Wielkie małe zwierzę to książka o mrówce, która postanowiła wejść na szczyt wielkiego drzewa. Prosta historia dla dzieci w wieku 2-5 lat, w której znajdziemy głębszy, mądry przekaz.

Ale po kolei, bo nasza mrówka też nie zaczyna podróży od środka, tylko od STARTU. To książka do aktywnego czytania, dlatego pod patronatem Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży. 🙂 Świetny pomysł wydawnictwa Alulalu na aktywizująca opowieść. 

Wielkie małe zwierzę

Wielkie małe kroki

Na każdej stronie, oprócz ciepłych, leśnych, nawet trochę jesiennych ilustracji, są białe ślady mrówki.  Konkretnie to ścieżka, którą drepcze wielkie małe zwierzę.

Wszędzie też dzieją się jakieś ciekawe rzeczy, a my wciąż czytamy, że: „Mrówka cierpliwie szła, szła i szła”. Bo to tak łatwo powiedzieć, że wejdzie się na wysokie drzewo. Jednak gdy jest się małą mrówką, okazuje się, że to ogromne wyzwanie. Wielkie wyzwanie, którego podejmuje się takie małe zwierzę.

Wielkie małe porównania

Mrówka ma w lesie wielu znajomych. Podczas każdego spotkania rozmyśla o tym, co oni mają, a ona nie. Czasem jej trochę żal, innym razem zazdrości. Na przykład chciałaby mieć skrzydła jak biedronka. Pewnie, że łatwiej dostałaby się na wysokie drzewo, ale wtedy… no, nie byłaby już sobą, czyli mrówką.

Po spotkaniu ze ślimakiem mrówka pomyślała, że chciałaby mieć takie oczy „wysuwane”. Patrzeć z wysokości na różne sprawy. Jednak, zamiast użalać się i pławić w zazdrości czy żalu, nasza mrówka szybko znajduje rozwiązania i pozytywne strony różnych sytuacji.

To bardzo optymistyczne wielkie małe zwierzę. Na tym zresztą polega jego wielkość, bo przecież nie na gabarytach.

Jeśli chce patrzeć na świat z takiej wysokości, jak robi to ślimak, wystarczy, że wespnie się na czubek grzyba. I już, sprawa rozwiązana. Można być sobą i wykorzystywać swój potencjał, zamiast zazdrościć, że trawa u sąsiada bardziej zielona.

Czytajmy aktywizujące książki dla dzieci

Po kilku stronach robimy „Hop!” i przekręcamy książkę, czytamy w innej pozycji, bo też mrówka wspina się już po pniu drzewa, czyli do góry. Tam też spotyka wielkie i mniejsze zwierzęta: ptaka, wiewiórkę, niedźwiedzia. Każde zwierzę ma coś, co pomogłoby mrówce wejść na szczyt, ale ona już wie, że chce spróbować zrobić to samodzielnie.

Ważne, że spróbowałaś

Bardzo podoba mi się zakończenie, bo okazuje się, że nasze wielkie małe zwierzę wcale nie dotarło do celu. Zrobiło się późno, poza tym niespodziewanie liść porwał mrówkę z pnia i zniósł na dół. Prosto do domu, czyli miejsca, z którego rozpoczęła rano wędrówkę.

To nie jest klasyczny happy end, ale też nie jest tu potrzebny. Bo to opowieść o drodze, decyzjach, wytrwałości i wyciąganiu wniosków z tego, co nas spotka w trakcie docierania na szczyt.

Trochę takie przypomnienie maluchom, że gonienie za króliczkiem, jest często o wiele ciekawsze niż złapanie. I pokazanie, że nie każdy i nie zawsze dociera do celu. Ważne jest też to, co widzimy po drodze. I zebrane doświadczenia.

Zerknijcie też na ilustracje, gdzie widać ścieżkę na biało. Ile małych, tycich kroków prowadzi do celu? Cała masa! To też ważny przekaz.

Pozytywne wielkie małe zwierzę

Mrówka wcale się nie zmartwiła, że nie doszła na szczyt. Wiedziała, że zrobiła wszystko, co w tej chwili mogła, by tam dotrzeć. Dziś się nie udało. A jutro? Tego nikt nie wie.

Specjalnie powiedziałam tak dużo o treści, bo uważam, że ma w sobie ogromny potencjał do prowadzenia z dziećmi rozmów o tych właśnie trudniejszych emocjach w wieku przedszkolnym. Porażki, potknięcia, zazdrość, porównywanie się, tego nie da się uniknąć i wcale nie trzeba unikać. Świetnie, że mamy taką małą, niepozorną bohaterkę, która to wszystko odczuwa, ale też podchodzi do sprawy pozytywnie.

Ćwiczenie dłoni

Do tego świetny pomysł ze ścieżką do pokazywania, bo to pomaga małym czytelnikom skupić się na treści i ilustracji. Czasem to prosta droga, innym razem zawijasy czy wspinaczka pod górę. Ostatecznie jednak metą jest tam, gdzie czujemy się dobrze i bezpiecznie, czyli w domu, z rodziną.

Wielkie małe zwierzę

Autorka Urszula Kuncewicz-Jasińska
Ilustracje Aleksander Jasiński
Wydawnictwo Alulalu
Książki dla dzieci w wieku 2-5 lat.
Okładka twarda, kartki miękkie.

Kartonowe książeczki dla dzieci

A tu jeszcze inne propozycje wydawnictwa Alulalu.

Swoją opinię o książce mogłam wyrazić dzięki współpracy komercyjnej z wydawnictwem i przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić. 

SUBSKRYBUJ Aktywne Czytanie – książki dla dzieci na YouTube