Dzień dobry, dzień dobry w moim kąciku czytelniczym! Dzisiaj będziemy zaglądać do książki dla maluchów z serii (Nie)tacy sami: Tosia i Julek uczą się dzielić.
Właśnie ten tytuł, który wygrał dzięki waszym głosom w plebiscycie Aktywne Czytanie WOW! 2023 w kategorii 2+. Dwulatki lubią aktywne czytanie!
Wielkie gratulacje dla autorki – Magdaleny Boćko-Mysiorskiej, ilustratorki – Doroty Prończuk oraz dla Dwukropka, który wydaje całą serię.
Uwaga: konflikt! Kiedy rodzic powinien wkroczyć?
Jeśli nie znacie, to zdradzam: Tosia i Julek są bliźniętami. Ilustracje są dosyć realistyczne, więc można powiedzieć, że jest to książka w duchu Montessori. Czyli jakie? Na blogu znajdziesz na ten temat cały artykuł.
Nie ma latających krów i gadających zwierząt, bo to jest seria pomyślana tak, żeby małym dzieciom pokazywać, jak można sobie radzić w różnych sytuacjach.
Tutaj akurat dzielimy się, a właściwie uczymy się dzielić, ale nie tylko. Uczymy się reagować w stresującej sytuacji tak, by innym nie robić krzywdy.
Klasyczna akcja na placyku zabaw: jedno dziecko wyrywa drugiemu łopatkę. Zwykle tak jest, że w takim konflikcie stresują się obie strony, ale dorośli wolą się nie wtrącać, bo zakładają, że maluchy same się dogadają.
Tyle że nie zawsze tak jest.
Czy wtrącać się w dziecięce kłótnie?
Takie najmłodsze dzieci nie wiedzą jeszcze, jak to zrobić. Muszą się tego nauczyć krok po kroku. Nie są też w stanie wyregulować swoich emocji, złości, a nawet chęci zabrania czegoś komuś, bo jest im to potrzebne. Nie myślą o konsekwencjach, o tym, jak poczuje się druga strona, gdy zostanie zaatakowana.
To jeszcze nie jest ten etap, więc my, dorośli, jesteśmy potrzebni i powinniśmy wkroczyć. Zresztą, autorka tutaj zawsze na końcu bardzo fajnie nam podpowiada, co, jak i dlaczego, zatem możemy czuć się w pełni zaopiekowani.
Więcej na ten temat napisałam na blogu Nie tylko dla mam: Dziecko wyrywa drugiemu zabawkę. Wesprzesz je? >>
Jak nauczyć dziecko dzielić się
Tosia zdenerwowała się, że Basia nie chce jej oddać swojej łopatki. W tych nerwach posunęła się nawet do obsypania koleżanki piaskiem.
Taka stresująca sytuacja wymaga wyjaśnienia, a wytłumaczenie wszystkiego maluchowi wcale nie jest proste. Choć trzeba to zrobić prostym językiem.
Mama zabiera Tosię do domu i tam, na spokojnie, w oderwaniu od tych najgorętszych emocji, tłumaczy, co i jak: „Może zamiast wyrywać i rzucać piaskiem, warto zapytać: czy mogę? Zapomniałam…”
No właśnie. Najmłodszym potrzebna jest konkretna instrukcja, a dodatkowo przypominanie o tym, jak powinni postępować. Bo nawet jeśli dziecko zrozumie, w czym rzecz, kolejnego czy jeszcze następnego dnia może zwyczajnie zapomnieć, o co chodziło. Zwłaszcza jeśli do głosu znów dojdzie silne wzburzenie.
W końcu łopatka to poważna sprawa!
Tosia i Julek uczą się dzielić
Autorka Magdalen Boćko-Mysiorska
Ilustracje Dorota Prończuk
Wydawnictwo Dwukropek
Swoją opinię o książce wyraziłam przy współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.
Funkcja trackback/Funkcja pingback