12 sposobów na szczęście to kolejna książka wydawnictwa Papilon z cudownej serii tworzonej przez polskich autorów.
Mam ogromną nadzieję, że ta część przypadnie do gustu zarówno dzieciom jak i dorosłym, bo wydaje mi się, że to świetna książka do podejmowania ważnych tematów. I ćwiczenia rodzinnej komunikacji.
Wiem, że jest mnóstwo książek o emocjach, dlatego właśnie przeglądam je wszystkie, by pomóc ci wybrać te, które najbardziej pasują do sytuacji dziecka w danej chwili. Po selekcji w tym temacie przygotowałam listę argumentów.
7 powodów, dla których warto sięgnąć po „12 sposobów na szczęście”
Wielu autorów
Opowiadania pisane przez różnych twórców sprawiają, że literacko jest ciekawie.
Oczywiście wszyscy kierowali treści dla wieku 6-10 lat, każdy w swoim stylu podjął inne wyzwanie związane z tematem głównym, czyli szukaniem radości w życiu.
A tu kilka słów, które pewnie usposkoją rodziców 6-latków.
Prawdziwe życie
Te historie pokazują współczesne dzieci, nie ma w nich magii. Gdy pojawiają się problemy, wtedy dzieci z dorosłymi szukają na nie rozwiązań.
Pod wieloma kątami
Pokazuje jeden temat z różnych perspektyw. Dzisiaj dość łatwo zgubić się w gąszczu możliwości, ale też właśnie kłopotów, dlatego zauważanie szczęścia jest czymś, co niestety trzeba ćwiczyć. Warto się tego nauczyć, bo to ważne dla psychiki.
Uczy komunikacji
To książka do wspólnego czytania z rodzicami lub w szkołach i przedszkolach.
Najcześciej jest pokazane dziecko w większej grupie, a problem jest wyraźnie nakreślony. Sporo tu relacji rówieśniczych, ponieważ bohaterami są dzieci w wieku szkolnym.
Wachlarz „znajomych”
Każdy powinien się tu odnaleźć. Jeśli nie jako główny bohater, to gdzieś obok: miły sąsiad, pomocny uczeń, gnębione przez kolegów dziecko czy nawet ten, który dokucza innym.
Docenia różnorodność
Sporo tu różnorodności, widać, że autorzy zadbali o to, by pokazać rodziny po rozwodzie, wychowujących dziadków i babcie.
Różny wygląd, sprawność, nawet podejście do stereotypowych tematów np. chłopak powinien grać w piłkę.
Książce patronuje Aktywne Czytanie.
Uniwersalne przesłanie
Temat poszukiwania radości w małych, codziennych sprawach dotyczy każdego.
Może się wydawać, że lepiej napisać książkę o problemach, zamiast pisać o czymś tak oczywistym, jak szczęście.
Jednak gdy się nad tym zastanowić, nie każdy potrafi doceniać, dostrzegać, czuć wdzięczność lub choćby rozumieć, czym tak naprawdę jest szczęście.
Rodzina to nie jest ważna rzecz. To wszystko.
Czy współczesne dzieci trzeba uczyć szczęścia?
Okazuje się, że warto uczyć dzieci, jak doceniać wspólne rodzinne chwile, odnajdywać radość w dużych i małych czynach oraz słowach.
Są więc opowiadania o rutynie dającej poczucie bezpieczeństwa i spokoju oraz historie o poszukiwaniu czy budowaniu przyjaźni.
W tym poszukiwaniu szczęścia ważna jest świadomość bycia we wspólnocie, bo nikt nie lubi wykluczenia, takie treści też tu znajdziemy.
Do tego jeszcze szukanie pasji, przyjaciela czy odnajdywanie szczęścia w relacjach z rodzeństwem, co wcale łatwe nie jest.
W każdym rozdziale szczęście opowiedziane zostało inaczej, ale jest też coś, co łączy wszystkich – szukanie go pośród ludzi, którym na nas zależy i w sobie.
Zadbanie o szczęście własne jest przecież (zwłaszcza w tak chaotycznych czasem) kluczem do zdrowia psychicznego.
12 sposobów na szczęście
Opracowanie zbiorowe
Wydawnictwo Papilon
Oprawa twarda, kartki miękkie.
Książka dla dzieci w wieku: 6-10 lat
Zdjęcia bez filtrów.
Swoją opinię o książce wyraziłam dzięki współpracy komercyjnej z wydawnictwem i mojej przemyślanej decyzji, że chcę się nią z Wami podzielić.
Najnowsze komentarze