Jak wygląda Upalne lato Myszonka? Kto nie zna sympatycznego Myszonka z serii fińskiej pisarki i ilustratorki Riikki Jäntti, ten może zerknąć do części, o których już pisałam na blogu Aktywne Czytanie.

Na przykład: Myszonek wita wiosnę, Myszonek pod namiotem, Myszonek i urodzinowy prezent czy jeszcze kilka innych.

Lepiej nadrobić te zaległości, bo właśnie nadciąga kolejna odsłona przygód sympatycznej myszki: Upalne lato Myszonka od wydawnictwa Frajda pod patronatem Aktywnego Czytania.

upalne-lato-myszonka-recenzja-ksiazki-dla-dzieci

Zresztą, nawet jeśli nie czytaliście wcześniejszych, możecie spokojnie sięgnąć po najnowszą. A do poprzednich wrócić później.

Nie traćmy czasu, bo lato szybko mija. Zaglądamy!

Obserwuj Aktywne Czytanie na YouTube, nie przegapisz żadnej opowieści filmowej. 

Nareszcie upalne lato!

Lato w pełni, co rezolutny Myszonek skrzętnie odnotowuje w swoim pamiętniku: „Dźiśaj zaczeły mi sie wakajce” (pisownia oryginalna).

Za to mama skrzętnie wykorzystuje letnią aurę, już pierwszego dnia proponując śniadanie na trawie. Jajka, chleb, owoce i napoje… Mmm!

Później z okazji pierwszego dnia wakacji mama i synek wybierają się do wesołego miasteczka, gdzie atrakcji nie brakuje. Loteria, karuzela, wata cukrowa… Chociaż ta ostatnia akurat nie pasuje ani Myszonkowi, ani mamie. Jest za słodka, wyobrażacie sobie?

Na szczęście pizza i pulpety w restauracji są już bez zastrzeżeń. Na koniec Myszonek znów opisuje wszystkie wrażenia w pamiętniku.

upalne-lato-myszonka-recenzja-ksiazki-dla-dzieci

upalne-lato-myszonka-recenzja-ksiazki-dla-dzieci

upalne-lato-myszonka-recenzja-ksiazki-dla-dzieci

Co dalej z tym latem?

Na pierwszym dniu wakacji wcale się jednak ta historia nie kończy. Na kolejnych stronach dowiadujemy się, jak jeszcze mama z synkiem spędzają czas.

Gdy pada deszcz, wybierają się do muzeum. W słoneczne dni chodzą na plac zabaw, na plażę albo grają w minigolfa. Raz, gdy było bardzo gorąco, wybrali się nawet do kina, ale okazało się, że za mocna klimatyzacja też może dać nieźle w kość.

Poza tym zajadaają się lodami, truskawkami i innymi pysznościami. Czy to nie idealny przepis na udane wakacje?

Dla kogo jest Upalne lato Myszonka?

Bardzo lubię myszonkowe ilustracje. Są trochę w takim retroklimacie, jak ze starych kreskówek. Przyjemnie się je ogląda, zwłaszcza że autorka dba o najmniejsze szczegóły.

Upalne lato Myszonka z pewnością spodoba się przedszkolakom. I zerówkowiczom, którzy – tak jak Myszonek – stawiają swoje pierwsze kroki w pisaniu.

Można przekonać się, że na każdym kroku da się czerpać przyjemność z życia. W wakacje wcale nie trzeba wyjeżdżać do egzotycznych krajów, żeby cieszyć się latem. Wystarczy zatrzymać się na chwilę tu, gdzie się jest, i docenić to, co się ma.

Słońce, świeże owoce, miękka trawa pod stopami, miłe towrzystwo, a nawet deszcz od czasu do czasu. Te wszystkie drobiazgi naprawdę mogą cieszyć, a dzięki tej książce chyba nie tylko dzieci mają okazję nauczyć się, jak celebrować chwilę i to, co jest tu i teraz.

To co, czytamy?

Upalne lato Myszonka 

Autorka Rikka Jantti
Wydawnictwo Frajda
Wiek czytelników: 3-6 lat
Zdjęcia bez filtrów. 

upalne-lato-myszonka-recenzja-ksiazki-dla-dzieci

Potrzebujesz więcej inspiracji książkowych?

Już nie musisz szukać. Przygotowałam e-booka ze sprawdzonymi tytułami książek dla dzieci na ponad 40 ważnych tematów.

moja lista ulubionych ksiazek dla dzieci