Dzisiaj chcę wam opowiedzieć o czymś wyjątkowym – o książce Mysi domek. W muzeum.
Poniżej zostawiam zdjęcia pozostałych tytułów z tej serii, a jest ich już całkiem sporo.
Duże książki z miękkimi kartkami.
Małe kartonowe książki „Mysi domek”
Mysi świat
Autorka Karina Schaapman stworzyła już całe bajkowe miasto, w którym mieszkają główni bohaterowie, czyli Julia i Sam, małe sympatyczne myszki.
Są budynki, wnętrza i cała masa detali. To bardzo niezwykłe przedsięwzięcie.
Przyglądając się ilustracjom z bliska, zauważymy niezwykłe szczegóły tworzone na bieżąco wraz z powstawaniem nowych historii o myszkach.
Bohaterowie opowieści mieszkają w kamienicy i do jej zbudowania wykorzystuje się wszystko, na przykład kartony, kawałki tkanin, guziki.
A do tego czytelnik dostrzeże tu mnóstwo rekwizytów np. maleńkie książki, małe gwoździe, nawet perłę perłę.
Polecam wejść na stronę mysidomek.pl, tam znajdziecie inspiracje do zbudowania własnych mysich domków.
Subskrybuj Aktywne Czytanie, nie przegapisz żadnej recenzji filmowej.
Na początek mysi targ
Za każdym razem mamy też opowieść podzieloną na krótkie rozdziały. Wydaje mi się, że ta część jest chyba najzabawniej napisana ze wszystkich, jakie miałam w rękach.
Razem z Julią, Samem i ich wujkiem idziemy na targ. Wujek wyjaśnia myszkom, że na tym targu każda rzecz już kiedyś miała swojego właściciela, co oznacza, że są na tak zwanym pchlim targu albo targu staroci.
Ale życie jest życiem i Julii zachciało się siku. Zresztą oboje chcą siku, więc wujek proponuje Samowi i Julii, żeby pochodzili po targu i poszukali toalety.
Kiedy ją znaleźli, okazało się, że toaleta na targu to jest taki mysi toi toi i żadne z dzieci nie chce tam wchodzić.
Szukają więc dalej, jednocześnie oglądając i kupując różne ciekawe rzeczy na licznych stoiskach. Julia kupiła sobie pudełeczko na skarby, a Sam książkę.
Jeszcze nie wie, jaki fantastyczny skarb udało mu się zdobyć, dowie się tego w muzeum.
W pewnym momencie trafiają właśnie do muzeum. W zasadzie wujek im pokazuje, gdzie jest. Jeśli mają ochotę, mogą tam iść.
Czy mają ochotę? Mają jak najbardziej! Myszki z radością dowiadują się, że dzieci wchodzą do muzeum za darmo.
Maluchy są bardzo ciekawe wszystkiego. Julia jest na tyle ciekawa, że na początku dotyka eksponatów, a my wiemy, że w muzeum nie można tego robić. Włącza się alarm! Jest tu bardzo prosto wytłumaczone, że oglądamy eksponaty oczami, a nie palcami. Dłonie nie muszą w tym uczestniczyć.
Natomiast można zadawać mnóstwo pytań i dzieci zadają je komu tylko mogą. Są po prostu zainteresowane i zaintrygowane tym wszystkim.
Zwiedzamy muzeum
W pewnym momencie zwiedzania muzeum Julia i Sam docierają do sali, w której wystawione są eksponaty związane z Egiptem.
I to zainspirowało ich do pobawienia się w mumie, bo ku swojej radości znalazły też porządną, czystą toaletę. Wymyśliły sobie, że z papieru toaletowego zrobią właśnie mumie.
Jak się domyślacie, tego rodzaju zabawy nie są mile widziane w muzeum. I niestety przy tej zabawie dzieci zostały przyłapane przez przewodnika, który się na nie zdenerwował. Poprosił, żeby opuściły muzeum.
Dzieci chcąc nie chcąc, wyruszają w drogę do wyjścia. Ale żeby dotrzeć do wyjścia, to tak naprawdę trzeba przejść przez wszystkie sale, jakie tam są. A jest ich jeszcze bardzo dużo, więc sobie dalej zwiedzają kolejne wystawy.
Po wyjściu z muzeum, myszki są bardzo podekscytowane i zadowolone. To był dobry dzień.
Komu spodoba się Mysi domek?
Moim zdaniem Mysi domek. W muzeum to jest świetna propozycja dla dzieci lubiących takie szczegółowe ilustracje.
A poza tym jeśli macie maluchy, z którymi chcecie wybrać się do muzeum, proponowałabym przeczytać tę książkę. Mamy tu wyjaśnienie, czym jest muzeum, co tam się znajduje, jak się należy zachowywać, co się tam robi.
W tym muzeum jest wszystko: dinozaury, stare księgi, skarby i perły, a nawet mumie. Poznajemy także nowe słowa np. sinolożka.
Warto też wykorzystać te bardzo szczegółowe ilustracje do zabaw ćwiczących koncentrację: Zabawy ćwiczące koncentrację dziecka >>
Mysi domek w muzeum
Autorka Karina Schaapman
Wydanictwo Media Rodzina
Dla dzieci w wieku 2-5 lat.
Zdjęcia bez filtrów.
Mysi domek. Sam i Julia
Głównymi bohaterami są dwie myszki. Sam pochodzący z wielodzietnej rodziny i Julia, którą mama wychowuje samotnie.
Myszki przyjaźnią się i razem poznają świat. A my wraz z nimi zaglądamy w najróżniejsze zakątki mysiego domku i okolic.
O tych książkach opowiadałam także filmowo: Mysi domek >>
Mysi domek w porcie
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.
Najnowsze komentarze