„Mechaniczny Człowiek i Szkoła Złodziei” to fascynująca książka z elementami przygodowymi, która wciąga czytelnika od pierwszych stron.
Bardzo się cieszę, że powraca inteligentna i odważna Zuza Wróbel. Jest w pełnej gotowości, by rzucić się w wir rozwiązywania kolejnej zagadki. Myślę o niej, jak o naszej rodzimej Enoli Holmes, bo to doskonale skonstruowana powieść detektywistyczna, przesiąknięta napięciem i nieoczekiwanymi zwrotami akcji.
Koniecznie poznajcie TOM 1, jeśli lubicie takie książki dla dzieci i wczesnej młodzieży.
Niesamowicie zaskoczyło mnie, że do tego nieco retro świata, autor wplótł tajemnice związane z antykwariatem, eksperymentami nad kontrolą umysłu i ukrytą organizacją, która chce wykorzystać technologię do własnych celów. Brzmi współcześnie, prawda? Zuza jest na to gotowa, a wy?
Obejrzyjcie recenzje filmową, w której mówię, dlaczego ten klimat tak mi sie podoba.
Zuza Wróbel przyjeżdża do Warszawy, by zamieszkać u swojego wujka Antoniego, doświadczonego komisarza policji. To miało być spokojne lato, jednak przypadkowe odkrycie w antykwariacie wciąga ją do świata tajemnic. Kiedy Zuza odnajduje stary zegar z dziwnym mechanizmem i enigmatycznym symbolem, nawet nie przypuszcza, że wkracza w sam środek wielkiej intrygi.
Pojawia się Mechaniczny Człowiek
W tym samym czasie w mieście dochodzi do serii kradzieży, a świadkowie donoszą o dziwnie zachowujących się ludziach, którzy jakby pod wpływem nieznanej siły wykonują rozkazy nieznajomego. Policja podejrzewa hipnozę, a tropy prowadzą do tajemniczego Wielkiego Magnetyzera, człowieka o niezwykłych zdolnościach manipulacji umysłami.
Zuza, zaintrygowana sprawą i nie mogąc oprzeć się pokusie rozwiązania zagadki, razem ze swoją przyjaciółką Anią zaczyna własne śledztwo. W trakcie dochodzenia odkrywa, że wszystkie wątki prowadzą do dziwacznej postaci, tego Mechanicznego Człowieka. Właściwe istoty, która nie jest do końca ani człowiekiem, ani maszyną. Czy to nowatorski wynalazek? Czy może narzędzie w rękach przestępców?
Kto jest z nami?
Lena Kord jest ważną postacią w książce. To młoda, ambitna archeolożka, której życie to pasmo niespodzianek.
U jej boku stoi Adrian Vale – charyzmatyczny poszukiwacz przygód, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Choć z pozoru wydaje się lekkoduchem, skrywa mroczną historię, której konsekwencje wciąż go prześladują.
Trzecią kluczową postacią jest Elias Moreau, bardzo tajemniczy historyk o przenikliwym spojrzeniu i niesamowitej wiedzy. Zawsze elegancki, z dystansem do świata, zdaje się wiedzieć więcej, niż mówi.
Razem tworzą nieoczywisty, ale niezwykle skuteczny zespół, który rzuca wyzwanie siłom o nieograniczonej władzy. Jednak czy ich determinacja wystarczy, by ocalić świat przed zagładą?
Za co lubię Zuzę Wróbel?
Dziękuję bardzo za postać Zuzy, bo jest niezwykle charyzmatyczna. Nie jest to typowa bohaterka w opałach, ale dziewczyna, która nie boi się wyzwań i potrafi myśleć logicznie.
Lubię, kiedy książka łączy elementy kryminału, przygody i tajemnicy w doskonale skonstruowaną fabułę. Autor z wielką dbałością o szczegóły buduje atmosferę Warszawy, dodając realistyczne opisy miejsc. Śmiało mogę powiedzieć, że wciąga czytelnika w mroczne zakamarki miasta. Tajemnica zegarów, hipnoza i motyw mechanicznej istoty sprawiają, że historia jest wyjątkowa i o dziwo też współczesna.
To co, czytamy?
Zuza Wróbel na tropie. Mechaniczny Człowiek i Szkoła Złodziei. Tom 2
Autor Tomasz Duszyński
Wydawnictwo Dwukropek
Książka dla wieku 9-14 lat.
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem oraz dzięki mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.