Gdy rozmawiałam z wydawcami książki Zęby, ciosy i siekacze, czyli właścicielami wydawnictwa Bababryba, powiedzieli mi, że nie będę się mogła od tej lektury oderwać.

Wiele jest ciekawych książek, więc każdy może złożyć taką obietnicę. Zastanawiałam się też, co ciekawego można powiedzieć o zębach. Ale szybko okazało się, że wydawcy nie przesadzili, bo już od pierwszej strony wkręciłam się niesamowicie!

Autorka, Marta Pokorska-Jurek, sama siebie nazywa „czułą obserwatorką przyrody” i zdecydowanie widać te czułości w tekście.

zeby-ciosy-i-siekacze-recenzja-ksiazki-dla-dzieci-babaryba

zeby-ciosy-i-siekacze-recenzja-ksiazki-dla-dzieci-babaryba

Wszystkie zęby małe i duże

Zaczynamy od poznania całej rodziny autorki – łącznie ze zwierzakami. Wszyscy mają zęby, więc nie było powodu, by ich pomijać.

Potem następuje szybki rzut oka na przekrój zęba, bo to jednak ważne, żebyśmy wiedzieli, o czym rozmawiamy, a później wchodzimy już w świat zwierząt i zaglądamy im do szczęk.

Nie wiem, czy wiecie, ale są też w tej serii książki o Gębach, dziobach i nochalach, a nawet Pupach, ogonkach i kuperkach.
Tym razem jednak skupiamy się na zębach.

Weźmy takiego narwala, który ma tylko jeden ząb. Tak, tak – ten róg, który nas tak zachwyca, to jest jego ząb. Na dodatek dość boleśnie przebijał się przez wargę, gdy mały narwal ząbkował.

To też zęby?

Narwal często kojarzy się ze stworzeniami magicznymi i myślę, że to właśnie przez ten niezwykle wrażliwy ząb, który może nawet odczuwać wahania temperatury lub ciśnienia. Jak to możliwe, zapytacie? Ano tak, że kieł ma aż 10 milionów włókien nerwowych.

Zęby to temat-rzeka, można o nich rozmawiać pod różnymi kątami, przyglądając się na przykład ich wyglądowi albo funkcjonalności.

zeby-ciosy-i-siekacze-recenzja-ksiazki-dla-dzieci-babaryba

Od mleczaków po szczęki rekinów

Taki słoń ma dosłownie sześć zębów. Niewiele, za to imponujące górne siekacze, które widzimy z bardzo daleka, są ważnym narzędziem. Dzięki nim słoń może dokopać się do wody, ale też przewracać i rozłupywać drzewa.

W świecie ssaków sytuacja z zębami jest nieco bardziej skomplikowana, bo przecież mamy zęby mleczne i stałe. Zresztą, z tej książki dowiemy się też, kto wymyślił określenie „zęby mleczne”.

Niektóre ssaki mają zdolność wymiany zębów więcej niż jeden raz w ciągu całego życia. Do takich spryciarzy należy np. kangur.

Zostawmy jednak mleczaki! W takiej książce nie może zabraknąć rozmowy o konkretach, czyli np. zębach rekinów, które zdobyły sławę dzięki filmowi Szczęki.

Chociaż na mnie większe wrażenie zrobił inny rekin, nie ten „filmowy”, tylko długoszpar. Wyobraźcie sobie, że śmiga on sobie po oceanie z rozdziawioną do granic możliwości paszczą, łapiąc małe smakołyki. Podobnie zresztą, jak jego większy brat – rekin wielorybi.

Co jeszcze kryją paszcze?

Przyznam, że te wszystkie informacje są niezmiernie ciekawe, jednak nie byłoby takiej ekscytacji, gdyby nie cudowne rysunki. Bez nich zaglądanie w różne paszcze nie byłoby takie samo.

Zaglądajcie więc do woli! Zapewniam, że będzie przy tym dużo śmiechu, dużo frajdy i mam też nadzieję, że dzięki temu zerknięcie do pozostałych książek z tej fascynującej serii.

zeby-ciosy-i-siekacze-recenzja-ksiazki-dla-dzieci-babaryba

zeby-ciosy-i-siekacze-recenzja-ksiazki-dla-dzieci-babaryba

Zęby, ciosy i siekacze

Autorka Marta Pokorska-Jurek
Ilustracje Marta Rydz-Domańska
Wydawnictwo Babaryba
Wiek czytelników: 5+ lat
Zdjęcia bez filtrów. 

zeby-ciosy-i-siekacze-recenzja-ksiazki-dla-dzieci-babaryba aktywne czytanie anna jankowska

Swoją opinię o książce wyraziłam dzięki  współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.

Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB

grupa aktywne czytanie ksiazki dla dzieci