Podnieś klapkę i oglądaj „Kocham dzikie zwierzęta”. Kolejna już książka wydawnictwa Jupi Jo!, w której mamy ponad 60 okienek kryjących ciekawostki.
Dwie pierwsze książki z tej serii, czyli „Kocham koty” i „Kocham psy” również są pod patronatem bloga Aktywne Czytanie. Zatem z książką „Kocham dzikie zwierzęta” nie mogło być inaczej.
Po waszych entuzjastycznych komentarzach na Instagramie Aktywne Czytanie książek o psach i kotach nie mogłam się doczekać, aż zajrzę do tej o dzikich zwierzętach. I ponownie jestem bardzo mile zaskoczona tym, jak wiele dowiedziałam się o przyrodzie z książki dla dzieci.
Bardzo lubię książki edukacyjne, których drugim dnem jest pokazanie, jak dbać o przyrodę, jak ją szanować i jak być człowiekiem, który pomaga, a nie szkodzi dzikim zwierzętom. Wszystkim zwierzętom.
Kocham dzikie zwierzęta
Obejrzyjcie recenzję filmową, bo zawsze warto zerknąć, jak książka prezentuje się na żywo.
Już sam spis treści jest okienkowy i podpowiada, co znajdziemy w książce, a wykorzystuje do tego pytania. Podoba mi się, że te pytania są takie bardzo dziecięce.
Za co kochamy zwierzęta? Które z nich jest najszybsze, a które najwyższe? Czy dzikie zwierzęta są inteligentne? Czy dzikie zwierzęta wymierają? Jakie są niesamowite stworzenia w świecie zwierząt? Jak się bawią zwierzęta? Które zwierzę ma najsłodsze młode? Na to pytanie chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi. 🙂
Zauważcie, że to są pytania mniej naukowe, a bardziej właśnie z dziecięcego świata. I na tym chyba polega sukces tej serii, pokazuje zwierzęta w sposób ciekawy dla dzieci.
Książki z okienkami
Moim ulubionym rozdziałem jest ten pt. Zwierzęcy rozum, dlatego że pokazuje, jak mądre są zwierzęta.
Zresztą w spisie treści jest pytanie: Czy dzikie zwierzęta są inteligentne? Urzeka mnie odpowiedź: Tak! Ale czy jesteśmy dość mądrzy, by je zrozumieć? Doceniam pokorę i otwarcie głowy na świat, którego być może nie potrafimy tak do końca zrozumieć.
Czy wrony naprawdę są równie bystre, jak siedmioletnie dziecko? W pewnym sensie tak. Potrafią wytwarzać narzędzia i posługiwać się nimi oraz bawić różnymi rzeczami. Podczas eksperymentu wrony wrzucały kamienie do próbówki, żeby podnieść poziom wody i zdobyć pożywienie. Większość dzieci w czasie takiego testu na to nie wpadła!
Dzikie zwierzęta i ich świat
Myślę, że wiele maluchów ucieszy się z rozdziału pt. Rekordziści, bo to zawsze budzi emocje. Zaskakująca dla niektórych będzie odpowiedź na pytanie: Które ze zwierząt jest najbardziej niebezpieczne? Jeśli spodziewacie się groźnych tygrysów, niedźwiedzi czy skorpionów, będziecie zdziwieni! 🙂
Jednym z bardzo „dziecięcych” rozdziałów jest ten o zabawach zwierząt i faktycznie, czytanie ciekawostek o tym, jak się relaksują niedźwiedzie, dlaczego małe słonie się siłują, a Kakadu lubią tańczyć, przewodzi uśmiech na twarzy.
Dzikie zwierzęta małe i duże
I ten słodziakowy rozdział o dzieciach zwierząt. Pewnie niektórzy domyślają się, które noworodki są największe na świecie, ale tutaj znajdziemy też mnóstwo ciekawostek o samych rodzicach.
Kto się długo opiekuje swoimi młodymi? Kto jest najlepszym tatą w świecie zwierząt, a które młode rozmawiają ze soba przed urodzeniem?
Jest też cały ważny rozdział o zwierzętach w niebezpieczeństwie, czyli już nawet nie drugie dno, ale bezpośrednie zwrócenie uwagi dzieci na zagrożone zwierzęta. Dobre wieści o pandzie na początek myślę, że ucieszą wszystkich miłośników tych zwierząt.
Jednak są i gorsze nowiny, bo np. można się dowiedzieć, która ryba niedawno wyginęła, choć udało jej się przetrwać nawet zagładę dinozaurów. Które zwierzęta najbardziej potrzebują naszej pomocy i jak to zrobić, żeby świadomie pomagać?
Dzikie zwierzęta w potrzebie
Wyjaśnienie dzieciom, co konkretnie można zrobić, jest bardzo pomocne, bo oczywiście bicie na alarm jest ważne, natomiast czasem samo wołanie: Ratunku!, nie wystarczy. Zwłaszcza młodemu pokoleniu trzeba jasno i konkretnie pokazywać, co mogą zrobić samodzielnie.
Zdobywaj wiedzę. Czytaj książki, wejdź do internetu, słuchaj podcastów, oglądaj filmy dokumentalne. Działaj! Segreguj śmieci, podróżuj pieszo lub na rowerze, nie zanieczyszczaj środowiska itd.
Ostatni rozdział to podsumowanie pt. „Przemyśl to” i autorka bardzo wiele pisze właśnie o szanowaniu i pomaganiu naszej planecie. Zgadzam się z nią, że nawet małe działania wystarczą, jeśli wykona je dużo osób.
Edukacyjne książki dla dzieci
Być może zastanawiacie się, czy taka okienkowa książka jest dla najmłodszych maluchów. Podpowiem, że oznaczenie dla wieku 5+ jest bardzo przemyślane, zdecydowanie okienkami, ilustracjami i niektórymi informacjami ucieszą się również młodsze dzieci.
Natomiast rozumiem, że najważniejsze w tej książce jest przesłanie, czyli zachęcanie dziecka do zrozumienia świata zwierząt i pokazanie czytelnikom, jak wielka w tym świecie jest rola człowieka. Ta rola powinna być „na plus” i coraz częściej taka jest. Jednak nie możemy nie zauważać również naszego wkładu w to, co „na minus”. Takie rzeczy dokładniej zrozumieją nieco starsze dzieci.
Kocham dzikie zwierzęta
Tekst Hannah Porter
Ilustracje Marina Solodkaya
Wydawnictwo Jupi Jo!
Wiek czytelników: 4-8 lat
Książka kartonowa.
Zdjęcia bez filtrów.
Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB
