Zbój jest lamą i bohaterem opowieści opartej na prawdziwych zdarzeniach, które rozegrały się w karpackim Western City.

Kolejna zwierzakowa książka wydana przez Agora dla dzieci, tym razem zwiedzamy Karkonosze i oglądamy je z bardzo bliska oczami Zbója.

zboj czyli lama na gigancie recenzja ksiazki dla dzieci.jpg33

Co jest w tej historii prawdziwe?  Właśnie to, że dwie lamy, które niedawno przywieziono do Karpacza, zwiały po prostu.

Oczywiście rozpoczęto poszukiwania i samiczkę złapano dość szybko, a jej partner, czyli tytułowy Zbój, nie dał się tak łatwo. Widziano go w różnych miejscach, postanowił po prostu pozwiedzać góry.

Kiedy autorka z bogatą wyobraźnią dostaje udo ręki taką historię, a przecież Joanna Jagiełło niewątpliwie jest taką autorka, wychodzi z tego piękna opowieść.

To książka pod patronatem Aktywne Czytanie dla wieku 5+.

Miałam ogromną przyjemność porozmawiać z autorką o tej książce. Posłuchajcie, jak się rodził pomysł na przygodę.

A to Zbój!

Ta książka ma dwie warstwy, a może nawet więcej.

Z jednej strony to bardzo plastyczna opowieść o przyrodzie. Wspinamy się na górę i po drodze poznajemy zwierzęta.

Mijają miesiące, więc widzimy świat zmieniający się z porami roku.

Jest też bardzo naturalnie, bo lamy zachodzą w ciążę, to znaczy samiczka. 🙂

Już nawet nie zliczę, ile zwierząt spotkał Zbój w trakcie podróży na szczyt. Są nietoperze, żaby, dzikie psy, kozice. Jest wiewiórka, żmija, cietrzew, muflon i dumny Duch Gór.

Cudowne ilustracje Marcina Minora bardzo budują klimat tej drogi.

zboj czyli lama na gigancie recenzja ksiazki dla dzieci.jpg33

Musicie wiedzieć, że Zbój to taki typ marzący o wolności, przygodzie. Zawsze mu za mało, nawet jeśli ma u boku wspaniałą partnerkę i jedzenia pod dostatkiem.

Zbój chce wspiąć się na górę, spotkać inne lamy, żyć „tam”, bo tam trawa smakuje inaczej.

lamy

Gdzie jest wolność?

I właśnie druga warstwa to dążenie do wolności. Jest tyle momentów do zatrzymania się i rozmowy z dziećmi.

Wychodzimy od bezkompromisowego parcia na górę. Wydaje się, że właśnie tam czeka szczęście.

Jednak ono czeka w zupełne innym miejscu. Żeby się o tym przekonać, Zbój musi zdobyć kilka doświadczeń i poznać kawałek świata.

Poza tym Zbój jest bardzo przyjacielski, chętnie poznaje inne zwierzęta, uczestniczy w ich życiu, nawiązuje przyjaźnie.

Są tu momenty zabawne (spotkanie z żabami czy nietoperzami). Są też wzruszające, gdy pomaga wiewiórce odnaleźć zagubionego synka. Bywa i groźnie, choćby przy spotkaniu z dzikimi psami.

zboj czyli lama na gigancie recenzja ksiazki dla dzieci.jpg33

zboj czyli lama na gigancie recenzja ksiazki dla dzieci.jpg33

duch gor

Komu spodoba się ta książka?

Ta książka spodoba się małym podróżnikom, dzieciom ciekawskim, które też mają wciąż parcie na przygodę. Jednocześnie zachwycie bardziej nostalgiczne dusze, które lubią zastanawiać się nad emocjami i decyzjami.

Zbój nie jest czarno-białym bohaterem, staje przed różnymi dylematami i wyborami w tej pogoni za marzeniem.

Pamiętajmy też, że to lama na gigancie, zwiał, czyli jest poszukiwany, co nie jest bez znaczenia dla jego działań.

Ostatecznie jednak Zbój daje się przyprowadzić do domu, do kochanej Reginy, za którą (ku jego zaskoczeniu) tak bardzo tęsknił.

Zatem to nie tylko opowieść o przygodzie, przemianie bohatera i pościgu, to też historia miłosna z maleńkim, uroczym happy endem.zboj czyli lama na gigancie recenzja ksiazki dla dzieci.jpg33

Zbój

Autorka Joanna Jagiełło
Ilustracje Marcin Minor
Wydawnictwo Agora dla dzieci
Ksiązka dla wieku 5+.
Zdjęcia bez filtrów.

Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.

Dołącz do grupy Aktywne Czytanie – książki dla dzieci i młodzieży na FB

grupa aktywne czytanie ksiazki dla dzieci