Kuba jest chory to książka autorstwa Joanny Świercz pod patronatem Aktywnego Czytania. To już kolejna propozycja autorki, która stworzyła całą serię bardzo pomocnych i mądrych bajek na ważne tematy.
Pewnie chcecie zerknąć do poprzednich tytułów, proszę bardzo.
Żegnamy mleko mamy >> i Kuba na Tropie snu >>
Kuba niestety jest chory
Od dawna śledzę rozwój tej konkretnej serii i muszę powiedzieć, że jestem nią zachwycona. Bardzo przemyślana, bliskościowa, ale też współczesna. Dotyka kluczowych tematów, a nie od dziś wiadomo, że one wzbudzają najwięcej kontrowersji. Bo też najczęściej one są krokami milowymi w relacji rodzic-dziecko.
Z radością porozmawiałam o tym i wielu inych spawach z autorką i wydawczynią serii – Joanną Świercz.
Aktywne Czytanie ROZMOWY
Podoba mi się, że nie ma tutaj magicznych rozwiązań, poznajemy życie i codzienność małego chłopca. Tym razem na klatę bierzemy temat chorowania.
Niestety Kuba się rozchorował, ale zanim przejdziemy do opowieści o tym, jak dać sobie radę podczas chorowania, mamy wskazówki dla rodziców. I to przygotowane wspólnie z Alicją Jaczewską specjalistą pediatrii oraz Patrycję Nowak, nauczycielkę wychowania przedszkolnego, która tworzy profil z poradami dla rodziców przedszkolaków: Przedszkojak.
Każdy czasem bywa chory
Od samego początku, praktycznie od pierwszej strony Kuba się źle czuje, mimo że rodzice dbają o jego odporność. Jednak czasem chorujemy, nawet jeśli jemy warzywa, nosimy odpowiednie ubranie itd. Choroby się po prostu przytrafiają.
Jak się może czuć człowiek chory? Tu jest całkiem sporo do przerobienia. Niektórych boli głowa, czasem to ból gardła, katar albo ból brzucha. Dolegliwości mogą być różne, łącznie ze skaleczeniem albo skręconą kostką.
Dlaczego jestem chory?
Dzieci dowiedzą się też, jak można się od kogoś zarazić. Kubie akurat przytrafiło się to na urodzinach Antka, gdzie wspólnie spędzał czas z innymi dziećmi. I jak to w większych grupach bywa, zarazki harcują. Trzy dni później chłopiec obudził się z bolącym gardłem i katarem. Emilka na niego kichnęła.
Jak człowiek jest chory, trzeba się leczyć. Nie ma rady, wybieramy się więc na wizytę do lekarza. Kuba już doskonale wie, jak takie wizyty wyglądają. Wie, co mu się podoba i czego nie lubi.
Zdecydowanie nie lubi badania patyczkiem, co nie znaczy, że zacina się w swoim nielubieniu, wręcz przeciwnie. Dość często ćwiczy otwieranie buzi przed lustrem, żeby w takich sytuacjach jak wizyta u lekarza szło mu to gładko i bez stresu.
Duża rola lekarza
Na szczęście Kuba ma świetną lekarkę z cierpliwością i podejściem do dzieci. Jasno tłumaczy maluchowi, co się będzie działo podczas badania. W tych trudniejszych momentach (przy patyczku) Kuba wtula się w ramiona mamy, bo tam czuje się bezpiecznie.
Bywa i tak, że dzieci nudzą się u lekarza i właśnie to się Kubie przytrafiło podczas czekania ma wydruk recepty. Pomysłowa pani doktor wkracza jednak do akcji, dając mu zadanie do wykonania. Świetny i prosty myk, który można podpowiedzieć lekarzowi, ale też po prostu zaproponować dziecku w tych nudniejszych momentach.
Rewelacyjnym pomysłem jest strona, na której mama przygotowała plan działania podczas choroby. To taka kartka z narysowaną mocą zdrowia.
Żeby przywrócić Kubie moc zdrowia, trzeba wykonać codziennie kilka rzeczy. Między innymi połknąć lekarstwa, za którymi oczywiście chłopiec nie przepada. Łatwiej jednak jest je przyjmować, kiedy rozumie się, po co one są.
Przy okazji podrzucam krótki artykuł: Znasz ten sposób na podanie dziecku niesmacznego lekarstwa? >>
Kuba choruje i zdrowieje
W książce znajdziemy też poszukiwaną bardzo często inhalację. W przypadku Kuby to wielka frajda, bo wyobraża sobie, że jest nurkiem. Kolejny bardzo dobry pomysł, żeby pokazać dzieciom czytającym książkę (i tym które nie lubią inhalacji), jak można do tematu podejść z wyobraźnią. Po prostu zamienić tę czynność na ciekawą zabawę.
Tak, tak jest też nauka wydmuchiwanie nosa! Pomysł z bąbelkami w wannie i oczywiście zdmuchiwanie piórka. Mam nadzieję, że te patenty przydadzą się wszystkim stojącym przed zakatarzonym wyzwaniem. Powiem wam z własnego doświadczenia, że pomysł z piórkiem sprawdził się kilka lat temu przy mojej zasmarkanej córce.
Wyzwania w chorobie
Przy chorującym dziecku także rodzice mają pełne ręce roboty. Przecież nie każda noc jest spokojna, a kaszel czy zatkany nos często utrudniają zasypianie.
Do tego nuda, oprócz kataru, gorączki i ogólnie choroby, z nią też trzeba przecież walczyć.
Dodatkowe badania
Przerabiamy tutaj również temat pobierania krwi czy wymazu z gardła, ponieważ Kubie potrzebne są dodatkowe badania. Autorka opowiedziała o tym wszystkim ze szczegółami, uwzględniając oczywiście lęk dziecka przed zabiegami.
Podoba mi się zwrócenie uwagi na zapach szpitalny, który nawet w dorosłych głowach włącza często czerwoną lampkę. Nie lubimy, co nie znaczy, że jest to sytuacja nie do przejścia.
Pokonamy chorobę
Na końcu jeszcze, jak zwykle w serii o Kubie, znajdziemy mnóstwo pomocnych informacji. A w treści książki wierszyki „na różne dolegliwości”.
Podczas choroby najczęściej mamy kiepski humor, mogą pojawić się trudniejsze emocje. Dzieci się nudzą, nie mogą wychodzić z domu, tęsknią za kolegami. Niektórzy się boją, bo przecież coś może boleć albo wiedzą, że niebawem wizyta u lekarza.
Im częściej rozmawiamy z dziećmi o tym, że to wszystko zupełnie naturalne i potrzebne emocje, tym prościej potem je ogarnąć. I przeżyć to całe chorowanie świadomie.
Kuba jest chory
Autorka Joanna Świercz
Ilustracje Kamila Stankiewicz
Z hasłem ACNAZDROWIE mamy 20% rabatu na ten tytuł. Książkę można zamówić tylko na stronie: Żegnamymleko.pl >>
do 25 marca (do północy).
Swoją opinię o książce mogłam wyrazić dzięki współpracy z wydawnictwem i przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić. Zostawiam link afiliacyjny do Ceneo i tabelkę z cenami w różnych księgarniach na BuyBox. Mam nadzieję, że skorzystacie.