Jeśli kojarzycie piękną książkę pt. „Może” albo „Co robisz z szansą?” z wydawnictwa Levyz, od razu mówię, że to ten sam klimat, bo ten sam autor.
Kobi Yamada słynie z takich właśnie motywujących książek dla dzieci, które właściwie… nie są wyłącznie dla dzieci.
Tym razem ilustracje przygotował Charles Santoso, są bardzo ascetyczne, skromne, jednocześnie urocze. Świetnie pasują do słowa życzliwość i do treści książki.
Co to za małe cuda?
A co w środku znajdziemy? Krótkie teksty zachęcające do tego, by doceniać to, co mamy na wyciągnięcie ręki, dostrzegać dobro w innych i w sobie.
Czy ta książka jest potrzebna współczesnym dzieciom? Tak i to bardzo, bo dobrze wiemy, że dzisiejsze dzieciństwo jest barwne, brawurowe, wybuchowe, energetyczne i bardzo „zajęte”.
A tu znajdziemy spokój, prostotę i chwilę wytchnienia od chaosu, w którym żyjemy na co dzień. Jestem pewna, że niejeden mały (i duży) człowiek znajdzie tu trochę przestrzeni do oddychania, porozmyślania o tym, co warte jest naszej uwagi.
Choćby upraszczanie rzeczy, które zwłaszcza maluchy w wieku szkolnym, mają tendencję komplikować.
Jest tu dużo zachęty do współpracy, budowani wspólnych wspomnień, próbowania nowych rzeczy.
Znajdziemy też trochę banałów, które zawsze w takich książkach muszą się znaleźć, bo taka jest ich konwencja. Jednak są też piękne podpowiedzi o tym, co naprawdę jest cudem lub choćby o tym, co jest ważne.
Inspiracja i wdzięczność
Jeden z moich ulubionych tesktów z tej książki brzmi tak: „Dostrzegaj potrzeby. Zauważaj problemy. Zwracaj uwagę na to, co ważne. Bądź różnicą, która zmieni coś na lepsze”.
I takich właśnie porad-motywacji jest tu całkiem sporo. Rodzi się więc pytanie, komu przyda się ta książka, prawda?
Moim zdaniem jest jedną z tych, które można podarować dziecku na początku drogi (narodziny, chrzest) lub przy otwarciu nowego podziału w życiu (np. szkoły).
Sprawdzi się, jako uniwersalny prezent dla dzieci, które faktycznie potrafią zrozumieć już, czym w ogóle jest wdzięczność i jak pracować nad własnym rozwojem.
To też książka „na prezent” dla dorosłego, choć oczywiście w dziecięcym klimacie, bo na każdej ilustracji uroczy niedźwiadek z przyjaciółką kaczuszką, doświadczają jakiejś małej, życiowej przygody.
Jeśli macie ochotę podarować komuś taki motywujący, uroczy prezent i to najlepiej z dedykacją „na lata”, myślę, że warto sięgnąć po „Małe Cuda”.
A jeśli nie maszcie pomysłu na dedykację, tu podrzucam pomysły na piękne cytaty z książek dla dzieci – KLIK!
To co, czytamy?
Małe Cuda
Autor Kobi Yamada
Ilustracje Charles Santoso
Wydawnictwo Levyz
Książka dla dzieci w wieku 4-100 lat.
Kategoria: książki o emocjach
Najnowsze komentarze