Kiełbaska jest rezolutną kilkulatką z bardzo kreatywnym tatą. Nic dziwnego, że w ich życiu nie ma nudy, za to jest sporo kombinowania, bo dziewczynka lubi czasem postawić na swoim. Tym razem „Kiełbaska nie chce iść do przedszkola”.
To znaczy, że córka miewa pomysły, na które tata nie che się zgodzić, ale też nie chce godzinami dyskutować i zabraniać wprost. Stąd jego kreatywność w komunikacji.
Być może pamiętacie, jak sprytnie wybrnął z sytuacji, gdy Kiełbaska nie chciała jeść kolacji? Za to miała ochotę wciągać słodycze ZAMIAST.
Obie książki są pod patronatem bloga Aktywne Czytanie i najbardziej ucieszą dzieci w wieku 3-6 lat.
Kiełbaska nie chce!
Tym razem Kiełbaska o poranku oświadcza, że nie chce iść do przedszkola.
Ach, ten znany wielu dorosłym moment, gdy człowiek się spieszy, a tu takie oświadczenie.
Zamiast się obruszać na twierdzenie, że „przedszkole jest głupie”, tata obraca sytuację w zabawę. Tak, by Kiełbaska ostatecznie sama doszła do wniosku, że jednak wybiera pójście do przedszkola… namyśliła się.
Zamiast krzyczeć, nakazywać, zakazywać, tata mówi, że się z Kiełbaską pobawi. I zaczyna się zabawa w sklep.
Tata jednak kompletnie nie bawi się „po myśli” Kiełbaski. Nie jest uprzejmym klientem, tylko ciągle się wygłupia. A to jest rabusiem, a to inne hece wpadają mu do głowy.
Chce, czy nie chce?
Ostatecznie zamienia się w potulnego klienta, ale już wtedy Kiełbaska ma w zasadzie dość tej szalonej zabawy.
Nabiera ochoty pobawić się z dziećmi w przedszkolu, bo one jednak są odrobinę spokojniejsze. 😉
Widzicie ten myk? Kiełbaska z zadowoleniem żegna się z tatą w szatni i śmiga do sali, bo przecież tak lubi być w przedszkolu.
Bardzo mnie bawi ta nietypowa seria, a już z pewnością będzie odkrywcza „w polskich realiach”.
W tej książce nie ma „grzeczności”, za to jeśli dobrze się przyjrzeć treści, jest pokazanie rozwiązywania konfliktów przez zabawę.
To cały dział w wychowaniu, kiedy dorosły wchodzi w akcję proponowaną w danej chwili przez dziecko, zamiast być Cerberem pilnującym sztywnych zasad.
Wychowanie przez zabawę
Jeśli ten klimat budowania relacji z dzieckiem wam odpowiada, warto poszukać (są świetne na polskim rynku) poradników o wychowaniu przez zabawę.
To nie polega wyłącznie na wymyślaniu kolejnych atrakcji dla najmłodszych, żeby się nie nudziły.
Zabawa jest potężnym narzędziem w komunikacji z dziećmi, a nie infantylnym wyjściem, gdy brakuje argumentów.
Dzięki wejściu w różne role, można złapać kontakt także z nastolatkami i wspólnie rozwiązywać problemy „na warunkach dziecka”.
Jestem bardzo ciekawa, czy Kiełbaska (jako seria) zdobędzie serca polskich czytelników. Czy jesteśmy gotowi na wychowanie przez zabawę?
Kiełbaska nie chce iść do przedszkola
Autor Oliver Zahle
Ilustracje Siri Melchior
Wydawnictwo Frajda
Wiek czytelników: 3-6 lat
Zdjęcia bez filtrów.
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.
Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB
Najnowsze komentarze