„Ukradłem mózg mojej genialnej siostry” to książka z szalonym pomysłem, prawda?
Keith i Min są rodzeństwem, a w tym duecie ona jest genialnym dzieckiem, co na każdym kroku podkreślają rodzice.
Ta książka będzie doskonałą propozycją dla dzieci w wieku od 7 do 12 lat, które lubią pełne humoru i przygód opowieści.
Porusza kilka ważnych tematów: rywalizacja między rodzeństwem, wiara we własne umiejętności, znaczenie wsparcia rodziny oraz różnice w sposobach myślenia i podejścia do życia.
Co naprawdę oznacza zwycięstwo? Czy wartościowe jest samo uczestnictwo? Jak radzić sobie z presją sukcesu i oczekiwaniami otoczenia?
Patronat Aktywne Czytanie.
Zaglądamy!
To już kolejna książka tego autora wydana przez Dwukropek. Są jeszcze dwa tytuły po polsku.
Brat genialnej siostry
Keith jest zazdrosny o siostrę, a konkretnie o uwagę rodziców, ale ma także własne plany i marzenia. W tej chwili potrzebuje 500 funtów, aby wziąć udział w targach Wynalazców w Paryżu. Jednak rodzice uważają, że to zbyt daleko i to zbyt kosztowne przedsięwzięcie. Skąd więc Keith ma wziąć pieniądze?
Muszę przyznać, że chłopak wpada na dość oryginalny pomysł. Wkrada się do pokoju siostry, co zdarza się chyba pierwszy raz, bo raczej nie ma okazji tam zaglądać. Dowiaduje się, że można zdobyć nagrodę pieniężną, wygrywając konkurs dla mądrali. To rozwiązałoby brak kasy, ale jest pewien haczyk – trzeba WYGRAĆ!
Rodzi się więc pomysł zdobycia genialnego mózgu siostry, po to, żeby zgarnąć pieniądze i zrealizować własne marzenie.
Keith jest bardzo bystrym chłopakiem, który często ma świetne pomysły, jest przecież wynalazcą. W przeciwieństwie do swojej nastawionej wyłącznie na sukces siostry, lubi otwierać wyobraźnię i myśli nieszablonowo. Nazywa to „Nieograniczoną Improwizacją”.
Uwierz w siebie
Zabranie mózgu genialnej siostry może wydawać się absurdalne, ale w tej książce jest to dość „normalny” pomysł. Wymaga wielu przygotowań i prób, w których Min bierze udział, nie traktując poważnie wygłupów brata i pozwalając na niektóre sztuczki.
Ważnym tematem jest tu zarówno wygrywanie, jak i przegrywanie. Min jest bardzo skoncentrowana na wygrywaniu i nie dopuszcza myśli o porażce.
Na szczęście Keith ma fantastycznego dziadka, który jest bardzo wsparciem. Dziadek, mimo że nie może zapłacić za udział wnuka w konkursie, często rozmawia z nim i przekazuje mądre rady.
Na przykład, że porażka dopadnie cię tylko wtedy, gdy nie spróbujesz. Dziadek także przekonuje Keitha, aby uwierzył w siebie, bo jest większym geniuszem, niż mu się wydaje.
Chłopak wychowany w cieniu siostry zaczyna wątpić w swoje umiejętności, więc potrzebuje wsparcia kogoś, kto uświadomi mu, jak wiele talentów w nim drzemie.
Rodzeństwo w grze
Podczas swojej drogi do zdobycia pieniędzy, Keith poznaje wiele genialnych dzieciaków, staje z nimi w szranki. Musi zmierzyć się z wątpliwościami i konkurencją, zarówno ze strony Min, jak i innych dzieci, które są podobne do jego siostry. Czy wykorzysta swój spryt we właściwy sposób?
Książka jest pełna humoru i wygłupów, ale również porusza temat zdobywania sympatii innych. To zrozumiałe, że Keith tego pragnie, skoro żyje w cieniu siostry.
Czy zwycięstwo jest ważniejsze niż samo uczestnictwo? Czy warto iść po trupach do celu? Czy spełni się marzenie o Paryżu? Keith staje przed kilkoma dylematami.
To co, czytamy?
Ukradłem mózg mojej genialnej siostry
Autor Jo Simmons
Ilustracje Nathan Red
Wydawnictwo Dwukropek
Wiek czytelników: 7-12 lat
Zdjęcia bez filtrów.
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.
Najnowsze komentarze