Po prostu Mania. Witaj przedszkole! to nowa seria od Wydawnictwa Wilga. Jej autorką jest Joanna Marcinkiewicz, ilustracje tworzy Małgorzata Detner.
Zawsze z radością witam nowe książkowe bohaterki, a mam wrażenie, że Mania zagości z nami na dłużej. 🙂
Na samym początku poznajemy jej rodzinę, to mama Ania, tata Antek, brat Staś i pies Lula. Mania przeżywa bardzo dużo emocji, czyli dokładnie tak jak każdy maluch. Teraz przed nią stoi nowe wyzwanie, a konkretnie przedszkole.
Adaptacja przedszkolna
Wiesz, jak to jest, gdy jesteśmy z dziećmi na placu zabaw, to „trochę jakbyśmy byli w przedszkolu”. Ale czy do końca? Właśnie to „trochę” robi różnicę, prawda?
Mania podczas wakacji poszła do nowej placówki, żeby zobaczyć, czy w przedszkolu jej się spodoba. Dziewczynka ma starszego brata, więc coś już tam słyszała.
Gdy przychodzi specjalny dzień, czyli pierwszy dzień w przedszkolu, dziewczynka jest gotowa. Jednak już w szatni dopadają ją (i inne dzieci) silniejsze emocje. No, bo jak to tak zostać bez rodziców w przedszkolu? I jeszcze ten chłopiec płacze, więc małemu człowiekowi może się zrobić smutno.
Na szczęście pani tutaj wkracza do akcji i zaciekawia dzieci tym, co dzieje się w sali. A tam czekają prześliczne balony na powitanie, potem jest taniec, czyli integracja na całego.
Jedzenie w przedszkolu
Bardzo mi się podoba strona z jedzeniem, bo po pokazuje, jak różnie dzieci mogą się za to zabierać. Po śniadaniu jest dowolna zabawa, a potem jeszcze leżakowanie i tutaj pani czyta dzieciom książkę. Maluchy wychodzą też na podwórko więc naprawdę ani przez chwilę nie ma nudy.
Czy Mania zdoła przetrwać pierwszy dzień bez łez z tęsknoty za mamą? Prawie! Już pod koniec dnia, kiedy Helę odbiera jej mama, Manii robi się naprawdę smutno. Ale nie musi długo czekać, bo już jej mama też niedługo dociera na miejsce.
Potem jeszcze opowiadanie o całym dniu przed zaśnięciem. I zauważcie, że właśnie ta rozmowa odbywa się długo po tym, jak mama odebrałam Manię z przedszkola. Nagrałam kiedyś cały odcinek podcastu Nie tylko dla mam, w którym opowiadam o tym, że nie warto tuż po odebraniu malucha z placówki, zalewać go pytaniami. Posłuchajcie koniecznie!
Jak było w przedszkolu?
A na końcu jeszcze niespodzianka, bo trzeba pomóc Moni znaleźć 10 czerwonych klocków w paski. Zaopiekowani są tutaj też rodzice, bo Anna Kozłowska, psycholożka, zostawiła sześć ważnych wskazówek, jak wesprzeć dziecko w adaptacji.
Bardzo jestem ciekawa, jak przyjmiecie tę nową dziewczynkę. Jest kolorowo, wesoło i prawdziwie.
To co, czytamy?
Po prostu Mania. Witaj, przedszkole!
Autorka Joanna Marcinkiewicz
Ilustracje Małgorzta Detner
Wydawnictwo Wilga
Książka dla dzieci 2-4 lata.