„Witaj, Gwiazdko! 24 świąteczne opowieści Myszonka” to książkowy kalendarz adwentowy z wydawnictwa Frajda, który sprawił, że uśmiecham się serdecznie. Jeśli lubicie literaturę fińską, z pewnością was ucieszy, że nasz uroczy Myszonek jest wydany w tak grubej książce.
Co znajdziemy w tym kalendarzu adwentowym? Dokładnie to, co obiecuje tytuł, czyli 24 opowiastki, które dzień po dniu przygotowują małego Myszonka do najważniejszych świąt w roku. Każda historia to dzień z życia myszki, która mieszka ze swoją kochaną mamą.
Subskrybuj Aktywne Czytanie na You Tube, nie przegapisz żadnej opowieści filmowej.
24 rozdziały
Co się dzieje w grudniu u Myszonka? Na przykład drugiego dnia nasz bohater gubi rękawiczkę i jest pewien, że zostawił ją w sklepie. Wraca tam pełen nadziei. Okazuje się, że rękawiczka jest, ale nie jego, tylko trochę inna. A czy to przeszkadza? Wcale nie! Można przecież chodzić w dwóch różnych i nic się nikomu nie stanie.
Jest tu też fińska szczerość tej literatury, która w Polsce raczej bywa pomijana lub lukrowana w książkach dla dzieci. Choćby rozdział, w którym mama i Myszonek otrzymują prezent od sąsiada. I ten prezent… no cóż, Myszonek myśli sobie, że „to głupi prezent”, bo on by akurat chciał coś innego jako niespodziankę.
W polskich książkach się to praktycznie nie zdarza, prawda? A tutaj mama tłumaczy spokojnie, że liczą się dobre chęci i myśl. To okazja do rozmowy z dziećmi o tym, jak się zachować, gdy dostaniemy coś, co nie do końca nam pasuje. Myszonek nawet po przemyśleniu sprawy zmienia zdanie.
Prawdziwe życie w opowieściach
Ciekawa jestem, czy będziecie się uśmiechać przy rozdziale o zakupach. Myszonek na wszystko, co mama proponuje, marudzi na potęgę: Tego nie lubię, tamtego nie chcę, tego nie ruszę, a to niesmaczne!
Mama stara się zrobić zakupy na święta, ale w końcu traci cierpliwość i krzyczy. Potem od razu przeprasza i zaczynają rozmawiać o tym, co Myszonek faktycznie lubi jeść i czego spróbuje ze świątecznych potraw.
Myszonek przechodzi przez całe spektrum świątecznych emocji, które tak dobrze znamy: stres związany ze sprzątaniem przed świętami, niecierpliwość i wyczekiwanie na prezenty. Jest też radość z zimowych zabaw i lepienia bałwana, są ciepłe wspomnienia z dzieciństwa.
Małe dodatki
A jeszcze coś ekstra, bo jest też pomysł na nudny, zimowy dzień. Myszonek pokazuje, jak rysować norki, bo właśnie to jego sposób na nudę. Jest też przepis, ale nie myślcie sobie, że na pierniczki! To przepis na smakołyk z ciecierzycy.
Ciekawa jestem, czy wasze dzieci spróbują nowych smaków świątecznych? Czy raczej są marudnymi Myszonkami?
Dla kogo jest ten kalendarz adwentowy?
Ten świąteczny kalendarz adwentowy sprawdzi się jako alternatywa dla tradycyjnych kalendarzy pełnych słodyczy, do codziennego wieczornego czytania w okresie przedświątecznym.
Będzie super prezentem dla fanów serii. Tu jest Myszonek w dużej dawce, bo aż 24 rozdziały.
To co, czytamy?
Witaj, Gwiazdko! 24 świąteczne opowieści Myszonka
Autorka Rikka Jantti
Wydawnictwo Frajda
Wiek czytelników 3-6 lat.
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.
Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB
