Są takie książki, które warto zacząć czytać od końca, i wydaje mi się, że Pociągi. Fascynujący świat kolei to właśnie taka książka.
Wydawnictwo Kropka sprawiło ogromną przyjemność wszystkim fanom pociągów, a obserwując pytania w grupie Aktywne Czytanie na Facebooku, wiem, że takich nie brakuje.
Fascynująca historia kolei
Zaczynamy od końca, ponieważ tam znajduje się świetna ilustracja pokazująca kolej na przestrzeni wieków. Dzięki temu można łatwo zrozumieć, jak zmieniały się te maszyny, które zawojowały transport i zdecydowanie wsparły podróże.
Wszystko zaczęło się około roku 1600, kiedy królowały konne węglarki jeżdżące po drewnianych szynach. To w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy zastosowano żelazne szyny dla węglarek. W Anglii otwarto też linię pasażerską kolei parowej.
Pokazanie linii czasu uzmysłowi wielu dzieciom, jak niedawno jeszcze radziliśmy sobie bez pociągów i jak duży postęp dokonał się na przestrzeni krótkiego w zasadzie czasu.
Niezwykłe osiągnięcia techniki
Teraz możemy już skoczyć na sam początek i zerknąć na spis treści, który jest bardzo dokładny. Dowiadujemy się z niego, że podczas tej kolejowej przygody czeka nas poznanie słynnych pociągów świata, poszczególnych udoskonaleń w kolei oraz wycieczka na wyjątkowe dworce.
Dzisiaj wiele rzeczy jest dla nas oczywistych, ale warto uruchomić wyobraźnię, żeby w naszej głowie zrodziło się wielkie „wow!”. To, jak ludzie budowali kolej, naprawdę robi wrażenie.
Bardzo ciężkie maszyny musiały przemieszczać się z miejsca na miejsce przez góry, mosty i tunele. Żeby to było możliwe, trzeba było położyć bezpieczne szyny.
Myślę, że miłośnicy kolei będą zachwyceni informacjami o samym budowaniu trasy dla pociągów: linii przechodzących przez całe kontynenty, ponad rzekami, w bardzo surowych warunkach i najczęściej z dala od miast. Tych wyzwań jest bardzo dużo. Nie wspominając o kolejkach górskich, przed którymi stoją zupełnie nowe problemy do pokonania.
Wszystkie oblicza kolei
Kolejna sprawa to szybkość. Pierwsze pociągi były oczywiście wolne, ale dzisiaj prędkości zapierają dech w piersiach.
Przechodząc przez kolejne strony, poznajemy początki kolei i ludzi, którzy przyczynili się do jej rozwoju. Dzięki dokładnym i nieprzeładowanym ilustracjom mamy okazję przyjrzeć się lokomotywom.
To, co mi się tutaj szczególnie podoba, to strzałki wskazujące czytelnikom poszczególne elementy i proste wyjaśnienia związane z tym, jak dany pociąg się poruszał i pracował.
Wspomniałam, że poznamy też słynne pociągi. I tak właśnie się dzieje – dowiadujemy się co nieco o kolei Ffestiniog w północnej Walii, słynnym Orient Expressie czy kosmodromie w Kazachstanie.
Ta podróż nie miałaby sensu, gdybyśmy nie zaglądali także do środka pociągów. Oczywiście to robimy! Możemy zerknąć, jak wyglądały kiedyś i jak wyglądają dzisiaj pociągi pasażerskie, ekspresowe i towarowe. Poznajemy zadania poszczególnych maszyn. Zerkamy nawet do pociągu pocztowego!
Kolej na stacje
Rzućmy jeszcze okiem na niesamowite stacje kolejowe: przepięknie zaprojektowane budynki np. w Mozambiku czy zbudowany za rządów królowej Wiktorii dworzec w Mumbaju.
Wyjątkową linią kolejową, która przechodzi przez środek miasta, jest ta, po której jeżdżą tramwaje. One też przecież zmieniały się przez lata. Czy wiedzieliście, że niektóre szyny nie biegną po ziemi, lecz zamiast tego zawieszone są nad pociągiem? Znajdziemy tu i takie ciekawe smaczki.
Zaintrygował mnie również rozdział poświęcony kolei w czasie wojny. To właśnie na pociągach bardzo wiele państw polegało podczas pierwszej wojny światowej.
Mamy tu też wzmiankę o kobietach i dzieciach pracujących na kolei podczas pierwszej wojny światowej. Kiedy chłopcy i mężczyźni walczyli na froncie, ktoś musiał zadbać o kolej, co na zawsze zmieniło zasady jej funkcjonowania.
Jaka jest przyszłość pociągów?
I taką mknąc przez szyny, docieramy do współczesnych pociągów XX i XXI wieku. Ostatnio popularności kolei „zagroziły” samoloty, które oczywiście przemieszczają się o wiele szybciej.
To sprawiło, że inżynierowie zaczęli główkować nad prędkością pociągów. Wiele krajów postawiło sobie za cel wprowadzenie szybkich linii kolejowych i konsekwentnie dąży do tego celu.
Jest też rozdział o kolei w przyszłości. Szacuje się że do 2050 r. liczba ludności na świecie wyniesie niemal 10 miliardów.
To właśnie kolej może zapewnić przyjazny dla środowiska (w przeciwieństwie do samolotów) sposób komunikacji. Pociągi mogą być przyszłością czystego i ekologicznego transportu. Nie ukrywam, że trzymam kciuki za wymyślenie jak największej liczby właśnie takich rozwiązań.
Jest jeszcze jeden ekscytujący rozdział. Są w nim przedstawione różne rekordy, np. kolej o najszerszym rozstawie szyn, najgłębiej położona stacja czy najdłuższa trasa kolejowa.
Komu spodoba się książka ”Pociągi”?
Ta książka ma bawić, jednak niewątpliwie jest też wycieczką historyczną i geograficzną rozwijającą słownictwo i ogólną wiedzę. Dlatego przyda się słowniczek, który znajdziemy na końcu. Sama dowiedziałam się kilku ciekawostek i myślę, że dzieci również będą nimi zafascynowane.
Nie ulega wątpliwości, że spodoba się dzieciom zauroczonym pociągami.
Młodsi będą zachwyceni oglądaniem ilustracji i poznawaniem prostych informacji, starsi będą mogli przeczytać o budowie maszyn. Więcej zrozumieją z geograficznych ciekawostek oraz podpowiedzi o samym budowaniu pociągów czy torów, czyli spraw związanych z inżynierią.
Jeszcze szybko zerkamy filmowo do środka książki.
Pociągi. Fascynujący świat kolei
Autor Alastair Steele
Ilustracje Ryo Takemasa
Wydawnictwo Kropka
Książka dla wieku 7+.
Zdjęcia bez filtrów.
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.
Najnowsze komentarze