POPR-ańcy. Pięć książek w zabawnej serii dla dzieci 5-9 lat

POPR-ańcy. Chata pod Wierchami to audiobooki i e-book dla dzieci w wieku 5+. Teraz też książki w wersji papierowej, co bardzo mnie ucieszyło.

Aktywne Czytanie objęło patronatem całą serię wydawnictwa Labreto.

Jeśli szukacie zabawnej serii ze zwierzakami w rolach głównych, to jest to! Nie przestaniecie się śmiać. 🙂

Do tego jeszcze wiele mądrych informacji o tym, jak zachowywać się w górach. I jak je pokochać, nie da się inaczej, po przeczytaniu tych książek.

popr-ancy-tatry-i-paczka-zwierzakow-w-akcji-ciekawe-ksiazki-i-audiobooki-dla-dzieci-recenzja

Podziwiam autorkę, Annę Sakowicz, za poczucie humoru i pasję w tych opowieściach.

Nie dość, że jest zabawnie, to jeszcze pouczająco. Autorka daje delikatnego prztyczka w nos wszystkim, którzy chcieliby w klapkach wybrać się na wycieczkę w góry.

Tom 1. POPR-ańcy. Chata pod wierchami

Turysta nie musi oznaczać obciachu, zwłaszcza że w akcje ratownicze dla tych wszystkich miłośników klapków, zaangażowani są ratownicy. prawdziwi ludzie (i zwierzęta) narażający się na niebezpieczeństwo podczas ratowania.

I założę się, że woleliby pomagać osobom, które wpadły w tarapaty przez przypadek, a nie na własne życzenie. Nie owijając w bawełnę, powiem, że z własnej głupoty.

Nie ma jednak w książce moralizowania, zwłaszcza że tego słowa pewnie nie zna główny bohater – Gambit, który jest owczarkiem niemieckim.

W dodatku ratownikiem w stanie spoczynku, który nie raz i nie dwa miał do czynienia z człowiekiem-klapkiem.

To on opowiada historię tocząca się w polskich górach, więc jeśli tam się wybieracie w bliższej lub dalszej przyszłości, warto posłuchać, co Gambit ma do powiedzenia.

Sięgnijcie po serię przed lub w drodze na wakacyjną wyprawę w góry, bo oprócz przygody, są tu też na końcu podane rady, co zrobić, gdy znajdziecie się w górskich tarapatach.

Gambit mieszka ze swoją panią, panem i ekipą zwierzaków, które ci ludzie przygarnęli. Ma już swoje lata, a podczas ostatniej akcji ratunkowej został ranny, dlatego teraz nie pracuje, dochodzi do siebie i ogarnia całą menażerię.

POPR-ańcy w ackji

I z tym ma pełne łapy roboty, zwłaszcza że do bezzębnego szczurka, dwóch jakże różniących się charakterem kotów (które można spotkać w domu autorki), gęsi, kur, papugi… właśnie dołącza 5 szczeniaków, które potrzebują nowego domu.

Muszę przyznać, że postacie są świetnie „narysowane”, mają swoje przywary, poglądy, są oryginalne. Zdecydowanie charakterystyczne, co dzieciom zapada w pamięć.

To ważne przy książkach, które oprócz tego, że bawią, mają też czegoś nauczyć. I przy okazji świetnie się słucha, bo lektorzy mają tu spore pole do popisu. 🙂

Chata dla szczeniaków

Na razie jednak tymczasowym domem dzieli się z nimi Gambit i to jest fantastyczna opowieść o tym, jak dorosły pies poznaje, powoli akceptuje i wreszcie „uczy życia” niesforne szczeniaki.

One go podziwiają, w końcu to pies specjalista od ratowania ludzi w górach, więc jest bohaterem. Jasne, że chciałby być takie jak Gambit i właśnie z tego całego podziwu wpadają w tarapaty.

Nasz owczarek niemiecki dumny jest ze swoich dokonań i przede wszystkim rodowodu, o którym w książce kilka razy usłyszymy, choć domyślam się, że w kolejnej części dowiemy się znacznie więcej.

To ciepła, mądra opowieść o miłości do zwierząt i psiej wierności oraz oddaniu pracy ratownika.

Właściciel Gambita jest profesjonalnym ratownikiem, a poza tym wszyscy są rdzennymi mieszkańcami gór. Dlatego wiedzą, jak się w górach zachowywać i czego nie robić.

W przeciwieństwie do niektórych turystów „dzięki którym” akcja w tej historii momentami się zagęszcza, jednocześnie jak wspomniałam, edukuje.

Tego zakopiańskiego folkloru jest tu też całkiem sporo, co w połączeniu z rewelacyjnym udźwiękowieniem i czytaniem audiobooka, stwarza świetny klimat.