Guzik. O Janie Brzechwie dla dzieci. Autor Michał Rusinek. Ilustracje Joanna Rusinek. Wydawnictwo ZygZaki. Patronat Aktywne Czytanie.
Wiecie, jak to jest z biografiami wielkich ludzi w książkach dla dzieci. Jest duża szansa, że będzie nuda. Jednak nie ma ani grama nudy i to z dwóch powodów.
Po pierwsze to historia o małym Janku, którego znamy jako Jana Brzechwę. Po drugie napisał ją Michał Rusinek. Czy muszę dodawać coś więcej?
Dobrze, powiem, że to nie jest pierwsza książka w tej serii, na blogu Aktywne Czytanie mieszka też Słowik. Zobaczcie, o kim to jest?
Guzik, żarcik, wierszyk
My jednak zobaczmy, co słychać u małego Janka, który wychowywał się z siostrą i wspaniałymi rodzicami.
Zwłaszcza tata był „wyluzowaną” postacią, bo pozwalał dzieciom mówić do siebie po imieniu. Raz nawet wdrapał się do pokoju syna przez okno, żeby umilić odbywanie kary.
Za co ta kara? Za guzik. Bo musicie wiedzieć, że Janek uwielbiał kolekcjonować guziki. I jeśli to się komuś kojarzy z Adasiem Niezgódką z Akademii Pana Kleksa, to dobry trop. Znakomite skojarzenie.
Z tymi guzikami to była niejedna heca, nawet taka miłosna, o której opowiadam przy innej okazji. Tę opowieść znajdziesz na Instagramie Aktywne Czytanie.
Głowa pełna pomysłów
A co tym Adasiem Niezgódką? Co z Panem Kleksem? Czy pojawią się w tej książce? Jasne i to w doborowym towarzystwie różnych postaci, które dobrze znamy (jako rodzice) z dzieciństwa, prawda?
Skąd się w głowie Jana Brzechwy wzięła Kaczka Dziwaczka? Jak mogą wyglądać Wyspy Bergamuty? Przecież Brzechwa z wykształcenia był prawnikiem.
Między tymi wszystkimi postaciami (a naprawdę jest ich tu wiele), przeczytamy też po prostu o życiu i tym, co spotkało Jana Brzechwę.
A w ogóle wiecie, co oznacza to nazwisko? Tak! Jest takie słowo, koniecznie sprawdźcie.
W tym życiu nie było jedynie wesoło, poetycko i kabaretowo. Był też wybuch wojny, a Brzechwa był Żydem. Jak przetrwał? Z trudem, obawą, uciekając do świata wyobraźni i… dzięki miłości do pani Janiny.
Tu wykazał się wytrwałością (w przeciwieństwie do pewnego żurawia) i pewną dozą romantyzmu.
Czy to na pewno wszystko?
Czy znajdziemy tu informacje o tym, że Brzechwa nie był najcudowniejszym ojcem albo jak traktował kobiety? Nie, tu jest skupienie głównie na twórczości. Choć chwilę zastanawiałam się, czy te gorzkie sprawy też tu powinny wskoczyć.
Jak zawsze mam mieszane uczucia, jednak to książka dla dzieci 6+, więc może jednak poczekać z taką dawką wiedzy na moment, w którym dzieci podrosną i same będą umiały ocenić te aspekty życia autora. Ciekawa jestem, co myślicie na ten temat?
Przepyszna uczta literacka
Powiem wam, że poznanie życia poety to jedno, ale samo czytanie, to druga sprawa. Wprost przepyszna uczta (że tak nawiążę do pewnego torciku) literacka, którą zgotował nam Michał Rusinek.
Postacie z wierszy, które dobrze znamy, jakoś tak wskakują w opowieść o prawdziwym człowieku. Wszystko pasuje, wszystko się zgadza, pięknie się plecie i aż chce się więcej.
I można więcej, bo jak już przeczytacie Guzik, sięgnijcie po wiersze i wszystkie utwory dla dzieci. Wtedy ta guzikowa historia ułoży się z wierszami zupełnie od nowa w magiczną całość.
To co, czytamy?
Guzik. O Janie Brzechwie dla dzieci
Autor Michał Rusinek
Ilustracje Joanna Rusinek
Wydawnictwo ZygZaki
Książki dla dzieci 6-9 lat.
Wszystko w jednym miejscu
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.