„Czytam sobie”, czyli nowości książkowe z mądrej serii do nauki czytania od HarperKids. Awantura w śmietniku, Wypadek na stacji metra, Detektyw Sowa na tropie, Muminki. oto Mała Mi, Karetka mojego taty.
Czy wasze dzieci też mają tak, że na widok książki pytają: Eeee… czy to nie jest za trudne? No właśnie! Dlatego powstała seria „Czytam sobie” i powiem jedno: to jest złoto, jeśli chodzi o naukę czytania.
Ta seria ma trzy poziomy trudności i tak sobie dzisiaj pomyślałam, że to trochę jak w grze komputerowej. A pewnie dzieci uczące się czytać, już z jakąś grą styczność miały.
Jednak najfajniejsze jest to, że dziecko nie rzuca się od razu na wielką książkową cegłę tylko idzie małymi krokami. Czyli trochę jak w grze, przechodzimy kolejne levele.
Książki do nauki czytania podzielone na poziomy
Poziom 1. Tu są krótkie zdania, proste wyrazy i mnóstwo obrazków. Takich książek nie da się nie przeczytać – nawet jeśli dziecko właśnie zaczyna przygodę z literkami.
Poziom 2. Teraz robi się poważniej: więcej tekstu (około 400–600 słów), dłuższe historie, a dziecko nagle łapie, że hej, ja naprawdę czytam książkę samodzielnie!
Poziom 3. I tu już wjeżdżają opowieści dla prawdziwych mistrzów, nawet 2500 słów. To już krok do normalnych lektur, tylko że wciąż z masą świetnych ilustracji i lekkim stylem.
Polscy autorzy
Wiecie, co jeszcze cenię w tej serii? Że nie jest „szkolna” ani nudna. Piszą ją znani polscy autorzy: Joanna Jagiełło, Justyna Bednarek, Marcin Baran. To nazwiska, które znamy z wielu hitów dziecięcych. A ilustracje? Kolorowe i przyciągające oko.
Jakie mamy nowości w serii „Czytam sobie”? Jest ich całkiem sporo, bo aż pięć książek, w tym jedna (poziom drugi) do nauki czytania sylabami.
Wypadek na stacji metra. Poziom 1
Awantura w śmietniku. Czytam sobie sylabami. Poziom 1 EKO
Muminki. Oto Mała Mi. Poziom 2
Detektyw Sowa na tropie. Poziom 2
Karetka mojego taty. Poziom 3
Dlaczego dzieci chcą je czytać?
Każda książka z serii „Czytam sobie” to osobna historia, a nie tylko ćwiczenie czytania. Są przygody, kosmos, zwierzęta, nawet książki o sławnych ludziach (bez nudy, obiecuję!).
Do tego na końcu zawsze naklejki i dyplom. Jeśli zaczniecie od tematów, które dziecko kocha np. dinozaury, piłka nożna, Muminki, to gwarantuję, że będzie chciało więcej i więcej.
To co, czytamy?
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.