„Oceany”. Seria „Podświetl i odkryj”. Wydawnictwo Api Papi. Patronat Aktywne Czytanie.
Tym razem dzieci mogą zostać podwodnymi badaczami bez wychodzenia z domu. Tak, to możliwe dzięki książce, która nie tylko opowiada o oceanach, ale pozwala je dosłownie podświetlić i odkryć!
Co to za seria „Podświetl i odkryj„?
Jeśli jesteś ze mną dłużej, to wiesz, że ta seria ma już swoje stałe miejsce w moim sercu. Wyjątek w świecie książek edukacyjnych dla dzieci. Jest już mnóstwo tytułów: ciało człowieka, plac budowy, dinozaury, zima, sztuka kamuflażu i nawet święta na świecie.
Jak się bawimy? Wystarczy zwykła latarka z telefonu i nagle biała kartka odkrywa przed nami dodatkowe informacje, a właściwie obrazy. Magia? Nie, to po prostu pomysł na aktywne czytanie.
Obejrzyj filmową opowieść o oceanach. Pokazuję tu też „Moja pierwsza księga dźwięków”, „Moja pierwsza księga sztuki”, „Pierwsza pomoc dla dzieci i niemowląt”.
Oceany, czyli podwodna wyprawa z latarką w ręku
Mechanizm jest prosty jak konstrukcja klocka, ale efekt? Wow! Na białej stronie widzimy informacje, a gdy podświetlimy drugą stronę, to co jest na czarnym tle, „magicznie” się wyświetla.
Dzieci są zaangażowane nie tylko w oglądanie i słuchanie, one aktywnie odkrywają. To jest właśnie to, co lubię w tej serii.
Jakie zwierzęta spotkamy w oceanach?
Koniecznie sprawdź z dzieckiem, jak różnorodny jest ten podwodny świat. Maskonury cieszące się z ławicy ryb, olbrzymie walenie, urocze foki. A narwal? Oczywiście, że jest!
Ten wieloryb używa otworów w lodzie, by zaczerpnąć powietrza przed ponownym zanurzeniem. Ma długi kieł, który jest tak naprawdę zębem. Może on mierzyć nawet 3 metry.
Spotkamy też: żółwie morskie, pingwiny, żabnicę, zwaną diabłem morskim, płetwala błękitnego, a nawet wrak statu z rekinami w środku.
Dlaczego te książki wciągają?
To jest aktywne czytanie w najczystszej postaci. Dziecko nie tylko słucha i patrzy, ale świeci latarką.
Zabawa światłem otwiera dodatkową furtkę zaciekawienia, prawda? Z tymi książkami możecie: urządzić podwodną wyprawę w ciemnym pokoju, poznawać nazwy zwierząt morskich, uczyć się geografii: gdzie są oceany?
Ale też rozwijać motorykę przez podświetlanie, poszerzać słownictwo morskie i być może odkryć nową pasję.
Moja pierwsza księga dźwięków
Te kartonowe książeczki to strzał w dziesiątkę dla najmłodszych. Kontrastowe kolory, różne faktury, grzechotki, ruchome elementy. Uruchamiamy wszystkie zmysły.
Moja pierwsza księga sztuki
Pierwsza pomoc dla dzieci i niemowląt
To pozycja, którą każdy rodzic powinien mieć w zasięgu ręki. Instrukcje w punktach, dodatkowe opisy, wszystko przejrzyście rozpisane na kartach. Można się przygotować na różne wypadki, ale też użyć do edukacji dzieci.
To co, czytamy?
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem oraz dzięki mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.
Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB
