Yorim – Próba Medveh | Recenzja książki dla młodzieży

”Yorim – Próba Medveh” to opowieść ze świata fantasy dla wieku 10+.

Tuk Folio to pseudonim autora, który stworzył narrację przywodzącą mi na myśl język pełen siły i waleczności, gdzie kluczowe jest sprawdzenie się.

To sprawdzenie się i siła nie ograniczają się jedynie do sprawności fizycznej, choć nie brakuje tu ekscytujących potyczek.

Próba lasu do której właśnie przygotowują się trzej przyjaciele – Yorim, Fion i Garwin – przypomina mi grę fabularną pod względem narracji i ilustracji. Podobieństwa do Wiedźmina od razu powstało w mojej głowie.

yorim-proba-medveh-recenzja-ksiazki-dla-mlodziezy

Fantastyczny świat, ale realistyczne wyzwania i grupa przyjaciół stawiających czoła niebezpieczeństwom.

To opowieść o przejściu z dzieciństwa w dorosłość, symbolizowana właśnie przez Próbę Lasu. Tu liczy się zdobycie pierwszych szlifów, poradzenie sobie w walce, czyli motyw znany i głęboko zakorzeniony w tradycji i legendach.

Yorim i przyjaciele

Chłopcy są bardzo podekscytowani, cieszą się. Próba Lasu to nie jest jeden dzień, ale wiele dni, a już na początku dołącza do nich Delf. Teraz razem z Yorimem, Fionem i Garwinem znajdują się w drużynie o nazwie Zielona Paproć.

Muszą stawić czoła wyzwaniom i współzawodniczyć z innymi drużynami.

Pomimo fantastycznej oprawy, wątki przyjaźni są tu bardzo realne, co sprawia, że czytelnik może się łatwo tu odnaleźć.

Początek tej próby nie skończył się dla nich najlepiej. Ich drużyna została osaczona i złapana. Poczuli się słabi i nawet upokorzeni, bo chcieli od razu wykazać się, a tu klops.

Zostali uratowani przez rycerza, który później też się pojawi. W ogóle chłopcy aspirują do tego, żeby stać się takimi rycerzami. Oczywiście nie tylko droga wojownika jest przed nimi, potem okazuje się, że każdy z nich idzie własną. Mimo tego, że Yorim jest postacią tytułową, my tak naprawdę poznajemy każdego z nich.

Mimo trudności na początku, bohaterowie nie poddają się i pilnie ćwiczą w specjalnym obozie, co stanowi jeden z głównych motywów powieści.

Przyjaźń i wyzwania

Autor bardzo dobrze przedstawia każdego z bohaterów, mają własne rozdziały i wątki, co pozwala czytelnikowi poznać ich lepiej i zrozumieć ich motywacje.

Historia pokazuje również, że to przejście do dorosłości oparte jest często na popełnianiu błędów i wyciąganiu wniosków. I nie mówimy tylko o sile fizycznej, chociaż ćwiczenia w walce stanowią ważny element próby.

A co jest nagrodą za te wszystkie starania? Nagrodą są legendarne owoce Aldoriana, które ogólnie rzecz ujmując, dają szczęście i spokój od problemów.

Dla mnie ważne jest w tej historii, że oni faktycznie mają świadomość, że to jest próba, dzięki której staną się mądrzejsi. Nie są tam z przypadku, zresztą to szansa jedyna w życiu.

Młodzieńcza brawura

Podkreślę też jasno, że chłopcy popełniają błędy. Niektóre sceny, mam wrażenie, mogą się i w prawdziwym życiu pojawić między dorastającymi chłopakami. Zwłaszcza że tutaj wszystko oparte jest na rywalizacji.

Choć mam taką nadzieję, że nieprzemyślane zachowania, są tutaj pokazane po coś, nie jest „głupota dla głupoty”. Ale może właśnie i słowo głupota tu pasuje? Bo czasami, żeby się popisać albo z nudów, niezbyt mądre rzeczy wpadają do głowy.

Przyjaciele ostatecznie dochodzą do wniosku i uczą się tego podczas tej próby, że warto przemyśleć swoje działania, zanim się coś zrobi. Warto się przygotować, ćwiczyć.

Jeśli masz dziecko, któremu się nie chce, po prostu nie widzi sensu, pokaż mu przygody Yorima.

Chcesz coś osiągnąć? Super. Jednak to nie dzieje się przypadkiem, wymaga pracy i nauki.

A jak się skończyła próba lasu? Czy chłopcy zdobyli owoce? Czy ich przyjaźń przetrwała? Którymi drogami poszli? Polecam dać się wciągnąć w tę grę.

To co, czytamy? 🙂