Jak myślicie – rok to długo czy krótko? Pewnie zależy, jak na to spojrzeć. W miłym towarzystwie czas leci szybko, więc książkę Małgorzaty Starosty Czorcik. Ostatni rok w przedszkolu od wydawnictwa Dwukropek czyta się błyskawicznie.
A do tego z zaciekawieniem, przyjemnością i uśmiechem na twarzy.
Chcecie wiedzieć więcej? Już opowiadam!
Początek roku z Czorcikiem
Czorcik to rezolutna sześciolatka, która – zgodnie z tytułem książki – właśnie rozpoczyna ostatni rok w przedszkolu.
Poznajemy ją rankiem, pierwszego dnia roku szkolnego, kiedy zrywa z łóżek całą rodzinę, nie mogąc się doczekać powakacyjnego spotkania z ukochaną panią i koleżankami.
Jej entuzjazm zupełnie nie udziela się jej bratu, Foszkowi. W sumie trudno się dziwić, bo zaprawiony w szkolnych bojach dziewięciolatek wie, z jakimi obowiązkami wiąże się powrót do rzeczywistości po letniej labie…
Podekscytowana Czorcik maszeruje z mamą do przedszkola, rozprawiając o upływie czasu, ruszających się zębach i masie atrakcji czekających na nią w najbliższych tygodniach.
Bo przecież życie starszaków to pasmo przygód, a jesień wcale nie jest nudna!
Wszystkie kolory jesieni
Cała książka podzielona jest na cztery części, z których każda odpowiada jednej porze roku.
Pierwsza z nich to właśnie Jesień. Mimo że wracamy do codziennych obowiązków po wakacjach, to w żadnym wypadku nie będzie szaro i buro.
Najpierw pani w ramach zadania domowego zarządza poszukiwanie skarbów jesieni, co wiąże się z rodzinną wyprawą do lasu. Dla Czorcika dodatkową motywacją jest fakt, że postanowiła znaleźć najlepsze skarby. Lepsze niż Sandra, choć ona poprosi o pomoc swoją siostrę Laurę, która ma szóstkę z biologii. Na szczęście Czorcik ma brata Foszka, a on też przecież potrafi się wykazać!
Poszukiwania skarbów kończą się bardzo pomyślnie, choć zaskakująco, bo takiego zakończenia nikt nie planował.
Później mamy jeszcze Halloween i strrraszne przebieranki, a potem płynnie przechodzimy do Zimy.
Jak to jest z tym Mikołajem?
Skoro zima, to oczywiście – prezenty! A tak naprawdę to Święta, wspólne spędzanie czasu, gorączkowe przygotowania do Wigilii i… kilka niezłych nieporozumień.
Zdradzę wam tylko, że Czorcik o mały włos nie odkryła tajemnicy Świętego Mikołaja. Uff, było blisko!
„Wiosna, lato, jesień, zima, to się nigdy nie zatrzyma”
Po Zimie przyszła Wiosna. A z nią kolejne święta – prima aprilis (i niezbyt udane żarty), Wielkanoc – oraz pierwsze spacery w promieniach słońca.
Znów towarzyszymy Czorcikowi i jej rodzinie w przygotowaniu rodzinnych uroczystości, ale zanim przejdziemy do zabawy, popodglądamy trochę proces sprzątania zabałaganionego pokoju. Jak się pewnie domyślacie, nie obeszło się bez marudzenia, ale na szczęście udało się opanować chaos.
I wreszcie – Lato. Czorcik pojechała z przedszkolem do zoo i miała okazję posiedzieć przy prawdziwym ognisku. A potem zaczęła snuć z Foszkiem Wielkie Wakacyjne Plany, które udało się zrealizować z nawiązką.
Kto należy do ekipy Czorcika?
Chyba nie będzie dużego zdziwienia, gdy powiem, że książka Czorcik. Ostatni rok w przedszkolu najbardziej spodoba się sześciolatkom. Ciekawi świata zerówkowicze będą z radością towarzyszyć bohaterce w rodzinnych eskapadach i przedszkolnych wyzwaniach, z którymi przecież stykają się na co dzień.
Utożsamianie się z Czorcikiem jest tym prostsze, że rzeczywistość opisana w książce jest uroczo zwyczajna. Spory ze starszym bratem, poważne problemy sześcioletnich ludzi, (nie zawsze łatwe) czekanie na kolejne święta, emocje, które czasem trzeba ujarzmić…
Przy okazji mamy przegląd tradycji i zwyczajów, które pielęgnujemy, choć nie zawsze je rozumiemy. Ale od czego są rodzice i dziadkowie? Przecież oni znają odpowiedzi na wszystkie pytania. A mama na niektóre odpowiada nawet wierszem!
Zaproście Czorcika do swojego domu, jeśli wasz kilkulatek lubi takich swojskich książkowych bohaterów. Mają cały rok, żeby się ze sobą zaprzyjaźnić.
To co, czytamy?
Czorcik. Ostatni rok w przedszkolu
Autorka Małgorzata Starosta
Ilustracje Paulina Wyrt
Wydawnictwo Dwukropek
Wiek czytelników: 5-8 lat.
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.
Najnowsze komentarze