Bibi i Bąbel na tropie Zmorka. Wakacje w górach. Nad wodą

Bibi i Bąbel na tropie Zmorka, czyli fantastyczna seria z bliźniakami w roli głównej powraca. Propozycja wydawnictwa Wilga, autorstwa Agaty Komosy-Styczeń pod patronatem Aktywnego Czytania.

Seria została napisana tak, by w zabawny i beztroski sposób uczyć dzieci pokonywania lęków. Poprzednie przygody też są wspaniałe: U lekarza, Nocne strachy.

Bibi i Bąbel „Na tropie Zmorka” i „U lekarza”

W książkach znajdziemy wskazówki dotyczące bezpieczeństwa. Mogą być pomocne nawet dla tych, których dzieci już potrafią pływać, bo to nie tylko sposoby na pokonanie lęków, ale też po prostu ciekawe przygody.

Nowe części opowiadają historie toczące się nad wodą i w górach.

Bibi i Bąbel na tropię Zmorka – nad wodą

bibi-i-babel-na-tropie-zmorka-wakacje-w-gorach-nad-woda-recenzja-ksiazki-dla-dzieci

Rodzina Zuchów wybiera się na wakacje do Czech, by odwiedzić ciepłe źródła. Bibi i Bąbel początkowo boją się wody i nie chcą się nawet odrobinę zamoczyć.

Próbując przekonać maluchy, tata zabiera je do sklepu przy basenie, gdzie sprzedawca uczy ich, że koło ratunkowe służy do ratowania ludzi, ale nie jest idealne do nauki pływania. Następnie pokazuje bardziej efektywny sprzęt – kupują dwie kamizelki ratunkowe.

Kiedy Bibi i Bąbel wchodzą do wody, są nerwy i lekki stres, ale tata wspiera, gdy tego potrzebują. Mama z koli uczy o niebezpieczeństwach związanych z wodą i przede wszystkim o tym, jak ich unikać.

I do tego oczywiście także szukamy Zmorka!

Bibi i Bąbel na tropie Zmorka – wakacje w górach

Książka zaczyna się od pakowania rodziny Zuchów na wakacje do Babiej Góry. Dzieci czytają mity i legendy o Babiej Górze o sabatach wiedźm. Są trochę przestraszone i zaciekawione. Zastanawiają się, czy zobaczą Zmorka.

W drodze na górę spotykają miłą, trzyosobową rodzinę – Szataników. Ojciec, Ernest Szatanik, ma na sobie modne tenisówki, które nie nadają się do wspinaczki! Przekonuje się o tym nieco póóźniej, gdy wspinają się na górę. Zaczyna padać deszcz, a skały stają się śliskie.

Dopiero po dobrej chwili ekpia odkrywa, że Ernest Szatanik upadł i złamał nogę, bo te modne buty nie nadawały się do wspinaczki. Oczywiście pomagają nieroztropnemu turyście wrócić do domu.

Dzieci dopytują, dlaczego w górach nie było wiedźm. Mama wyjaśnia, że czasami straszne i nieprawdziwe historie powstały z ważnego powodu. Bajkę o wiedźmach opowiadano, żeby zapobiec zgubieniu się ludzi w lasach, w czasach, gdy nie było urządzeń GPS.

Mówi się też, że słowo „wiedźma” pochodzi od słowa „wiedza”, a w dawnych czasach ludzie bali się inteligentnych kobiet, więc stworzyli mit o wiedźmach.

Tak rozmawiajmy z dziećmi, szacun dla autorki!

Gdzie jest Zmorek?

Te książki mają więc nie tylko charakter edukacyjny, nie tylko przygodowy. Do tego jeszcze angażują, bo przecież szukamy na każdej stronie Zmorka. Pojawia się za każdym razem, gdy dzieci się czegoś przestraszą.

W ten sposób, ucząc się o bezpieczeństwie, czytelnicy mogą także zagrać w grę w stylu Gdzie Jest Wally. Na końcu książki znajduje się także krótka gra karciana z kreatywnymi podpowiedziami związanymi z tematem każdej przygody.

Wielka zaletą tej serii, jest to, że nie uczy dzieci ignorowania lęków. Pokazuje dzieciom, że strach jest zdrową i naturalną częścią życia. Obawa, gdy uczymy się czegoś nowego, jest całkowicie naturalna.

Zamiast ignorować lęk, warto zachęcać, aby dowiedziały się więcej o rzeczach, których się boją. Dlatego szukamy, a nie ignorujemy Zmorka, a dzieci nie uciekają i nie chowają się przed nim. W każdej książce próbują go odnaleźć i poznać, bo „boimy się tego, czego nie znamy”.

To co, czytamy?