Po ekscytujących wydarzeniach opisanych w Matyldzie i tajemnicy Straży, gdzie młoda królewna odkryła sekrety zamku i zmierzyła się z tajemnicami przeszłości, nadszedł czas na kontynuację jej przygód. „Matylda i mroczna pieczęć” autorstwa Anny Włodarkiewicz to druga część serii, która zadebiutowała na rynku 9 kwietnia 2025 roku nakładem Wydawnictwa SQN.

Kojarzycie, że to autorka Gai z Gajówki? 🙂

W pierwszym tomie poznaliśmy dziewięcioletnią Matyldę, energiczną i dociekliwą królewnę, która zamiast tradycyjnych zajęć księżniczki, marzyła o zostaniu rycerką.

Jej nieposkromiona ciekawość doprowadziła do odkrycia ukrytych drzwi w zamku, starej księgi zaklęć oraz tajemniczego lasu, do którego wstęp był zakazany. Przyznacie, że intrygująco brzmi ten świat pełen magii, tajemnic i przygód?

matylda-i-tajemnica-strazy-recenzja-ksiazki-dla-dzieci

Co dalej?

„Matylda i mroczna pieczęć” kontynuuje opowieść kilka tygodni po wydarzeniach z Wiedźmiego Lasu. Choć w Królestwie Straży panuje pozorny spokój, mieszkańcy odczuwają niepokój, jakby oczekiwali nadchodzącej burzy. Ich obawy okazują się uzasadnione, gdy nad zamek nadciąga tajemnicza mgła, na równinach pojawiają się groźne wilkuny, a z pobliskiego Gródka napływają prośby o pomoc w związku z niebezpiecznym wodnikiem.

Matylda staje do wyzwania z głowo wysoko uniesioną, choć zmaga się z złośliwymi plotkami oraz własnymi lękami, które narastają z każdym dniem.

Czy jej marzenia o byciu rycerką mają szansę się spełnić? Dokąd prowadzą sny, które nawiedzają ją każdej nocy? I czy jej młodsza siostra, Mamerta, ma rację, twierdząc, że Matylda jest w niebezpieczeństwie? Te pytania napędzają fabułę drugiego tomu, wciągając nas w wir przygód i tajemnic.

matylda-i-mroczna-pieczec-recenzja-ksiazki-dla-dzieci33


Nie taka mroczna historia

Zauważyliście, że Matylda to postać nietuzinkowa? Jest odważna, uparta i pełna energii, ale jednocześnie wrażliwa na to, co dzieje się wokół niej. Nie boi się łamać konwenansów i iść własną drogą. Nawet jeśli oznacza to trudne wybory i walkę ze stereotypami. Jej historia pięknie pokazuje, jak ważne jest podążanie za swoimi marzeniami, nawet w obliczu przeszkód i wątpliwości. To bohaterka, z którą młodzi czytelnicy mogą się utożsamiać i od której mogą czerpać inspirację.

Mam nadzieję, że książka przypadnie do gustu młodym miłośnikom fantasy, przygód i tajemnic. Sprawdzi się jako lektura dla dzieci, które marzą o wielkich wyprawach i odkrywaniu nieznanych światów, jak i dla tych, które szukają opowieści o odwadze i wierze w siebie.

To też świetna propozycja dla wszystkich, którzy chcą zachęcić dzieci do czytania i pokazać im silną, inspirującą bohaterkę, przełamującą schematy i udowadniającą, że każdy może kształtować swój los.

Co lubimy czytać?

To, co szczególnie mnie zastanawia, to kwestia odbioru Matyldy przez chłopców. Mam nadzieję, że jej historia okaże się inspirująca nie tylko dla dziewczynek, ale także dla chłopców, bo przecież opowieść o odwadze, inteligencji i sprycie jest uniwersalna.

Ciekawa jestem, czy też macie takie spostrzeżenia, że chłopcy w wieku wczesnoszkolnym (i starsi) często niechętnie sięgają po książki z dziewczynkami w roli głównej.

W przeciwieństwie do dziewczynek, które bez problemu czytają historie z chłopięcymi bohaterami, chłopcy często uznają takie książki za „nie dla nich”.

Dlaczego? Może to kwestia kulturowych wzorców, które od najmłodszych lat podpowiadają chłopcom, że powinni identyfikować się tylko z męskimi bohaterami, a historie o dziewczynkach nie są „wystarczająco ciekawe” lub „przeznaczone dla dziewczyn”?

A może wynika to z deficytu silnych, charyzmatycznych postaci kobiecych w literaturze dziecięcej przez wiele lat? Jak sądzicie?

To zastanawiające, że dziewczynki bez oporów sięgają po książki z męskimi bohaterami, co może wynikać z większej elastyczności w identyfikacji z postaciami literackimi. Niewątpliwie też z faktu, że wiele klasycznych dzieł literatury dziecięcej przedstawia męskich protagonistów. To sugeruje, że dziewczynki są bardziej przyzwyczajone do utożsamiania się z bohaterami niezależnie od ich płci.

Mam nadzieję, że takie książki jak „Matylda” zmienią ten schemat i pokażą, że dobra opowieść to dobra opowieść, bez względu na płeć bohaterów.

To co, czytamy?

matylda-i-mroczna-pieczec-recenzja-ksiazki-dla-dzieci33

Matylda i mroczna pieczęć

Autorka Anna Włodarkiewicz
Ilustracje Magdalena Babińska
Wydawnictwo SQN
Książka dla wieku 7+.

matylda-i-mroczna-pieczec-recenzja-ksiazki-dla-dzieci33

Obejrzyj opowieść filmową o pierwszej części 

Wszystkie ważne rzeczy w jednym miejscu

Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem oraz dzięki mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.

Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB

grupa aktywne czytanie ksiazki dla dzieci

Kategorie: