powrót na łąkę. Druga część opowieści o świecie, w którym maleńkie Koniberki mieszkające w kwiatach i jaskini, przeżywają bardzo wiele różnych przygód.

Koniberek to połączenie konika z kolibrem. Pomysł zaskakujący, ale jesteśmy przecież w bajkowym świecie. Z drugiej strony właśnie to niezwykłe połączenie daje bardzo wiele możliwości dla wyobraźni.

Relacje społeczne

Koniberki mają swoje królestwo. Król i królowa mieszkają na krzaku dzikiej róży i są przywódcami koniberkowej społeczności. Są też ich rodzice, to Koniberki jaskiniowe – seniorzy. 

Czytając książkę, nie mogłam uciec od skojarzeń z amerykańskimi Kucykami Ponny, choć z radością przyznaję, że Koniberki są po prostu mądrzejsze i ładniejsze. Jasne, że czasem się kłócą, bywają tarcia, w końcu to całkiem spora społeczność z hierarchią, zasadami, ale też czarami. Bez tych tarć nie byłoby mowy o budowaniu relacji społecznych.

koniberki-powrot-na-lake-recenzja1

Koniberki z charakterkiem

Wszystkie Koniberki mają swoje wyjątkowe charaktery i trochę jak w wiosce Smerfów, możemy określić, który jest najmłodszy, najzabawniejszy, najładniejszy (lub wydaje mu się, że taki jest). Kto jest odpowiedzialny za rządzenie, a kto najodważniejszy i potrafi wyjść z domu nawet w czasie ogromnej ulewy, żeby zadbać o bezpieczeństwo innych.

W każdym rozdziale skupiamy się na kilku wątkach bliskich sercom kilkulatków.

koniberki-powrot-na-lake-recenzja1

Królowa balu

Ten rozdział porusza temat urody, ale też emocji związanych z przegrywaniem. Piękna Śnieżynka była pewna, że zdobędzie tytuł królowej balu. Jakież było jej rozczarowanie, gdy to jednak Filipinka wygrała!

Świetny temat do pogadania o tym, do czego może doprowadzić zazdrość, a może do niemiłych rzeczy np. nieprawdziwych oskarżeń. To często wynika z poczucia niesprawiedliwości (ja powinnam wygrać), jednak nie usprawiedliwia niemiłych zachowań. Plotki i oszczerstwa, nawet takie wymyślane w złości, mogą bardzo skrzywdzić naszych przyjaciół.

koniberki-powrot-na-lake-recenzja1

koniberki-powrot-na-lake-recenzja1

Wyprowadzka

Z kolei w opowiadaniu pt. Wyprowadzka dwa małe Koniberki wpadają na pomysł spania w namiotach na skraju puszczy, bo czują się na tyle dorosłe. Jednak rodzice się nie zgadzają i tu zaczyna się problem. Złość, rozczarowanie i bezsilność wobec decyzji starszych.

Diamencik i Fikołek wpadają na niebezpieczny pomysł i postanawiają „na złość światu” uciec z domu. Na szczęście do akcji wkracza mądry starszy brat, a dwaj przyjaciele przekonują się, że samotna noc poza domem to nie jest jednak to, o czym najbardziej marzyli.

Poczucie bezpieczeństwa

Jest też rozdział o wielkim deszczu, podczas którego Koniberki nie są bezpieczne i nie czują się dobrze. Ulewa może przecież zniszczyć ich kwiatowe domy i narobić szkód na łące. Pewnie zrozumieją to dzieci, które nie przepadają za burzą.

Tu też poruszona jest kwestia bezpieczeństwa. Po ulewie Koniberki wyruszają na łąkę sprawdzić, co się zmieniło po ustaniu wiatru i deszczu. Kilkoro z nich odkrywa nową roślinę, która wygląda przyjaźnie. Czy jednak powinno się bez namysłu podbiegać, dotykać, siadać w nieznanych miejscach? Lepiej przemyśleć takie decyzje, zwłaszcza gdy przyjaciele ostrzegają.

koniberki-powrot-na-lake-recenzja1

Koniberki jak dzieci

W zasadzie to jest książka, w której znajdziemy niemal wszystkie problemy, jakie spotykają codziennie dzieci w wieku przedszkolnym. Od kłótni z rodzeństwem, przez skarżenie, nudę, lęki, obrażanie się, po wspólne zabawy i ustalanie granic. Wszystko w bajkowej scenerii świata Kniberków.

Jednym z moich ulubionych jest rozdział, którym córka króla i królowej – Gwiazdeczka – uświadamia sobie, że kiedyś będzie rządzić królestwem. Kompletnie nie bierze pod uwagę faktu, że ma brata bliźniaka, który także pretenduje do tronu. Gwiazdeczka po prostu stwierdza, że to będzie ona.

koniberki-powrot-na-lake-recenzja1

Postaw granice

I pewnie nie byłaby to wielka sprawa, gdyby nie to, że Gwiazdeczka od tej chwili tak kieruje wszystkimi zabawami, by jej inne dzieci usługiwały. Oddają swoje zabawki, cenne przedmioty, zgadzają się z każdym kaprysem księżniczki. Bardzo to przypomina zapatrzenie przedszkolaków w tzw. lidera, który niekoniecznie z głową zarządza grupą dzieci. A te wykonują rozkazy, bo bardzo potrzebują czuć się akceptowane. Nikt nie chce zostać wykluczony i to zrozumiałe.

W końcu jednak znajduje się Koniberek, który przeciwstawia się tej sytuacji. Do tego jeszcze do akcji wkraczają rodzice, którzy nic nie wiedzieli o pomysłach Gwiazdeczki. Szybko sprowadzają księżniczkę na ziemię, a ta dochodzi do wniosku, że wydawanie rozkazów, nie jest najlepszym sposobem na zdobywanie przyjaciół. Zresztą, prawdziwy przywódca szacunek zdobywa innymi sposobami, niż zastraszanie i rozkazywanie.

koniberki-powrot-na-lake-recenzja1

Współczesne baśnie

Ta książka jednak nie byłaby tak piękną opowieścią bez ilustracji Ani Jamróz, która świetnie oddała klimat tej niezwykłej krainy. To zresztą nie pierwszy mój zachwyt nad twórczością ilustratorki, bo od książki „Warstwy” wprost nie można się oderwać.

WARSTWY

Koniberki. Powrót na łąkę

Autoka Weronika Szelągiewicz
Ilustratorka Ania Jamróz
Wydawnictwo Literówka
Książka dla dzieci w wieku 4-8 lat.
Okładka twarda, kartki miękkie. 

koniberki-powrot-na-lake-recenzja1