Staś Pętelka. WYCIECZKA do Juraparku

Nowy Staś Pętelka był bardzo wyczekiwany przez fanów tej serii. Tym razem „Wycieczka do Juraparku”.

Tak jak miłośnicy rodziny Pętelków nie mogli się doczekać kolejnej przygody Stasia, tak on sam odliczał dni do wycieczki.

Jest ogromna ekscytacja, bo grupa Muchomorków jeszcze nigdy tak daleko nie jechała.

Dlatego właśnie ta książka przeznaczona jest dla dzieci, które wybierają się w podobną podróż. Ale także dla wszystkich, którzy potrzebują przeczytać historie o samodzielności i zdobywaniu przedszkolnych doświadczeń. Wycieczka do Juraparku zdecydowanie do takich należy.

stas-petelka-wycieczka-do-juraparku-recenzja-ksiazki-dla-dzieci

Jeśli twoje dziecko w przyszłości planuje podobny wyjazd, tutaj znajdziesz praktyczną instrukcję tego, co się wydarzy. I o to właśnie chodzi w książkach pisanych przez Basię Supeł – żeby wyjaśnić dzieciom jak najwięcej, jednocześnie zapraszając do przygody.

A jeżeli potrzebujesz jeszcze więcej wsparcia, bo dziecko niechętnie podchodzi do nowych doświadczeń, przeczytaj artykuł na blogu Nie tylko dla mam: Dlaczego moje dziecko nie chce próbować nowych rzeczy?

Dlaczego dziecko nie chce próbować nowych rzeczy?

Wycieczka pełna emocji

Trzeba przyznać, że ta przygoda jest wspaniała, bo ogromne okazy dinozaurów robią wrażenie na dzieciach, podobnie jak ciekawe opowieści pracowników Juraparku.

Jednak emocje nie skupiają się tylko na wielkich zwierzakach. Wszystko zaczyna się od tego, że dzień w przedszkolu jest wyjątkowy. Nie ma ziewania w szatni, za to jest zbiórka przed budynkiem i oczekiwanie na autokar. Potem pożegnanie z rodzicami, odliczanie i start.

Ważne, by dzieci znały zasady bezpieczeństwa podczas wycieczki, o czym przypomina pani. Podoba mi się zakaz jedzenia w autokarze (szczególnie słodyczy) i pokazanie, że nie wszystkie dzieci dobrze znoszą podróże samochodem. Jeśli twoje dziecko cierpi na chorobę lokomocyjną, znajdzie tutaj Ignacego, który również się z tym zmaga.

Pokazane są także relacje między przedszkolakami. Przez chwilę naprawdę poczułam się jak na wycieczce z dziećmi: zaklepywanie miejsc, dobieranie się w pary, wymiana informacji o przekąskach, decydowanie, na co wydać pieniądze. 🙂

I oczywiście spora dawka wiedzy o dinozaurach. Miłośnicy serii wiedzą, że Staś jest bardziej zainteresowany piratami niż dinozaurami, ale to nic nie szkodzi, bo ten temat również jest ciekawy.

Komu przyda się taka wycieczka?

To świetna propozycja dla dzieci, które przygotowują się do pierwszych wycieczek szkolnych. Dzięki niej dzieci mogą zrozumieć, jak wygląda taka podróż i jakie emocje towarzyszą wyjazdowi bez rodziców.

Wesprze też maluchy borykające się niepewnością czy i lękiem przed nowymi doświadczeniami, a także podpowie zasady prawidłowego zachowania pod opieką nauczycielki.

Pokazuje, jak radzić sobie z chorobą lokomocyjną oraz jak budować relacje z rówieśnikami. Na przykład Staś musi się pogodzić z tym, że Ignacy nie będzie się z nim bawił podczas jazdy, ponieważ źle się czuje.

To co, czytamy?