„W rytmie serca” to kilka pięknych i mądrych opowiadań autorstwa Aleksandry Struskiej-Musiał. Są to opowieści o dzieciach, które uwierzyły w siebie.
Cieszę się, że wydawnicto Bis zajęło się opowieściami skierowanymi są do wieku wczesnoszkolnego, a nawet i nico starszych czytelników. Wiele jest takich treści dla młodszych czytelników, a przecież starsi nawet częściej potrzebują tego rodzaju wsparcia.
Pokazują zmagania dzieci, które coś wyróżniać, choć tak naprawdę te wyzwania są dość powszechne.
Na przykład dzieci wrażliwe, dla których hałas, zmiana codziennego rytmu bywają wyzwaniem. Niby potrafią się przystosować, ale to takie wyczerpujące emocjonalnie i energetycznie. Wciąż jeszcze niewiele jest książek dla dzieci pokazujących właśnie ten problem.
Opowiadania od serca
Jedno z opowiadań dotyka kilku ważnych tematów. Bohaterka jest Tereska z zespołem Downa, dla której świat jest ciekawą, otwartą księgą. Wie, że nieco odróżnia się od innych dzieci, ale czuje się kochana i szczęśliwa. Do czasu, aż na jej drodze staje koleżanka z grupy, która wytyka Teresce np. to, że zapamiętuje rzeczy nieco wolniej lub wypada z rytmu przy tańcu.
Tereska ostatecznie pokazuje niemiłej koleżance, że radość życia nie polega na idealnym wkuwaniu na pamięć i liczeniu kroków. Piękne przesłanie, choć w tej opowieści jest dużo więcej do przepracowania. Ja nas dzieci reagują na osoby z jakąś odmiennością? Warto ten temat pociągnąć, jeśli chcemy wychować empatycznego dorosłego.
Jest też dziewczynka z chorym sercem, która zmaga się z tym, że nie może brać udziału we wszystkich aktywnościach. Jest wiele dzieci, które z różnych powodów muszą rezygnować np. z zajęć dodatkowych. Czują się wtedy wykluczone i po prostu słabe. To może mieć związek z inną chorobą, alergią czy sytuacją rodzinną.
Nie na wszystko mamy wpływ, na szczęście naszej bohaterce udaje się zrozumieć, że warto budować na tym, co mamy.
Dziecięce wyzwania szkolne
Bywają też dzieci, którym po prostu trudno odnaleźć się w szkole i to zarówno w placówce (nauka), jak i wśród rówieśników. Chciałyby pasować, ale zazwyczaj tak nie jest. Najczęściej te dzieci mają swoje pasje i talenty, które niekoniecznie sprawdzają się w szkolnej ławie.
Tak jest na przykład z Marcinem, który kocha psy i świetnie potrafi się z nimi dogadywać. Chłopiec potrzebuje zrozumienia dorosłych, dla których ważna będzie ta dziecięca pasja.
A już na pewno wiele jest dzieci takich jak Basia, które nieśmiało i wytrwale rozwijają swoje talenty, choć nie wierzą, że to, co robią, może się komuś spodobać.
Przyznacie, że takie dzieci można spotkać niemal w każdej szkole? Dlatego te opowiadania są tak potrzebne i uniwersalne. Napisane mądrym, ciepłym, spokojnym językiem. Po to właśnie, by odnalazły się w nich maluchy, które jeszcze nie uwierzyły w siebie.
To co, czytamy?
W rytmie serca
Autrka Aleksandra Struska-Musiał
Ilustracje Dorota Danieluk
Wydawnictwo BIS
Książka dla wieku 6-10 lat.
Zdjęcia bez filtrów.
Kategoria: książki o emocjach
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.
Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB
